Skinimal Aktywne serum ujędrniające pod oczy `Kofeina, 5% kwas mlekowy` 

Jestem bardzo blada i mam dosyć mocne zasinienia pod oczami. Mam również bardzo delikatne i łzawiące oczy. Serum z the ordinary często powodowało u mnie mocne łzawienie, a ten tego nie robi. Serum aplikuje na wieczór pod krem, z rana zwykle nie mam czasu tego robić. Po kilku dniach widzę, że zasinienia są jaśniejsze. Delikatne zmarszczki rozprostowane, a oko jest jakby bardziej otwarte i wypoczęte. Serum jest też bardzo wydajne i w przyjemnej cenie. U mnie to serum sprawdza się świetnie i dopiero co kupiłam drugie opakowanie. Przyjemny produkt w dobrej cenie, który jest wart wypróbowania.

Kupiłam go bez większych oczekiwań a okazał się naprawdę dobry. Nigdy nie działały na mnie kremy pod oczy a ten faktycznie zmniejszył cienie pod oczami kiedy używałam go na noc i rano. Przy używaniu tylko na noc efekt jest już mniejszy. Minusem jest to że bardzo długo się wchłania i jest lepki co utrudniało nakładanie makijażu.

Dlaczego go kupiłam? Od zawsze borykam się z problemem lekko opuchniętych oczu i cieni pod nimi , dlatego skusita mnie obietnica intensywnego działania kofeiny i prosty, ale skuteczny sktad tego serum Czy polecam? I tak i nie :) ,U mnie mimo systematycznego stosowania nie zauważyłam większych efektów,oczywiście skóra pod oczami była lekko gładsza jednak cienie nie zeszły.

Szybko stał się stałym elementem mojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej. Jego lekka, wodnista formuła błyskawicznie się wchłania, co jest dużym plusem, zwłaszcza rano, gdy nie mam czasu czekać, aż kosmetyki się wchłoną. Serum jest bezzapachowe, co doceniam, ponieważ nie lubię intensywnych zapachów w produktach pod oczy. Zawartość 5% kofeiny i kwasu mlekowego sprawia, że serum działa naprawdę skutecznie – zauważyłam, że cienie pod oczami wyraźnie się zmniejszyły, choć oczywiście nie zniknęły całkowicie (czego się zresztą nie spodziewałam). Skóra pod oczami jest bardziej ujędrniona i elastyczna. Serum dobrze radzi sobie także z poranną opuchlizną, co jest dodatkowym atutem. Mimo że serum samo w sobie nawilża, ja osobiście lubię nałożyć dodatkowy krem pod oczy, żeby zapewnić skórze optymalną dawkę nawilżenia. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli szukasz lekkiego, skutecznego serum, które pomoże z cieniami i ujędrni skórę pod oczami, Skinimal jest naprawdę warte wypróbowania + jest bardzo wydajne

Nie spodziewałam się, że pomoże, kupiłam go przez przypadek, zaczęłam używać i szczerze mówiąc, nie zauważyłam rezultatu, po prostu podobał mi się sposób, w jaki nawilżał skórę pod oczami. Po kilku tygodniach zacząłem mówić, jak straciłem czarne oczy, a po kilku miesiącach całkowicie przestałem używać korektora pod oczami. Radzę kupić, ale należy go używać i nie czekać na wynik za kilka dni, serum ma efekt kumulacyjny.

Test 30-dniowy przeprowadziłam na skórze pod prawym okiem. Używałam standardowej pielęgnacji + tego serum codziennie, także na wakacjach. Po miesiącu stwierdzam brak realnych różnic w odcieniu skóry pod oczami, tzn. zasinienie jest podobne. Może dzięki serum skóra jest ociupinkę bardziej nawilżona. Poza tym produkt jest ok; szybko się wchłania, nie podrażnia. ;) ALE test wraz ze mną (z własnej woli! ;p) przeprowadzał mój partner, który sam prawie żadnej pielęgnacji nie stosuje. Nie stwierdziliśmy u niego różnicy w kolorycie, ale w nawilżeniu (gładkości skóry) różnica jednak na pewno jest.

Bezzapachowe, żelowe serum. Nie szczypie w oczy. Nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Po regularnym stosowaniu (rano i wieczorem) są spore efekty - redukcja opuchlizny i cieni pod oczami. Opakowanie wyglada bardzo "drogo".

Bardzo fajne serum. Stosuje je regularnie od kilku miesięcy i przede wszystkim muszę pochwalić produkt na wydajność. Wydaje się, ze buteleczka nie ma dna, przy codziennym stosowaniu. To jeden z niewielu produktów do pielęgnacji skóry wokół oczy, który wyraźnie rozjaśnił mi te okolice i sprawił, że skóra jest ujędrniona i nawilżona, a korektory nie wyglądają jak na wakacjach na Saharze. Mam skórę dojrzałą i wymagającą. Pod oczami mam zmarszczki i przebarwienia, a sama skóra jest sucha i cienka. Tylko przy regularnym stosowaniu tego serum w połączeniu z mocno odżywczym kremem korektory pod moimi oczami wyglądają dobrze.

Serum kupiłem ze względu na kofeinę w składzie i obiecywane działanie producenta. Jak obietnice maja się do rzeczywistości? Serum nie jest złe. Nie jest też hitem. Buteleczka w kolorze niebieskim bardzo się mi podoba. Serum nie posiada zapachu, ma za to fajną, żelową konsystencję. Szybko się wchłania, dobrze i natychmiastowo nawilża skórę wokół oczu. Dodatkowo lekko ją napina. Produkt jest bardzo wydajny, na pewno wystarczy na kilka miesięcy Niestety, nie radzi sobie z cieniami pod oczami. Nie rozjaśnia ich i nie zmniejsza, a na to głównie liczyłem . W końcu kofeina w składzie zdaje się obiecywać , że cieni i opuchlizna wokół oczu znikną. Daję cztery gwiazdki.

Umówmy się to serum jest okej. Okej i tylko tyle wg mnie. Fajnie nawilża okolice w okol oczu, ale nie jestem pewna czy radzi sobie z cieniami pod oczami czy działa przeciwzmarszczkowo. Ja tego nie zauważyłam Generalnie, serum jest łatwe i miłe w użyciu. Posiada fajną żelową konsystencję. Całość zamknięta jest w ładnym, niebieskim opakowaniu z pipetką Fajny gadżet, ale nic poza

Zakupiłam te serum w drogerii naturze, bo było bardzo zachwalane i widziałam pozytywne opinie. Jest ono zapakowane w buteleczkę z pipetą, która ma 30 ml, co spokojnie wystarczy na długi czas. Ma lekką konsystencję i nie posiada substancji zapachowych. Po aplikacji czuć duże nawilżenie. Niestety po dość długim stosowaniu nie zredukowało ono moich cieni pod oczami, a jedynie nawilżyło skórę pod oczami.

To moje pierwsze spotkanie z tą marką i raczej nie ostatnie. Opakowanie to szklana, niebieska butelka z pipetą. Dermokosmetyk ma lekką, żelową, bezbarwną formułę i nie posiada zapachu. W składzie znajdziemy 5% roztwór kofeiny, który działa antyoksydacyjnie i zmniejsza cienie pod oczami oraz kwas mlekowy, który ma działanie nawilżające. Produkt szybko się wchłania, a aplikacja jest bezproblemowa. Sprawdza się pod makijaż. Skóra pod okiem podczas dłuższego stosowania jest bardziej wygładzona i napięta. Delikatnie nawilża sprawiając, że okolica pod okiem wygląda dużo lepiej. Jest wypoczęta i zdrowa. Dodatkowo jest bardzo wydajne. Sprawdzi się do cery z oznakami starzenia, poszarzałej czy mało elastycznej. Oczywiście na serum nakładam krem pod oczy, bo sam w sobie jest mało treściwy, aby używać go samodzielnie. Polecam.

Serum kupiłam pełna nadzieji, bo w pewnym momencie stał się internetowym viralem i totalnym must-have. U mnie jednak ten kosmetyk się nie sprawdził. Moja cera przejawia pierwsze oznaki starzenia. Przy oczach mam delikatne zmarszczki. Serum nie napięło skóry tych okolic, nie spłyciło też drobnych zmarszczek. Oprócz tego cienką skórę wokół oczu, a więc też widoczne cienie. Z tym również kosmetyk sobie nie poradził. Poleciłabym ten kosmetyk dziewczynom mającym 20 lat, bo krzywdy im nie zrobi, ale nie jest to treściwa formuła dla cery dojrzałej.

Zużyłam już dwa opakowania tego produktu. Serum jest wodniste, dzięki pipetce łatwo się nakłada, ale też łatwo przesadzić z ilością. Dobrze się rozprowadza oraz bardzo szybko się wchłania. Zawsze po użyciu serum stosuję jeszcze krem pod oczy. Ogólnie niby jest ok - dobrze napina skórę pod oczami, delikatnie nawilża okolicę oczu, ale jeżeli chodzi o jakieś cienie to nie widzę żadnej różnicy. Nie spodziewałam się niewiadomo jakich efektów, ale miałam nadzieję, że chociaż trochę skóra pod oczami zostanie rozjaśniona, ale tego niestety nie robi. Nie niweluje też opuchnięć po nocy. Skóra jednak jest w dobrej kondycji, ujędrniona, więc mogę trochę przymknąć na resztę oko. Mimo wszystko cena (30zł) w stosunku do jakości, myślę, że jest dobra i raczej będę do niego wracać. Dodatkowo jest bardzo wydajne.

Zdecydowanie widocznie rozjaśnia cienie pod oczami. Nawilża-ale delikatnie, super jako baza pod krem pod oczami. Napina skóre pod oczami, ale bez takiego niemiłego uczucia ściągnięcia.

OPAKOWANIE: Serum znajduje się w szklanej ciemnej buteleczce z pipetką, która pozwala odmierzyć odpowiednią dawkę kosmetyku. Całość włożona była w kartonowe pudełeczko z licznymi informacjami. KONYSTENCJA: typowa dla serum, gęsta ZAPACH: bez zapachu NA PLUS: bardzo szybko się wchłania, działa antyoksydacyjnie zmniejsza widoczność cieni ale nie jest to jakiś spektakularny efekt, nawilża, ujędrnia i uelastycznia ,dobrze współpracuje z makijażem, jest wydajny, cała buteleczka wystarcza na 3 miesiące codziennego stosowania NA MINUS: nie działa na worki i opuchnięcia

Bezzapachowe serum w estetycznej i wygodnej buteleczce z pipetką. Lekka, żelowa konsystencja błyskawicznie się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Dobrze współpracuje z makijażem, korektorami itp., nie zmniejsza trwałości makijażu. A efekty po regularnym stosowaniu?: Przede wszystkim zauważyłam zmniejszenie cieni w okolicach oczu - efekt jest na tyle widoczny, że coraz częściej rezygnuję z korektora pod oczy w makijażu. Ujędrnienie może mniej spektakularne, ale skóra wokół oczu jest wygładzona i generalnie wygląda lepiej. Biorąc pod uwagę dużą buteleczkę ( jak na produkty pod oczy ) i wydajność - cena jest wręcz niska.

Mam cerę suchą, a moja skóra pod oczami jest bardzo problematyczna. To serum sprawdziło się świetnie, zdecydowanie ujędrniło i wygładziło okolice pod oczami, skóra przestała być szorstka, a makijaż wygląda świetnie. Dodatkowo serum jest bardzo wydajne. Używam go już ponad miesiąc i zużyłam dopiero 1/3 produktu. Cienie pod oczami faktycznie troszkę się zmniejszyły przez to, że okolica pod oczami jest rozjaśniona. Zdecydowanie kupię ten produkt ponownie.