+Zoeva to marka bardzo dobra, nigdy nie napotkałam na żadnego bubla z tej firmy, a miałam palety, pędzle i kredki,
+używanie palet Zoevy daje dużo radości, także i w tym przypadku jest podobnie,
+doskonałe opakowania, poręczne, mieszczące się do Alexa z Ikei (2 szuflada od góry), a tam się prawie nic innego nie mieści na stojąco,
+opakowania są kartonowe i bez lusterka, dla mnie na duży plus, bo są lekkie, nie potrzebuję lusterka w każdej palecie, bo jedno duże mi wystarczy,
+piękne nazwy cieni, tłoczenia, napisy, miodzio,
+paleta matowa, a więc i opakowanie dodatkowo matowe, fajny zabieg,
+bardzo podoba mi się to, że one wszystkie mają podobne opakowania, wielkościowo te same i pięknie wyglądają ułożone razem w toaletce,
+trzymają się cały dzień,
+blendują się doskonale, mgiełka praktycznie tworzy się sama,
+z uwagi na wielość cieni i palet jeszcze żadnej nigdy nie zużyłam, toteż nie wiem jak z wydajnością, ale wydaje mi się być dobra,
-/+ jestem fanką opakowań Zoevy jeśli chodzi o estetykę, ale Matte jest dla mnie najbrzydsza, ciemna, nieciekawa, ale nie czepiam się, w końcu któraś musiała być najsłabsza,
-/+ cena... można rozpatrywać ją różnie, około 10 zł za jeden cień to faktycznie niedużo, ale znam wiele równie dobrych cieni/palet w niższej cenie, chociażby Morphee, Freedom Makeup,
-/+ dobór kolorystyczny typowo na teraz, modne ciepłe czerwienie, pomarańcze, rude tony, jednak gdyby ktoś chciał ją jako samodzielną paletę... nuda,
-paleta sypie się niesamowicie, cienie osypują się już w momencie zatapiania w nich pędzla i to makabrycznie bardzo, przez co ten nadmiar zostaje na palecie i ją brudzi, wiecznie jest uciapana, a czarny kolor to uwydatnia,
-na twarzy sypią się również bardzo, polecam odwrócony makijaż twarzy, najpierw oczy, zmyć to co pod okiem i nałożyć korektor/podkład, sama tak robię, nie wyobrażam sobie inaczej, po pomalowaniu oka wacik jest cały kolorowy,
-coś mi się wydaje, że to najsłabsza paleta Zoevy, sypie się chyba najbardziej,
-poza tym jest wiele kolorów bardzo do siebie podobnych, na oku podczas blendowania nieraz zlewały mi się w całość,
-pigmentacja nierówna, raz lepiej, raz gorzej,
-ekstremalnie suche, jak ktoś uważa, że Too Faced są suche, chyba nie próbował The Matte:)
Pewnie wszystkich zaskoczę, ale nie uważam, że palety Zoevy są jakieś wyjątkowe;) Miałam większość palet górnopółkowych, zwyczajnie dlatego, że moim hobby jest makijaż i kosmetyki kolorowe (nie tylko, ale na pewno są na pierwszym miejscu), miałam też inne półki cenowe, praktycznie wszystkie. Również i palety Zoevy towarzyszyły mi przez kilka dobrych lat (i towarzyszą nadal), zdążyłam wyrobić sobie o nich zdanie. Warto wspomnieć, że nie uważam iż pigmentacja cieni to najważniejsza sprawa na świecie, średnia pigmentacja także jest ok, chyba, że chcemy być widoczne z kilometra. Tak więc przestałam trochę zwracać na to uwagę. Paleta składająca się z 10 kolorów to dla mnie za dużo, żeby gdzieś ją zabrać (wtedy sprawdzą się takie malutkie kosteczki, np. Bell, Loreal), a w domu lubię wielki wybór, Morphee, Sephora, Too Faced. Nie chcę być źle zrozumiana, Matte Palette to świetna paleta, ale ma też wiele wad. Jeśli kolekcjonujecie palety, z pewnością musicie ją mieć, tak jak i wszystkie pozostałe 10 ("dziesiątki") Zoevy, sama również je posiadam, ale to nie jest nic nowego, nic doskonałego. Normalne, średnio, dobrze, a niektóre nawet słabo napigmentowane cienie, które mogą być trochę przereklamowane. Cena nie jest bardzo wysoka, ale płacimy za markę, design, ten charakterystyczny wzór opakowania. Czy zaskoczę jak powiem, że u mnie cienie Makeup Revolution dają ten sam efekt? Są co najmniej o połowę tańsze i z reguły mają trzy razy więcej kolorów. Widzę mnóstwo filmów na Youtube, gdzie youtuberki robią jedno oko Zoevą, a drugie czymś bardzo tanim i nie widać różnicy. Ja też jej nie widzę, więc... nie ma sensu przepłacać. Tę jak i inne palety polecam osobom, dla których ważny jest prestiż, marka, ładne opakowanie i poczucie luksusu. Fankom zwyczajnie dobrych cieni polecam zaopatrzyć się w tańsze pozycje.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie