Marka Kerasys o dziwo jak dotąd była mi nieznana - piszę "o dziwo", bo jestem łasa na piękne opakowania, więc nie mam pojęcia jak takie cudo uchowało się na półkach przed moim wzrokiem ;) Aż pewnego razu trafiłam na jej produkty w Biedronkowej gazetce - gdyby nie moje zapasy w szafce to pewnie skusiła bym się na więcej, a tak poprzestałam na samym szamponie.
Za niecałe 20 zł otrzymałam dużą butlę produktu, bardzo wydajnego z resztą, bo zaczęłam go używać jeszcze latem, a dopiero teraz opakowanie poszło do kosza. Butla jest super - piękna grafika w kwiaty, maziaje, na dole info, że jest to dzieło jakiejś koreańskiej artystki. W dodatku fajna pompka, działa bez zarzutu, nie zacina się i dozuje tyle, ile trzeba. Pod względem wizualnym jest kozak i myślę, że jest to fajna opcja na prezent dla bliskiej Wam kobiety :)
Zapach? Stałam przed półką w Biedronce i czytałam te wszystkie informacje o poszczególnych nutach zapachowych - tak, dobrze czytacie - na opakowaniu jest info o poszczególnych nutach głowy, serca itd. :D Jak perfumy! Mój wariant okazał się być strzałem w dziesiątkę - piękny, świeży zapach, dobrze wyczuwalne nuty bergamotki i mandarynki. Nie obraziłabym się na takie perfumy lub chociaż żel pod prysznic ;) Wprawdzie zapach nie utrzymuje się na włosach dłużej, niż większość szamponów, które miałam, to i tak muszę przyznać, że piękny zapach poprawiał mi humor przy porannym myciu głowy o 6 rano ;)
Działanie? Moim zdaniem jest to dobry szampon do codziennego stosowania i jest to bardzo uniwersalny kosmetyk, bo świetnie współpracował z każdą odżywką i maską.
Ma gęstą konsystencję i prawdziwie perłowy kolor. Dobrze oczyszcza, myje, bez problemu się spłukuje. Włosy są w miarę niesplątane, są gotowe na porcję odżywki. Nie przetłuszcza, nie obciąża czupryny. Wprawdzie skład produktu, mimo, że oparty na slsach i substancji zapachowej dość wysoko w składzie, to można znaleźć sporo wyciągów roślinnych. Moje włosy polubiły się z nim, choć nie będę kłamać, że zdziałał na nich jakieś cuda, które nie udały się żadnym innym drogeryjnym.
Szampon zasługuje na solidne 4, ciekawa jestem wrażeń zapachowych i pielęgnacyjnych, gdybym używała go w duecie z odżywką. Na pewno rozejrzę się za innymi wariantami zapachowymi ;)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie