Wody perfumowane damskie
4 na 5
Opis produktu
Armani Code Cashmere marki Giorgio Armani to zapach z kategorii orientalno-kwiatowej.
Nutami głowy są kwiat pomarańczy i jaśmin wielkolistny .
Nutami serca są heliotrop,mleko migdałowe i irys.
Nutami bazy są zamsz,kadzidło,skóra oraz paczula.
| Marka: | Giorgio Armani |
| Płeć: | Kobieta |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Nuty: | kwiatowe, orientalne, korzenne, skórzane |
| Pora roku: | na jesień, na zimę |
Produkt dodany do katalogu 24 July 2018
przez
niezapominajka62
niezapominajka62Składniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Trwałość: 
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 33% osób
Atejka4 / 529 października 2024 o 20:46Jesienno-zimowy zapachKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:rok lub dłużejWykorzystał/a:jedno opakowanie
Zapach zamknięty w smukłym, wysokim flakonie w ciemno-fioleotwych barwach. Po użyciu wyczuwalny jest jaśmin oraz inne kwiaty, których nie potrafię zidentyfikować. Po czasie przebija się tutaj skóra i nuty orientalne. Całość tworzy ciekawy i niebanalny zapach. Polecam raczej na okres jesienno-zimowy, głównie na wieczory, ponieważ jest to dosyć ciężki i intensywny zapach. Na pewno nie jest dla fanów świeżych i lekkich aromatów. Utrzymuje się cały dzień na ciele.2 osób uznało tę opinię za pomocną
khy3 / 523 września 2021 o 12:52Cierpienie Skorzanego Budyniu ;-)Kupi ponownie:NieUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:kilka próbekW pierwszej fazie cudowny, jesienno-zimowy otulacz, w kolejnych - męczący, słodkawy, glutowaty budyń. Pierwsza faza ma nuty pomarańczowe i sliczny jasmin, budyń to takie nie wiadomo co (chociaz rzeczywiscie zza budyniu przebijaja nuty skorzane). Zakochałam się w tej pierwszej fazie i jesiennie ciągle dopsikuje się próbkami - ale w gruncie rzeczy nie warto, cierpienie skorzanego budyniu jest jednak zbyt meczace. Czy polecam? W sumie, jesli ktos chce sie zachwycic ta pierwsza faza? ;-)0 osób uznało tę opinię za pomocną
niezapominajka625 / 522 sierpnia 2018 o 10:17Najlepszy z linii CODE...Kupi ponownie:TakUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaWersja Cashmere najbardziej przypomina klasyka sprzed lat tuż po premierze.Trwałością oraz pierwiastkiemcode.Odsłona Cashmere jest bardzo kwiatowa.Mocny jaśmin,wyraźny kwiat pomarańczy i inne kawiaty z początku mocno uderzają w nozdrza.Do tego jest coś słodkiego,ale piaskowego,suchego.Nowa odsłona jest dużo bardziej zawiesista oraz esencjonalna.Nie występują tutaj akordy gourmand jak w Code Satin.1 osób uznało tę opinię za pomocną
