Abercrombie & Fitch First Instinct Blue Woman EDP 

Piękny zapach! Zwiewny i słodki, ma atmosferę relaksu i beztroski. Jest delikatny, ale niezwykły, czysty i utrzymuje się kilka godzin. Polecam go na dzień, do biura jak i na spotkania ze znajomymi. Kiedy byłam u kosmetyczki powiedziała, że bardzo podoba jej się ten zapach :) co prawda po ok 2 latach się zepsuł, gdyż nie zdążyłam go całego zużyć, ale planuje kupić nowy flakonik i częściej używać :) polecam dla tych, który lubią oceaniczny zapach z lekką nutą drzewną, świeżości.

trudno mi napisać coś o tym zapachu, ponieważ po każdej aplikacji mam mieszane uczucia. raz podoba mi się, a raz jestem obojętna. myślę, że butelka, kolor, dobrze odzwierciedlają istotę tych perfum. to woń lekka, zwiewna, pogodna. First Instinct Blue jest zapachem typowo letnim, dziennym, niezobowiązującym, młodym. idzie to wszystko łagodnie w kierunku Light Blue, bez wirujących cytrusów. w FIB bardzo mocno zaakcentowane są nuty ozonowe. czuję je praktycznie przez cały czas "noszenia" zapachu i mam wrażenie, że tłumią pozostałe akordy. w zasadzie, to mnie chyba najbardziej irytuje. otwarcie jest mocne i świeże, dostajemy bergamotkę (prześliczna!), trochę słodkiej jeżyny , sól i ten mocarny ozon. oczywiście, przebijają się spod niego jakieś ciepłe nuty - wanilia, jaśmin, brzoskwinia i piwonia, ale są one gdzieś daleko, daleko, daleko... po 3 godzinach osiadają na skórze i dopiero wciskając nos w nadgarstek czuję kwiatki. i kokos, choć wcale nie ma go w składzie. trwałość i projekcja , moim zdaniem średnie. perfumy są ładne, prawdopodobnie spodobają się większości kobiet.