Lancome Cils Booster XL Baza pod tusz do rzęs

Baza jest koloru białego, ale po nałożeniu na rzęsy staje się przezroczysta. Idealnie pogrubia, wydłuża i rozdziela rzęsy. Mam wrażenie, że przedłuża trwałość tuszu. Nie uczula, nie podrażnia. Znajome pytają mnie czy mam sztuczne rzęsy, takie są piękne po tej bazie, razem z tuszem Lacome. Posiadam mniejszą wersję produktu, gdyż jest bardzo wydajna. Polecam bardzo.

Mam miniaturkę produktu, używam już dłuższy czas. Mam rzęsy długie i gęste ale jednak cienkie. Ta baza bardzo je pogrubia, wyglądają idealnie. Z innych tego typu produktów używałam serum/bazę z eveline, które jest ok ale nie pogrubia tak.

Kupilam to cudo bo moje rzesy sa krotkie i proste nawet po pomalowaniu drogim tuszem. Najpierw nie bylam pewna czy widac roznice bo tym produkcie, a wtedy 2 osoby zapytaly czy mam doklejone sztuczne rzesy. Efekt jest, rzesy sa bardziej widoczne i lepiej sie prezentuja. Kochalabym te baze calym sercem ale ta cena... Strasznie wysoka. Jednak nie znalazlam zadnej bazy ktora dalaby jakikolwiek efekt a byla tansza. Polecam, szukajcie promocji, warto wyprobowac

Jestem zawiedziona. Wydalam na to niby cudo grubo ponad 100 zl w Sephorze. Tak sie o tym naczytalam. Moje rzesy sa dlugie, geste i proste jak druty. Co jakis czas robie im lifting z laminacja i wtedy wygladaja jak doczepiane. Teraz mialam przerwe w liftingu, to zachecona opiniami mysle kupie i odzywie troche rzesy przy okazji sie podkreca, jeszcze pogrubia i bedzie git. No i klopsm. Wydalam kase i nie widze roznicy. Nie sa ani pogrubione,ani wydluzone a juz na pewno nie podkrecone. Kasa wyrzucona. Plus taki,ze nie skleja rzes,ani nie powoduje,ze sie rozmazuje tusz. No ale taki efekt to ja mam bez niej. Pozostalo mi zuzyc to i wkrecac sobie,ze zawsze to jakies zabezpieczenie i odzywienie rzes. Szkoda,ze za prawie 150 zl.

Ja posiadam miniaturkę i zarówno formuła jak i szczoteczka są bardzo fajne. Szybko zastyga, nie pozostawia białego osadu, tylko robi się przezroczysty. Pogrubia brwi i utrwala je tak jak je przeczeszemy- nie można z nim przesadzić. No jak dla mnie ekstra dla fanek pogrubienia i efektu sztucznych rzęs :)

TO MÓJ ULUBIONY PODKŁAD DO MASKAR !! Uwielbiam to tak bardzo, że sprawia, że ​​Twoje rzęsy wyglądają na pełne i trwają tak bardzo długo! Jest biały, kiedy go nakładasz, a następnie nakładasz na niego drugi tusz i bum! Idealne rzęsy !!

Nałożony pod maskarę - zapewnia efekt "wow". Tylko od takiej bazy wymagałabym również bycia "serum" (dotąd stosowałam serum dla rzęs jako bazę właśnie), a niestety tego zadbania o rzęsy mi brak. No i cena - jest dość zniechęcająca. Uwaga! Jeśli zbyt długo zwlekamy z nałożeniem samego tuszu, baza może za bardzo przyschnąć i trzeba powtórzyć wszytsko od początku