The Body Shop Super Volume Mascara Tusz pogrubiający do rzęs

Nie mogę niestety polecić tuszu do rzęs od firmy Avon. Mimo obiecujących zapewnień na opakowaniu, jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Po kilku godzinach noszenia, zauważyłam, że tusz zaczynał się kruszyć i osypywać, tworząc nieestetyczne grudki na moich rzęsach. Dodatkowo, nie zapewniał on oczekiwanego efektu podłużenia ani pogrubienia rzęs. Pomimo starań, aplikacja tuszu była również dość trudna ze względu na niewygodną szczoteczkę, co utrudniało precyzyjne rozprowadzenie produktu. Ogólnie rzecz biorąc, tusz Avon nie spełnił moich oczekiwań i szczerze go nie polecam

Kiedy kupiłam ten tusz było to dla mnie odkrycie miesiąca. Byłam na wakacjach, zapomniałam totalnie kosmetyków do makijażu i tak dobrze trafiłam nie mając wcześniej do czynienia z marką the Body Shop. Jak każdy tusz, lepiej zachowywał się po jakiś 2-3 miesiącach. Szczoteczka bardzo mi odpowiada, chociaż nie jest najłatwiej dotrzeć nią w końciki oka. Kolor świetny, bardzo intensywna czerń, nabierał się zawsze w sam raz. Widocznie pogrubia rzęsy ale też wydłuża w moim przypadku. Efekt jest spektakularny już przy 1 warstwie. Nie lubię malować więcej warstw ale nawet jeśli tak się zdarzy rzęsy nadal pozostają miękkie, plastyczne, nie ma ryzyka złamania. Tusz pozostaje na rzęsach aż do demakijażu, nic się nie sypie. Biorąc pod uwagę, że ma ważność 6 miesięcy, a ja niestety rzadko przestrzegam dat na opakowaniach, w tym okresie sprawował się świetnie. Dopiero ok 10 miesiąca zaczął podsychać, nabierać się nierównomiernie i musiałam wspomagać się grzebyczkiem. Zapach absolutnie nie gra dla mnie roli, ponieważ nie czuć go przy malowaniu, a buteleczki nie wąchałam. Cena nie jest wygórowana chociaż i za niższą można dostać równie dobre tusze. Podsumowując: + kolor + trwałość + aplikacja + naturalny wygląd rzęs + zmywa się bez problemu +/- cena (ja dałam 10 euro) Daję 4,5 gwiazdki, ponieważ na 5 muszę być powalona na kolana :) Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Tusz mam od roku i zdaje sobie sprawę, że pora go zuzyc do konca nim calkiem sie przeterminuje.. ;) Zapach tego tuszu mi nie pasuje. wyczuwam jakas taka nie wiem wanilię, lub mleczny zapach?Nie jestem pewna, ale ten zapach mi przeszkadza i jednak wolę tusze bezzpachowe. Tusz szybko nie schnie niestety, trzeba chwilkę poczekac na to. Myślę, że nie jest najgorszy, bo efekt daje calkiem w porzadku.. ale czy go ponownie kupię? Nie wiem.. chyba ze wprowadza go ale w formie bezzapachowej :) Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Super Volume to dobry tusz, ale nie jest to żadna rewelacja.. :) faktycznie pogrubia i wydłuża rzęsy :) ma piękny kolor, czerń jest głęboka i intensywna :) nie usztywnia masakrycznie rzęs, po pomalowaniu są w dotyku dalej naturalne :) nie osypuje się w ciągu dnia :) ogólnie ładnie wygląda- ale uwaga - ja mam raczej długie, w miarę gęste rzęsy, więć nie jest mi tak trudno osiągnąć ładny efekt :( niestety to oczym piszą wszystkie Panie- potwornie długo schnie, co ma swoje plusy ( np. łatwiej usunąć zabrudzenie- jak się szybko to zrobi), lecz chyba jednak ma to więcej minusów- jeśli zdarzy nam się kichnąć chwilę po pomalowaniu to makijaż jest totalnie zniszczony, jeśli chcemy coś szybko poprawić np. dodać więcej cienia i dotkniemy rzęs- sklają się okropnie, jeśli przechylimy głowę to odbiją się wszystkie na górnej powiece itd. :( szczoteczka mogłaby lepiej rozdzielać rzęsy- ogólnie nie jest zła, bo rozdziela, ale np. szczoteczka w Masterpiece Max Maxa Factora jest według mnie o nieba lepsza - choć ten tusz ma ładniejszy kolor niż Masterpiece Max (intensywniejszą czerń) Podsumowanie- fajny tusz, gdyby miał lepszą szczoteczkę i szybciej zasychał byłby ideałem ;) Polecam do wypróbowania

Jak juz ktos tu wpomnial tusz dlugo schnie, latwo sie odbija na powiece i pod okiem co jest denerwujace oczywiscie. Oprocz tego jest okej ale bez rewelacji. Kupilam bo przerzucilam sie na kosmetyki nie testowane na zwierzetach , wyprobuje cos Gosha albo Revlona nastepnym razem Używam tego produktu od: paru miesiecy Ilość zużytych opakowań: 2 normalne

Ten tusz był dodatkiem do jakiekś gazety, tak to pewnie bym go nie kupiła. Tusz długo schnie, przez to mam go zazwyczaj odbitego nad lub pod okiem. Skleja rzęsy, trzeba go wolno i dokładnie nakładać by sie tak nie stało. Nie rozmazuje sie i nie kruszy, no chyba że się go ma cały dzień to pod koniec już zaczyna. Co do efektu to bez szału, rzęsy są widoczniejsze i czarniejsze, ale nie ma jakiegoś spektakularnego efektu. Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Tusz zakupiłam pod wpływem zadowolenia z wielu innych kosmetyków z TBS, ale nieco mnie rozczarował. Plusy: -mocne podkreślenie -lśniąca, głęboka czerń -nie podrażnia oczu -trwały Minusy: -na moich rzęsach schnie długo i zawsze mi się przedtem coś odbija na górnej powiece -szczotka-dla mnie jest trudno się nią precyzyjnie pomalować -trudno się zmywa Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Nie jestem do końca przekonana do tego tuszu..fakt, ma ładny, głęboki kolor(czarny jest wyrazisty, ale nie jakiś szatańsko czarny), pogrubia rzęsy, jeśli nie nałoży się zbyt dużo-nie skleja ich. Nie odpowiada mi tylko ta szczoteczka:( Wolę twardsze, o gęstszych, dłuższych ząbkach, które mocniej rozdzielają rzęsy.(Super Shock Avon- najlepsza szczoteczka na świecie) Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: używam 1wsze

Chyba najlepszy z wypróbowanych dotychczas. Jest stosunkowo gęsty, jego czerń jest głęboka, pogrubienie wyraźne, bez sklejenia rzęs. Nie osypuje się nawet po całym dniu, nie ma efektu "ksera" na powiekach. Gdy go używałam, uważałam tylko, że jest dobry, ale teraz, po kilku innych tuszach, widzę, że był bodajże najlepszy. Cena w Polsce jest jednak lekko zaporowa, więc póki co, będę kontynuować poszukiwania ideału. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Jednym słowem - super kosmetyk! Kolor jaki posiadam to brąz i jestem nim po prostu zachwycona, pięknie podkreśla rzęsy, nie skleja ich, dobrze pogrubia i trochę wydłuża moje rzęsy. Efekt końcowy jest naprawdę przyzwoity :) I najważniejsze że nie podrażnia moich oczu, bo coraz więcej tuszów to robi. Nie wiem czy kupię go ponownie, bo normalnie kosztuje ok 40zł lub nawet ponad, ja kupiłam go na wyprzedaży w the body shop we Wrocławiu za 15zł :P Ale ogólnie polecam :) Używam tego produktu od: koniec września 2010 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

* Bardzo dobry tusz za bardzo przyzwoitą cenę:) * Lepszy od niektórych tuszów z wyższej półki. * Pogrubia, wydłuża i bardzo ładnie podkreśla rzęsy. * Nie skleja rzęs i nie rozmazuje się. * Łatwo go zmyć. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: na pewno ponad 5

Nie dorównuje wprawdzie mojemu ulubionemu Effet Faux Cils YSL, ale też biorąc pod uwagę różnicę w cenie, wcale tego nie oczekiwałam. Tusz dobrze wywiązuje się z obietnic producenta, tzn. pogrubia, nie skleja, ładnie podkreśla rzęsy. Nie podrażnia oczu. Brąz jest naprawdę brązowy (nie prawie czarny jak u innych producentów), a czerń głęboka. Nie powalił mnie na kolana, ale jest na pewno przyjemną tańszą alternatywą dla tuszy z górnej półki. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 czarny i 1 brązowy (w trakcie) edycja: 08.04.2010 Podniosłam ocenę. Przekonałam się do tego tuszu, jest świetny i na pewno jeszcze nie raz go kupię.

Całkiem niezły tusz do rzęs. Dostałam w prezencie małe opakowanie promocyjne. Dobrze rozdziela rzęsy, mocno je podkreśla, nie osypuje się, czerń jest wyraźna, nie podrażnił oczu. Powinien dobrze się sprawdzić na osobach o rzadkich rzęsach, ja mam ich dużo i są długie, więc będę raczej szukać delikatnego podkreślenia. Używam tego produktu od pół roku: Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie mini