bebeauty Krem do depilacji ciała 

Krem do depilacji złapałam kiedyś na szybko podczas zakupów w Biedronce. Cena za niego jest dość niewielka- kosztuje dosłownie kilka złotych za tubkę. W środku znajduje się również poręczna szpatułka. Na tym by było tyle pozytywów. Krem ma bardzo nieprzyjemny zapach. W sumie jest to dość charakterystyczne dla tego typu produktów, jednak jest to bardzo uciążliwe. Producent zapewnia że potrzebny czas to 3 minuty. Oczywiście zależy to od rodzaju i koloru włosów. Jednak ani 3, ani 5 czy 10min nie pozwala na uzyskanie w miarę dobrego efektu. Większą część włosków pozostaje nieruszona. Obawiałam się dłuższego trzymania kremu, mimo, że nie powodowal u mnie pieczenia czy zaczerwienia skóry. Dałam mu kilka razy szansę, jednak wiem, że z pewnością do niego nie wrócę.

Kupiłam ten krem na wyprzedaży za 2,19 zł, więc trudno powiedzieć, że żałuję zakupu, ale nie kupię go ponownie i nie polecam. Przed upływem 7 minut, które są maksymalnym dozwolonym czasem trzymania kremu, skóra zaczyna szczypać. Do tego depilacja nie jest dokładna, część włosów pozostaje na skórze. Zapach kosmetyku jest ostry i nieprzyjemny, jakby producent nawet nie starał się niczym załagodzić charakterystycznej woni kremów depilacyjnych.

krem do depilacji z biedronki to produkt którego absolutnie nie polecam no chyba , ze ktos ma anielska cierpliwosc bo 3 minuty które deklaruje producent to nieprawda bo potrzeba conajmniej ok 10 minut