No ale jak to?
Już wyjaśniam.
Zacznę od tego, że zapomniałam o nim i się przeterminował... Naprawdę nie znoszę takich sytuacji, w których muszę 'wyrzucić' jakiś kosmetyk, a pragnę zaznaczyć, że ten nie jest tani (wiadomo, są droższe, ale kosmetyków pielęgnacyjnych za powyżej 30 zł szkoda mi nie zużyć). To już o czymś świadczy. Tak naprawdę ten krem niczym mnie nie zawiódł, ale też niczym nie ujął. Nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów - może zbyt szybko się zniechęciłam i zaprzestałam stosowania za wcześnie, ale wyjątkowo nie czułam przyjemności wynikającej z aplikacji, ani z masażu (mam zbyt cienką i delikatną skórkę pod oczami, żeby ją pocierać metalowymi kulkami). Generalnie pomysł może i ok, ale za każdym razem odnosiłam wrażenie, że:
1) Po pierwsze te kulki się zacinają i przestają się kręcić na skórze pod oczami
2) Po drugie: gdy się kręcą, to i tak są za ciężkie,
i wycierają krem, zamiast go wmasować... Producent zapewnia, że "przyjemnie chłodzi". No a co ma robić, będąc przechowywanym w lodówce? Grzać? To bardzo indywidualna sprawa, ale ja osobiście nie przepadam za chłodem pod oczami - ciężej mi wtedy poczuć cokolwiek, a tym samym ocenić... Istotnie, zauważyłam, że skóra jest w pewnym stopniu nawilżona i ujędrniona, ale wygląda na to, że nie byłam pod ogromnym wrażeniem rezultatów, skoro ot tak sobie zapomniałam o tym kremie... A może to nie w rezultatach rzecz... Może po prostu denerwuje mnie przechowywanie w lodówce kremów? I uczucie tego rzekomo przyjemnego chłodu? Może te kulki mnie wkurzały? Można spróbować, przetestować, bo nie powinien nikomu zaszkodzić, a być może kogoś zachwyci, ale ja mam co do niego mieszane uczucia... Nie twierdzę, że jestem zawiedziona, ale chyba za dużo od niego oczekiwałam (koniec końców zużyłam go po terminie, na dłonie, których skóra zauważalnie została napięta i dzięki temu wiem, że krem jako taki naprawdę działa! co nie zmienia faktu, że aplikacja jest koszmarnym procesem, który męczy zamiast uprzyjemniać aplikację), stąd tylko 3 gwiazdki.
★ To prawda, że mogłam po prostu wycisnąć kremik z tubki na palec i klasycznie wklepywać go pod oczy. Zrobiłam tak ze dwa razy i... Włożyłam do lodówki, zapominając o nim. Szkoda, ale chyba raczej go nie kupię drugi raz.
Zalety:
- Spełnia większość obietnic Producenta: działa nawilżająco, wygładzająco, liftingująco, ujedrniająco. Przyjemna konsystencja, pachnąca tak delikatnie (kosmetycznie), że można ją uznać za formułę bezzapachową.
Wady:
- Okropna forma podania, która dyskwalifikuje produkt, gdyż brak przyjemności z aplikacji zniechęca mnie do tego stopnia, że zaledwie po paru razach odpuszczam sobie dalsze stosowanie. Mam za delikatną skórę pod oczami, żeby jechać po niej tymi metalowymi kulkami.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie