Vollare Cosmetics Luksusowa maska na noc twarz, szyja, dekolt Detox Anti-oxidant `Głęboka regeneracja, odnowa skóry` 

Zostawiłam maskę na noc i następnego dnia budzę się z całą masą małych krostek. Maska zapchała mi skórę. Próbuję przywrócić ją do poprzedniego stanu od tygodnia po użyciu maski. Było widoczne także delikatne podrażnienie, czerwony ślad w miejscu nałożenia tej maski. Nie wchłania się praktycznie w ogóle, więc włosy trzeba osłonić, a pościel najlepiej zakryć ręcznikiem, bo podczas snu mogłaby pobrudzić wszystko wokół. Nie polecam, nie kupię jej ponownie

Przetestowałam ok. 5 opakowań tej maseczki, więc jestem w stanie coś o niej powiedzieć. Mam na nią pewien patent - zanim znajdzie się na mojej twarzy trzymam saszetkę przynajmniej dobę w lodówce. To sprawia że nakładając ją dzień poźniej wieczorem skóra wyczuwa przyjemny chłód i ukojenie nie tylko za sprawą przechowywania, ale także spotęgowania efektu przez składniki w tym drzewo tara. Maseczka ma konsystencję zwyczajnego kremu. Zapach jest lekko pieprzny, ale świeży i orzeźwiający. Bardzo lubię to pierwsze wrażenie po nałożeniu na twarz kiedy skóra jest kojona tym lekkim chłodem... Na drugi dzień skóra wydaje się wygładzona i wypoczęta. Mam wrażenie, że i małe niespodzianki szybciej się goją. Myślę, że warto spróbować.

Maskę trzeba nałożyć na całą noc jednak ja zostawiłam ją na twarzy 20 minut i zmyłam.Gdybym zostawiła ją na twarzy ubrudziłabym poduszkę i włosy gdyż nie wchłania się ona całkowicie a napisane jest żeby nałożyć grubą warstwę.Poza tym skład jest zbyt chemiczny więc wolałam ją jednak zmyć. Maseczka ma gęstą konsystencję i biały kolor. Zapach jest w porządku taki dość delikatny i nie drażniący nosa. Po zmyciu maski skóra była lekko nawilżona, gładka ale też trochę zapchana bo pojawiło się trochę krostek.