Rosie Blue Eyes, Eyeshadows Palette Paleta cieni do powiek

Paletkę zakupiłam po reklamowaniu ją na YouTube. Czaiłam się na nią kilka miesięcy, aż skusiła mnie cena. Dałam jakieś 10 zł na promocji. Cena naprawdę mnie zadowoliła, ale gdybym miała ją kupić po normalnej cenie o nie nie... Bym żałowała. Spodziewałam się czegoś więcej od niej. Paleta może być skierowana do osób, które lubią minimalizm i delikatnie podkreślone oko. Jest mało napigmentowana, a błysk różowy nie chce ze mną współpracować. Zrobił się twardy i w ogóle się nie nabiera na pędzel... Lubię ją używać, ale gdzie ta pigmentacja... Sam wygląd palety jest piękny, lusterko w środku jest duże i porządne. Można kupić, ale dla mniej wymagających.

Paletkę cieni kupiłam na Kontigo, była promocji, biorąc pod uwagę cenę regularną nie jest jej warta. Opakowanie plastikowe, prostokątem, z grafikami i napisem z nazwą marki. Opakowania tradycyjne, kasetokowe. W sr9dku znajdziemy spore lusterko, wielkością pasuje do klapy palety. Co do cieni, jest ich 8, w tradycyjnym okrągłym kształcie. Są mięciutka i gładkie pod palcami. Jeżeli chodzi o pigmentacje matów jest słaba, ba pewno nie uzyskamy nimi mocnego makijażu, nawet najciemniejszy brąz po roztarciu jest prawie niewidoczny. Błyski są lepszej jakości, ale też szału nie robią. Cienie są suche i się osypuja. Rozcierają się całkiem w porządku, wręcz powiedziałabym, ze nawet aż za bardzo, bo są słabo widoczne. Dokładanie cieni nie powoduje plam, ani nie robi krzywdy. Trwałość prawie żadna, bardzo szybko się ścierają, bez bazy szkoda marnować swój czas. Błyski są metaliczno brokatowe, ale tego brokatowego efektu jest tyle co kot napłakał, na pewno są bardziej widoczne niż maty. Ja w ogóle odcienia różowego używam jaki różudo policzków i tu sprawdza się lepiej niż na powiece. Jestem bardziej rozczarowana tym zakupem niż sądziłam, że mogę być.

Ciekawa paleta, która posiada 8 cieni o wykończeniu metalicznym oraz matowym. Kolory uniwersalne, bezpieczne. Jakość cieni nie zachwyca. Są średnio napigmentowane. Nie są trwałe. Opakowanie przykuwa uwagę. Ładna szata graficzna. Duże lusterko. Paletę zakupiłam w Kontigo. W tej cenie można znaleźć zdecydowanie lepsze cienie. Nie polecam.

Paletkę Rosie możemy kupić w Kontigo, tak jak i pozostałe kosmetyki tej marki. Jest ona kierowana do osób dążących do naturalnego looku. KOLORY są dobrane tak, by podkreślały niebieską tęczówkę. Górny rząd to neutralne maty, które idealnie nadają się do nadawania oku głębi, dolny zaś - błyski, które świetnie pełnią rolę podbijającego kolor oka akcentu. PIGMENTACJA Jest wystarczająca dla początkujących, ciężko jest przesadzić tu z kolorem, albo stworzyć zbyt ostre granice. Bardzo szybko można stworzyć tymi cieniami naturalny makijaż do pracy, czy szkoły. Słabiej wypadają tu stanowczo maty, błyski konkretnie się bronią. Najjaśniejszy mat jest prawie niewidoczny, za to złoto wygląda bardzo ładnie na powiece. Czy jest to jednak pigmentacja za 80 złotych? NIE KONSYSTENCJA Maty pylą się dość mocno, są suche. Błyski natomiast są brokatem, który najlepiej wygląda nałożony palcem, również dosyć suche. ŁĄCZENIE Dobrze łączą się ze sobą, gorzej jest z próbą nałożenia cienia z innej palety na maty Rosie. Bywa, że produkty nie chcą w ogóle współpracować z nimi współpracować. Czasem tworzą się plamy, inne cienie nie chcą się przyklejać. OPAKOWANIE Jest solidne, plastikowe, urocze. Bardzo przydatnym dodatkiem jest lusterko, które jest dobrej jakości. Dzięki temu paletka świetnie spełni się w podróży. TRWAŁOŚĆ Polecam nakładać je na bazę. Czasami nie chcą się pokazać na gołej powiece. Są trwałe, nie wycierają się w ciągu dnia. Nie jest to moja ulubiona paleta, ale kiedy potrzebuję zrobić szybko delikatny makijaż sięgam właśnie po nią. Oko w tych cieniach wygląda zdrowo, młodo i świeżo. Uwielbiam odcienie błysków. Brąz, złoto, miedź i fiolet są po prostu cudne, jeszcze podobnych nie spotkałam. Są to cienie na pewno inne niż reszta. Przed zakupem proponuję sobie ich troszkę po dotykać, szczególnie matów. Paletkę Rosie warto jest mieć w swojej kolekcji, bo to szybkie i pewne rozwiązanie na każdy dzień ALE pod warunkiem, że jest ona na promocji. Za tę jakość jest, według mnie, stanowczo za droga.