Isana Raspberry & Jasmine Rasierschaum Pianka do golenia z aloe vera

Bardzo fajna o delikatnym zapachu jest bardzo gęsta trzyma się na ciele dobrze nie rozpuszcza jest bardzo wydajna nie potrzeba jej dużo aplikacja jest bez problemowa i jak na tanią piankę bardzo ładna szata graficzna po goleniu skóra jest gładka idealnie nie wysusza skóry żadnych podrażnień polecam

Zakupiłam tą piankę z jednego powodu. Odwieczny problem z podrażnionymi nogami po goleniu, zawsze goliłam nogi na mokro pod prysznicem z użyciem żelu pod prysznic jednak następnie kilka dni musiałam męczyć się z podrażnionymi nogami. Ta pianka trafiła w moje ręce przypadkiem, skusiła mnie niska cena i napis na opakowaniu 'dla delikatnego golenia' oraz fakt, że posiada w składzie aloes. Już po pierwszym użyciu się zakochałam. Wystarczy użyć niewiele produkty więc plus za wydajność. Nie wspomnę o tym jak pięknie pachnie malinami i jaśminem. Jednak główną zaletą jest fakt, że moje nogi nie są wreszcie podrażnione po goleniu, wręcz są pięknie nawilżone i gładkie. Uwielbiam tą piankę i zawsze mam w domu jej zapas. Nadaje się również do golenia innych części ciała takich jak pachy, okolice bikini czy ręce. Polecam

Tania ale niezawodna! Pomaga przy goleniu nóg pozostawiając nogi gładkie i nawilżone. Bardzo wygodna do rozprowadzenia po skórze. Jest także całkiem wydajna.Podczas używania wydziela także lekki malinowy zapach. Serio warta polecenia. Rewelacja.

Rewelacja. Uwielbiam ten żel. Pachnie przepięknie, a golenie się jest jeszcze przyjemniejsze. Pianka jest delikatna, bardzo dobrze nakłada się ją na skórę. Pachnie żywymi malinami. Cena produktu jest niska, wiadomo, że Isana to najtańsze produkty Rossmanna, ale po tym produkcie widać, że nie najgorsze ;). Po ogoleniu nóg nie miałam żadnego śladu zadrapania czy skaleczenia. Idealnie nawilża nogi, przez co nie muszę nakładać kremu kojącego po goleniu. Jest wydajna, starcza naprawdę na miesiące. Bardzo dobrze się ją rozprowadza. Jest mięciutka, pulchna i sztywna.

Wszystko mi w niej pasuje, gdyby nie ten SLES w składzie. Różowe opakowanie, a w nim pianka o malinowym zapachu. Wydajność i pojemność typowa jak to w produktach do golenia, więc nie mam nad czym się tutaj rozwodzić. Konsystencja wystarczająca do zrobienia piany, przy czym tak jak w innej używanej przeze mnie piance trzeba ją dawkować na bieżąco, nakładając za dużo i goląc za wolno robi się wodnista przez co trzeba ją dokładać co wiąże się z marnowaniem produktu. Zapach skłonił mnie do tego by zużyć kilka opakowań. Nie podrażnia mi skóry, ale mam wrażenie, że trochę ją przesusza, dlatego nie nadaje się do golenia miejsc które łatwo się przesuszają.

Kocham produkty, które mają słodkie i owocowe zapachy. Pianka o zapachu malinowym to jeden z ulubionych produktów, po które chętnie sięgam. Jest fajna i w dość przystępnej cenie. Łatwa w użyciu, nakładam na nogi, chwilę czekam, aż włoski zmiękną - następnie golę bez żadnych podrażnień i uczuleń. Szybko zmiękcza włoski, myślę - że każda kobieta ją pokocha. Ślicznie pachnie i ma ładne - dziewczęce opakowanie. Łatwo dostać w Rossmannie, w tym lub innym zapachu. Jak za tą cenę, to warto. Polecam

Wg mnie pianki/żele do golenia mają po prostu ułatwiać depilację i ten produkt spełnia swoje zadanie. Nie oczekuję, żeby jednocześnie nawilżał skórę, a jedynie aby jej dodatkowo nie wysuszał czy podrażniał i tu również się nie zawiodłam. Produkt łatwo się nakłada a pełnowymiarowe opakowanie naprawdę jest całkiem wydajne. Jak na swoją półkę cenową to naprawdę wymiata. Dodatkowym atutem jest bardzo przyjemny malinowy zapach - mała rzecz a dodatkowo cieszy. Kupowałam, kupuję i kupować będę.

Mimo, iż kiedyś nie widziałam potrzeby zakupu oraz używania produktu typu pianki do golenia, to teraz muszę mieć w łazience albo właśnie piankę albo żel do depilacji. Wcześniej decydowałam się na propozycję od innego producenta, teraz padło na coś od wszystkim dobrze znanej i lubianej Isany. Moja skóra jest bardzo wrażliwa, łatwo się przesusza i doznaje podrażnień, jednocześnie potrzebuje przy tym wszystkim mocy składników silnie regenerujących oraz nawilżających, tak, aby te wszystkie nieprzyjemne stany złagodzić. Na piankę zdecydowałam się dlatego, że posiada w swoim składzie wyciąg z aloesu. Jest to składnik o intensywnym działaniu nawilżającym, łagodzącym podrażnienie i odżywczym. Znajdziemy w nim także ekstrakt z soku z borówki czarnej. Nadaje się on do pielęgnacji skóry suchej oraz trądzikowej. Ma właściwości bakteriobójcze, rozjaśniające, wygładzające oraz ujędrniające. Kosmetyk zamknięty został w aluminiowej butelce o pojemności 150 ml. Opakowanie posiada na sobie kilka odcieni różu. W centralnej części znajdziemy biały prostokąt, a na nim logo producenta, nazwę produktu i jego podstawowe właściwości. Po całym opakowaniu ,,porozrzucane" zostały maliny. Pianka posiada dosyć zbitą konsystencję i jest lekko zabarwiona na jasny, pastelowy róż. Pachnie bardzo ładnie, czuć tutaj faktycznie malinkę oraz jaśmin. Pianka była przeze mnie używana podczas każdego zabiegu depilacji, czyli tak co drugi, czasem co trzeci dzień. Kosmetyk jest bardzo wydajny, nie ma potrzeby używać go w dużych ilościach, a dzięki temu starczy nawet na kilka miesięcy. Trzeba przyznać, że stanowi dobrą bazę pod golenie skóry. Ładnie zmiękcza skórę i włoski, dzięki czemu ułatwiony zostaje proces ich usuwania. Nie zauważyłam, aby produkt posiadał jakieś właściwości pielęgnacyjny dla skóry. Fakt faktem, że dzięki tego typu kosmetykom pożegnałam się z podrażnieniami i wysuszeniami po goleniu, tutaj oczywiście jest taka sama sytuacja i nic niepokojącego nie następuje. Brakuje mi jednak takiego małego efektu nawilżenia, który sprawiałby, że moje ciało traci uczucie nieprzyjemnego ściągnięcia. Mimo to uważam, że pianka od marki Isana to naprawdę udany i warty polecenia produkt. Jeżeli szukacie dobrego kosmetyku do golenia za niewielkie pieniądze, to jak najbardziej będziecie zadowoleni.

Pianka jest bardzo delikatna, przez co może używać ją każdy. Pięknie pachnie świeżą maliną oraz nadaje efekt nawilżonej skóry. Produkt nadaje się do delikatnego golenia, nawet miejsc wrażliwych.

Pianka do golenia marki Isana. Tutaj wersja z maliną i jaśminem. Pianka ma ładną szatę graficzną na opakowaniu, która przykuwa wzrok i zachęca do zakupu. Pierwszy raz mam zapachową piankę i bardzo ją polubiłam. Zapach jest słodki, owocowy lecz niechemiczny. Pianka bardzo łatwo i szybko rozprowadza się po skórze i zmiękcza włoski. Po depilacji skóra jeszcze przez jakiś czas jest pachnąca malinami. Niestety pianka nie jest wydajna. Plus za to, że zapach umila czas w łazience.

Tak ogólnie to bardzo fajna pianka do golenia. Jest bardzo tania i dobra. Na samym początku zwróciłam na zapach produktu; jak dla mnie jest bardzo przyjemny. Konsystencja pianki jest odpowiednia, dlatego aplikowanie produktu na skórę jest łatwe i przyjemne. Dzięki niej golenie jest wygodne i bezbolesne. Pianka daje dobry poślizg, aczkolwiek mam wrażenie, że nie zawsze (jakieś mam mieszane uczucia co do tego aspektu). Opakowanie wyglada ładnie, kobieco i jest wygodne w użytkowaniu, jest poręczne. Pianka jest niewielkich rozmiarów, ale jest dość wydajna. Ogólnie polecam i ja na pewno kupię ją ponownie.

Pianka go golenia marki ISANA zakupiona przez mnie w drogerii Rossmann to hit dla moich nóg. Ma bardzo przyjemną konsystencje i zapach. Pozostawia skórę bardzo przyjemną w dotyku i delikatną, nie podrażnia, zdecydowanie ułatwia golenie maszynką jednorazową. Wystarcza mi na 2/3 miesiące ale to sprawa bardzo indywidualna. Cena również jest bardzo przyjemna, wynosi ok 5 złotych.

Pianka jest hitem! Kosztuje niewiele. Pachnie przepięknie A do tego ma super gęsta konsystencję. Kupiłam ją na spróbę za 2.99 i jestem w szoku, że za tą cenę mam piankę która się sprawdza. Zapach jest piękny. Utrzymuje się długo na skórze, dodatkowo ją nawilża i sprawia że jest miła w dotyku. Wiadomo, że skład ma średni. Aczkolwiek raz na jakiś czas skórze to nie zaszkodzi. Po to jest, aby ją kupować. Polecam serdecznie każdej osobie, która chciałaby spróbować coś nowego. Na pewno się nie zawiedzie!

Tej pianki malinowej używam już chyba od 2 lat. Oczywiście z przerwami. Bardzo lubię jej zapach i często do niej wracam. Ma fajną konsystencję, i jest wydajna, a kosztuje grosze. Warto zwrócić na nią uwagę podczas szybkich zakupów w Rossmannie. Opakowanie i produkt: Opakowanie takie samo jak w Blueberry Sensation, tylko z inną szatą graficzną. Jest łatwa w obsłudze i nie potrzeba wkładać dużo siły w wydobycie produktu z opakowania. Sama pianka ma biały kolor i bardzo przyjemnie pachnie. Poza zapachem, cała reszta wygląda identycznie jak w przypadku starej wersji jagodowej. Aplikacja i działanie: Produkt ma gęstą konsystencję i łatwo się aplikuje na skórę. Ma dobrą przyczepność, dzięki czemu nie spływa z nóg. Z pewnością ułatwiała mi golenie. Nie podrażniła i nie uczulała mojej skóry. Nie żebym miała jakąś wrażliwą, ale uważam że to dosyć istotna informacja. Nie zauważyłam również, żeby wysuszała skórę, ale z drugiej strony też jej jakoś szczególnie nie nawilża, jak już to delikatnie. Jedyny chyba minus jest taki, że nie zauważyłam żeby ta pianka zmiękczała włoski. Jednak nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie, bo używanie jej sprawia, że proces golenia jest przyjemniejszy. Dostępność i cena: Oczywiście marka Isana dostępna jest w Rossmannie, ale jak wiadomo one są prawie na każdym rogu. Jej cena regularna to 4,99zł, ale oczywiście często dorwiemy ja na promocji, co opłaca się jeszcze bardziej. Aktualnie jestem w trakcie chyba trzeciego opakowania. Bardzo ją lubię i z chęcią będę do niej wracać. Warta polecenia tym bardziej, że kosztuje grosze :)

Często kupuję pianki do golenia z Isany. Są ogólnodostępne, przystępne cenowo i ładnie pachną. Może nie mają idealnego składu, ale raczej mało która pianka takowy posiada. Jeżeli chodzi o produkty do golenia, to najbardziej lubię właśnie pianki, są szybie i wygodne w użyciu oraz przyjazne dla utrzymania czystości w łazience ;) Pianka pachnie delikatnie malinowo, zapach nie jest intensywny i nie powinien nikomu wadzić. Pianka ma prawdziwie piankową konsystencję, jest puszysta i zbita zarazem. Bardzo przyjemnie rozprowadza się na ciele i jest idealnym podkładem pod golenie maszynką jednorazową. Daje dobry poślizg, umożliwia bardzo dokładne ogolenie posmarowanej partii, ale przy tym nie zapycha maszynki- wystarczy ją przepłukać wodą i jest jak nowa. Kiedy próbowałam użyć zamiast pianki odżywki do włosów, żyletki często mi się zacinały, ponieważ bardziej treściwa, odżywcza formuła odżywki była zbyt oblepiająca i po kilku pociągnięciach maszynka była do wyrzucenia. Przy używaniu pianki nic takiego się nie dzieje. Pianka nie podrażnia oraz stanowi dobrą ochronę dla skóry przed ostrzem żyletki. Mam bardzo wrażliwą skórę i często zacinam się przy goleniu, jednak gdy używam tej pianki zacięcia zdarzają się zdecydowanie rzadziej. A jeśli już się zdarzą, to jest to raczej wina mojej niezdarności przy operowaniu maszynką. Testowałam różne warianty pianek od Isany i wersja malinowa jest chyba moją ulubioną. Ma idealną konsystencję, nienachalny zapach i śliczną szatę graficzną. Używanie tego produktu to czysta przyjemność.

Pierwszy raz skusiłam się na nią, kiedy przyszłam do drogerii po zakupy i szukając pianki, zauważyłam tę w promocji za 3 zł, a używałam już dezodorantów Isana więc się skusiłam. Już po pierwszych kilku zastosowaniach byłam bardzo zadowolona. Pianka nie podrażnia, jest bardzo wydajna, szczególnie, że gole się regularnie! Teraz jest to mój must have! Z czystym sumieniem mogę polecić tę piankę!

Goliłam z nią nogi dopiero dwa razy a już wiem, że na pewno kupie ponownie. Zacznijmy od ceny-świetna, do tego dostępność w każdym rossmannie i bardzo często na promocji. Wystarczy niewielka ilość aby pokryć równomiernie nogi, bardzo przyjemnie się rozprowadza i nie "znika". Piękny zapach! Zdecydowałam się na wersję malinową, bo uwielbiam go w każdej postaci, tu też mnie nie zawiódł. Maszynka dobrze sunie po piance, łatwo ją wypłukać gdy zostanie między ostrzami. Nogi są bardzo gładkie, nawilżone. Mam skórę wrażliwą i kompletnie mnie nie podrażnił. Dodatkowo opakowanie jest bardzo poręczne i wygodne w użyciu pod prysznicem.Jestem na tak!

Po tę piankę sięgnęłam całkiem przypadkowo - byłam pewna, że do koszyka wrzuciłam piankę do golenia Venus. Przy kasie okazało się, że wzięłam jednak tę od Isany :) Ostatecznie machnęłam ręką i przystałam na ten wybór. Tym bardziej, że jej koszt to zaledwie kilka złotych (około 5 zł, już nawet nie pamiętam ile zapłaciłam). Aktualnie jestem matką karmiącą i z tego powodu możliwości depilacji są dla mnie ograniczone. Maszynka + pianka to z kolei najmniej bolesna forma, choć niestety nietrwała... No ale na taką się zdecydowałam. Pianka posiada różowe, miłe dla oka opakowanie wykonane z aluminium, można powiedzieć, że charakterystyczne dla tego typu produktów. Dozownik działa bez zarzutu i nie zacina oraz nie zapycha się. Jest biała jak chmurka i pachnie naprawdę ślicznie - słodko, owocowo, malinowo. Zdecydowanie zapach ten umila jej stosowanie, szkoda tylko że tak szybko przestaje być wyczuwalny. Pianka ma gęstą, bogatą, taką wręcz "puchatą" konsystencję. Świetnie rozprowadza się na skórze oraz równie dobrze spłukuje z niej. Z jej pomocą depilacja przebiega sprawnie, bezboleśnie i bez niechcianych zacięć. Maszynka sunie po niej jak po masełku - super! Wprawdzie nie przesusza skóry, ale po jej zastosowaniu i tak sięgałam po nawilżający balsam - bez tego skóra wydawała mi się być trochę szorstka w dotyku. Jest również wydajna - spokojnie wystarcza na kilkanaście aplikacji. Jest delikatna i nie powoduje podrażnienia czy nieprzyjemnego uczucia szczypania. Czy jeszcze do niej wrócę? Może tak :) Warto spróbować!