OnlyBio Płyn micelarny do demakijażu 

W mojej pielęgnacji płyny micelarne to rzadkość, niemniej jednak muszę mieć małą buteleczkę do pomocy przy zmywaniu mocnych makijaży, czy też makijażu oka. Ten recenzowany kupiłam w dużej promocji, nie zawiodłam się na nim, więc w moim przypadku, stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry. Płyn ma bardzo dobry skład, dobrze zmywa makijaż, jest przy tym łagodny, co ważne - nie szczypie w oczy. Buteleczka jest szklana- ma to swoje plusy i minusy. Pompka dozuje bez zarzutu. Produkt nie podrażnił, nie uczulił, dołącza do mojej listy sprawdzonych płynów.

OPAKOWANIE: wygodne, szklane opakowanie z niezawodną pompką... ale czy na pewno? niezawodną o ile kosmetyk spokojnie sobie stoi na półce w łazience, chcąc zabrać go w podróż gdzie dużo się przemieszczałam, po pierwsze trzeba zmarnować jedną pompkę, aby zablokować możliwość dalszego jej naciskania, ale jednak nadal z niej wypływa płyn gdy potrząśniemy butelką, jest ona nieszczelna dlatego tutaj należy się ode mnie minus jedna gwiazdka DZIAŁANIE: Kosmetyk z certyfikatem Ecocert, więc o skład nie musimy się martwić. Jednak czegoś mi brakuje w nim. Wymaga ponownej aplikacji, aby wykonać dokładny demakijaż oczu. Jego działanie nie zwaliło mnie w znów, jest po prosu poprawne. Na plus daje fakt, że nie szczypie w oczy, czy nie powoduje zamglenia wzroku. PODSUMOWANIE: Poprawny, certyfikowany kosmetyk, jednak ja szukam czegoś więcej w dokładnym demakijażu oczu.

Pozytywnie się zaskoczyłam:) kupiłam go na promocji w rossmanie i naprawdę nie myślałam ze to będzie tak dobry produkt. Dobrze zmywa makijaż, idealny do codziennego używania. Mam bardzo suchą skórę na twarzy z tendencją do przesuszeń. Nie wysusza skóry, ma fajny skład. Szklana butelka z pompką. Bardzo wygodny w użytku. Generalnie bardzo polecam

Jak każda ciekawska baba kupiłam z ciekawości bo skusił mnie całkiem dobry skład. Bez zbędnej chemii, która zazwyczaj zapycha mi pory i wychodzą mi wypryski jka u nastolatki. Wcześniej używałam tej marki kosmetyków do włosów i spisywały się dobrze, dlatego spodziewałam się dobrych efektów również w tym przypadku. Jeśli chodzi o działanie płynu to jest całkiem dobry i nie będę się jakoś specjalnie czepiać. Daje sobie radę z demakijażem i poprawnie usuwa kosmetyki z twarzy. Nie zostawia resztek produktow i mazideł, a to najważniejsze bo nie ma nic gorszego niż niedomyty tusz do rzęs ;-) Delikatnie się pieni i jednak leciutko ściąga twarz, ale to na tyle delikatny efekt, że mi jakoś bardzo nie przeszkadza w użytkowaniu. Mam bardzo wrażliwe oczy i dlatego najważniejsze, że ten płyn ich nie uczula i nie pieką jak po większości produktów do demakijażu. Ma żółty kolor i lekki zapach, którego na dobrą sprawę prawie w ogóle nie czuć więc nie drażni. Ja akurat wolę proste składy bez dodatkowych perfum. Teraz kwestia opakowania...jak kupowałam go w sklepie to od razu bez plastiku jakoś wydał mi się bliższy natury i jakoś tak ekskluzywnie się poczułam kupując płyn micelarny w szklanej butelce. Jednak zwykłe użytkowanie zweryfikowało i zmieniło moje nastawienie. Teraz uważam, że jest ciężkie i za każdym razem czuje strach odstawiając je na porcelanową umywalkę. Oczywiście kosmetyki mają u mnie w łazience swoje specjalne miejsce, ale w trakcie zmywania makijażu płyn odruchowo odkładam na umywalkę, a tutaj już trzeba uważać, bo jest to spora 250ml szklana butla. Jeśli już jesteśmy przy opakowaniu to warto wspomnieć o tym, że posiada praktyczną pompkę i za to daje mu wielki plus bo łatwo się aplikuje na wacik, nie wylewa i przez to płyn jest bardzo wydajny. Generalnie myślę, że warto po niego wrócić i pewnie jeszcze go kupię :-)

Kupiłam go w Rossmannie za niewielkie pieniądze . Skład ma jak najbardziej naturalny i do tego opakowanie jest w szkle. Pompka jest bardzo przydatna. Co do zapachu troszkę jest dziwny, ale nie przeszkadza to mocno. Delikatnie się pieni i pozostawiał skórę lekko ściągniętą. Nie radził sobie z demakijażem oczu, często musiałam powtarzać, aby dokładnie zmyć tusz z rzęs. Niestety na mojej półeczce łazienkowej stał bardzo krótko. Szukam czegoś innego.

Płyn micelarny (I wgl wielu produktów Onlybio) używam od roku. Miałam niemiłe sytuacje z innymi markami, po użyciu wysyp na twarzy. Odkąd używam naturalnych, jestem zadowolona! Płyn super nawilża buźke podczas demakijażu, brak uczucia ściągnięcia, doskonale zmywa makijaż. Opakowanie jak najbardziej na plus! Szklane, nadające się do ponownego użycia (kupuje zapasy płynu i wlewam do tego samego opakowania).

Płyn jest jasno żółty i ma lekko wyczuwalny zapach lub nie ma go wcale. Nie umiem określić. Z demakijażem radzi sobie przeciętnie. Nie każdą formułę kosmetyku zmywa. Lepiej radzi sobie jako produkt po prostu do oczyszczania skóry z zanieczyszczeń.

Płyn miceralny o naturalnym składzie. Świetnie sprawdza się nawet do wodoodpornych produktów! Demakijaż przy używaniu tego produktu to czysta przyjemność. Wystarczy przytrzymać nasączony wacik na powiece a płyn sam "wyciąga" cały makijaż. Szklana butelka z pompką ułatwia używanie. Produkt pozostawia delikatnie lepką warstwę na skórze jednak nie jest to dla mnie wada ponieważ i tak zawsze myje twarz żelem po demakijażu.

Płyn zakupiłam ze względu na dobry skład. Porządnie zmywa makijaż. Duży plus za szklany pojemnik. Minusem natomiast jest to, że pozostawia lepką warstwę na mojej skórze, co jest dla mnie niedopuszczalne. Drugim minusem jest pompka, która do takiego plynnego produktu się po prostu nie nadaje.

Ciekawe opakowanie w szklanej butelce z pompką, nie zajmuje dużo miejsca, ale przez to ze to szkło to jest ciężkie. Natomiast miałam raz mocny stres jak spadła mi butelka (na szczęście się nie zbiła). Minusem jest dziwnie działająca pompka-zawsze po nałożeniu na wacik rozpryskuje się na wszystkie strony. Płyn po zastosowaniu pozostawia na twarzy uczucie ściągniętej skóry, mocno nieprzyjemne uczucie. Natomiast bardzo dobrze zmywa nawet najbardziej toporny makijaż i dobrze oczyszcza. Bardzo delikatny zapach, przez co miło się go używało.

Płyn ten zakupiłam za namową Pani konsultantki z Hebe, tak go zachwalała, a do tego był akurat na promocji, że pomyślałem sobie, w sumie czemu nie... Na plus opakowanie - ciężkie, z ciemnego szkła, z pompką (która czasem potrafi sprawić psikusa i plunąć zbyt dużą ilością płynu :) ), jest to miła odmiana po wszędobylskim plastiku. Produkt vegański z dobrym, naturalnym składem, na co ostatnio zwracam uwagę. Sam płyn sprawdził mi się idealnie, używam głównie do demakijażu oczu i ust jak i przy linii włosów, ale zdarzało mi się również zmywać nim i cała twarz i tutaj również fajnie sobie radził, ale ja zazwyczaj i tak później myję buzię jeszcze dodatkowo pianka lub delikatnym żelem... Nie podrażnia oczu, zmywa cienie i tusz bez problemu, nie wiem jak sprawdziłby się przy mocniejszym makijażu, ale przy takim standardowym radzi sobie bardzo dobrze. Zmywa dobrze usta z różnych formuł pomadek, i nie jest jakiś obrzydliwy na ustach jak to czasem się zdarza :), nie zostawia dziwnego filmu na skórze co dla mnie wg dyskwalifikuje kosmetyk do demakijażu. Jeżeli chodzi o wydajność, to jest taka sama jak przy innych kosmetykach tego typu, w podobnej pojemności. Osobiście bardzo mi podpasował.

Bardzo żałuję, że stacjonarnie go już nie widzę, bo ostatni miesiąc bardzo dobrze mi się używało tego płynu. Świetnie domywa makijaż, między innymi wodoodporny tusz do rzęs, do tego oczywiście skład jest extra, nie podrażnia, szklane opakowanie. Nie zauważyłam, by nawilżał i zawsze zmywałam go z twarzy pianką, gdyż co by producent nie obiecywał, to przecież środków myjących trzeba z twarzy się pozbyć. Chętnie użyję ponownie jak wróci do stacjonarnych drogerii.

Do zakupu produktu zachęcił mnie jego całkowicie naturalny skład oraz szklane opakowanie. Pokusiłam się o zakup zestawu całej marki zawierającego miniaturkę produktu, a jego pełna wersja zawędrowała na moją półkę kilka dni później. Bezproblemowo radzi sobie z każdym, nawet ciężkim makijażem. Po zastosowaniu czuje, że skóra jest doskonale oczyszczona i gotowa do dalszej pielęgnacji.

Cała marka onlybio to cud. Idealnie zmywa makijaż, nie podrażnia (mam z tym duży problem), nie uczula, nie ma uczucia ściągnięcia, zbita konsystencja, nie wysusza wręcz czuć lekkie uczucie nawilżanie po rzepaku, szklane ciemne opakowanie (nie jest ciężkie) , ma pompke dzięki czemu super wygodnie się go używa i przede wszystkim SKŁAD NATURALNY. Dla każdego typu cery szczególnie wrażliwej, alergicznej czyli taką jaką ja mam :) z całego serca polecam

Płyn bardzo delikatny i skuteczny. Radzi sobie z usunięciem makijażu w szczególności: szminki, pudru, cieni do powiek, tuszu do rzęs. Dobrze tonizuje, usuwa nadmiar sebum oraz dobrze usuwa resztki makijażu. Po użyciu skóra jest delikatna, miękka, przyjemna w dotyku., odświeżona

Produktu pierwszy raz użyłam u mojej siostry bo to ona wyszukuje wszystkich nowosci w kosmetykach naturalnych, a ja je testuje :) Dzieku temu coraz bardziej przekonuje się do naturalnej pielegnacji i coraz wiecej tego typu kosmetykow znajduje się u mnie. Dlatego i ten kosmetyk przypadł mi bardzo do gustu po pierwsze dzieki temu co znajduje sie w butelce. Czyli sama natura od Polskiego producenta i to calkiem ciekawa kompozycja naturalna, która naprawde dobrze zmywa makijaz nawet ten cięższy czy wodoodporny. Chociaz do wodoodpornego trzeba jednak kilka wacików zużyć, ale to nic. Nie ma w nim nic sztucznego czy chemicznego, nic zapychającego. Nie podrażnia skóry, nie powoduje wysuszenia, skóra jest naprawde dobrze oczyszczona oraz odświezona. Opakowanie równiez bardzo mnie urzekło i choć jest to szklane opakowanie (ktorych staram sie unikac bo niestety ale czesto lądują na podlodze) to nie przerazam się tym i staram się trzymac je tak, zeby nie spadło :) Bardzo ładna, ciemna butelka z grubego szkła zakończona dość poręczną pompką (z pompką do płynu micelarnego spotkałam się pierwszy raz i to bylo miłe zaskoczenie) dzieki której naprawde łatwo i higienicznie mozemy zaaplikowac plyn na wacik. Natomiast trzeba "nauczyc sie" tej pompki bo przez pierwsze kilka dni tryskało mi wszystko dookoła a na waciku zostawala niewielka czesc. Płyn można tez stosować jako tonik po zwykłym żelu czy piance do mycia twarzy i to tez jest fajny pomysł.

Z początku oczarował mnie szklana buteleczka oraz naturalnym składem. Niestety nie radzi sobie z dokładnym zmyciem makijażu, nawet jako drugi etap pielegnacji. Ale daje 3 gwiazdki za skład i ekologiczne podejście

Płyn miceralny 3w1 od marki OnlyBio. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą farmą, ale jako wielka fanka naturalnej pielęgnacji nie mogłam sie oprzeć by go nie wypróbować. Na dużą uwagę zasługuje fakt, że produkt zamknięty jest w masywnym, szklanym opakowaniu z ciemnego szkła z wygodną pompką oraz zawiera 99,8% składników pochodzenia naturalnego! Dla mnie jest to ogromny plus tego produkt, bo nie dość, że samo opakowanie jest eko to jeszcze skład również. W jego składzie nie znajdziemy: SLS, SLES, parabenów, PEGów, silikonów, parafin, olejów mineralnych, syntetycznych kompozycji zapachowych, fosforanów, substancji petrochemicznych i zwierzęcych. Produktu używamy tak jak zwykłego płynu miceralnego, wylewamy odrobinę na wacik i przemywamy twarz. Konsystencja bardzo wodnista i lekko pieniąca się bez konkretnego zapachu. Płyn rozpuszcza makijaż w ekspresowym tempie, czasem trzeba dłużej przytrzymać na rzęsach by tusz odpowiednio się rozpuścił, ale schodzi bez problemów. Nie podrażnia skóry, jest delikatny, bardzo dobrze oczyszcza twarz i nie pozostawia dziwnego uczucia na skórze jak po niektórych płynach miceralnych. Jestem z niego bardzo zadowolona i zdecydowanie dodaje go do mojej listy produktów po które chętnie wrócę.