Maseczka z rumiankiem jest idealna dla przesuszonej skóry, gdyż doskonale nawilża, regeneruje, łagodzi dyskomfort, przywraca skórze miękkość i gładkość.
Kiedy tylko zobaczyłam tą nowość na półce w dyskoncie, wiedziałam, że muszę ją wypróbować. Ogólnie maseczki z tej serii bardzo dobrze mi się sprawdzały, więc tym bardziej byłam ciekawa tej najnowszej wersji. Przyznam, że miałam pewne oczekiwania co do tego kosmetyku i zostały one spełnione. Warto na wstępie zaznaczyć, że maseczki produkuje dla marki Be beauty marka Marion znana z bardzo dobrej jakości kosmetyków. Maseczka z rumiankiem jest idealna dla przesuszonej skóry, gdyż doskonale nawilża, regeneruje, łagodzi dyskomfort, przywraca skórze miękkość i gładkość.
OPAKOWANIE
Opakowanie to saszetka podzielona na 2 części, które w sumie wystarczają na 2 aplikacje. Bardzo podoba mi się grafika oraz całokształt opakowania – mamy tutaj połączenie brązu i bieli, piękną grafikę przedstawiająca kwiaty rumianku. Na przedniej stronie mamy wypisaną nazwę produktu, główne składniki i cechy, na odwrocie kompletny opis wraz ze sposobem użycia i składem. To, że saszetka podzielona jest na 2 części jest wygodnym rozwiązaniem, bo nie musimy przechowywać produktu do kolejnego razu, ilość produktu w każdej części jest odpowiednia na jedną aplikację.
MASKA
Maseczka ma aksamitną, otulającą, kremową konsystencję. Jej barwa to mleczna biel. Zapach jest niezwykle delikatny i subtelny, nie jest chemiczny, umila każda aplikację. Jest to aromat rumianku połączony z kremową nutą, nie jest typowo ziołowy, ma orzeźwiający charakter. Mimo, że maseczka jest dość gęsta, to dobrze rozprowadza się na twarzy. Można to zrobić pędzelkiem do maseczek lub dłońmi. Po aplikacji nie wywołuje uczucia pieczenia czy dyskomfortu, co jest szczególnie ważne dla osób z cerą wrażliwą, której jest dedykowana. Maseczkę nakładam na kilkanaście minut po czym resztki usuwam wacikiem. Skóra po takim zabiegu jest miękka w dotyku, gładka i bardzo dobrze nawilżona, za to cenię sobie ten produkt. Niweluje uczucie ściągnięcia i suchości skóry, pozostawia skórę miękką i gładką a efekty te utrzymują się przez kolejny dzień. Skład jest bardzo dobry, znajdziemy tutaj aż 96% składników pochodzenia naturalnego. Maseczka posiada certyfikat Viva, jest przyjazna dla wegan i wegetarian. Cena zachęca do zakupu, myślę, że warto wypróbować ten kosmetyk.
PLUSY
+ aksamitna, treściwa konsystencja
+ ładny zapach
+ świetnie nawilża, wygładza
+ niweluje suchość skóry i uczucie ściągnięcia
+ jest wydajna
+ w korzystnej cenie
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie