Kruidvat Gezichtsmasker, Lemon Cake Creamy Mousse Mask Kremowa maseczka do twarzy `Ciasto cytrynowe`

Uwielbiam testować nowości, a ostatnimi czasy robię sobie sporo maseczek. Maseczka przypadła mi mega w gusta - ze względu na samo opakowanie - cytrynowe, żółciutkie, takie soczyste. Wprost nie mogłam się opanować i kilka dni temu zrobiłam sobie domowe spa z tą malutką cudownością. Saszetka dzieli się na dwie saszetki, czyli - mamy gwarantowane dwie aplikacje produktu. W środku mamy kremową, bardzo delikatną maseczkę, która pachnie ciachem cytrynowym. Jest to soczysty, lekki zapach, taki "słodyczowy" z odrobinką cytrynowej nutki - mniam! Zapach nie jest zbyt mocny, ale to wcale mi nie przeszkadzało. Maseczka ma lekko żółtawy odcień. Dobrze, z łatwością wręcz rozprowadza się ją na buzi. Nie ścieka, dość dobrze do niej przywiera. Nie wywołuje także podrażnień, czy uczucia dyskomfortu, natomiast czułam taki lekki "chłodek". Po około 15 minutach zmyłam maseczkę z buzi. W sumie troszkę ciężko było całkowicie ją usunąć z twarzy, bo jest lekko tłusta, ale poradziłam sobie letnią wodą. Co zauważyłam? Natychmiastowe nawilżenie, wygładzenie i na pewno 100% odświeżenie. Nie miałam też po niej wyprysków, plam i innych nie proszonych gości. Zapach był tak miły, że także poczułam się dobrze - maseczka potrafi zrelaksować. Ogólnie jestem zadowolona - chyba pod każdym kątem.