SVR Sensifine AR, Eau Micellaire Woda micelarna do skóry wrażliwej

To jeden z tych kosmetykóœ, które kocha się od pierwszego użycia. Spełnia swoje obietnice- świetnie oczyszcza, jest delikatny i łagodzi zaczerwienienia. Dobrze radzi sobie z każdym rodzajem makijażu, jest bezzapachowy i nie wysusza skóry. Nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia poza jednym- kto wymyślił tę pompkę ?! Jest bardzo niewygodna w użyciu, powoduje pryskanie i rozlewanie, przez co marnuje się drogocenny płyn... Poza tym to bardzo dobry produkt, kto ma cerę wrażliwą, ten doceni :)

Zachwycona innymi produktami z serii Sensifine od SVR kupiłam i ten. Na co dzień wykonuje 2 stopniowy demakijaż balsamem olejowym i emulsją z serii Sensifine i dodatkowo gdy mam mocniejszy makijaż używam na samym początku wody micelarnej. Niestety nie zmywa jakoś super makijażu. Ma problemy z normalnym niewodoodpornym tuszem :/ Gdyby nie ponowne mycie balsamem czy żelem to poszłabym spać z niedomyta skóra twarzy. Skóry nie podrażnił, ale niestety oczy już tak. Przy zmywaniu oka powoduje mocne szczypanie. Opakowanie ogólnie bardzo fajne z pompka, ale nie wiem czemu, pomimo zablokowania go, troche przeciekało... Nie jestem zadowolona z tego zakupy, szczególnie że cena nie jest niska.

SVR jest dla mnie jedną z lepszych aptecznych marek. Odkryta przez przypadek, dzięki mojej mamie farmaceutce. Ten płyn jest już kolejnym produktem tej marki, który się u mnie sprawdza fantastycznie. Płyn kupiłam w dużej butelce z pompką (400 ml) ale dostępna jest także mniejsza, widoczna na zdjęciu produktu KWC, tylko ta już nie ma pompki. Wszystkie płyny micelarne SVR są w dwóch pojemnościach. Butelka z pompka jest bardzo wygodna w użyciu, pojemność 400 ml jest dla mnie optymalna, ponieważ u mnie płynu micelarnego idzie całkiem sporo, używam go także do odświeżenia twarzy w ciągu dnia. Mam ten komfort że sporo pracuje w domu, więc mogę sobie na to pozwolić. Jeśli chodzi o zmycie makijażu, to płyn radzi sobie świetnie. Zazwyczaj najpierw myję twarz żelem i wodą, a oczy domywam micelem. Na potrzeby tej recenzji, sprawdziłam jak ten płyn zmyje makijaż bez pomocy żelu i poradził sobie świetnie. Ta wersja jest przeznaczona dla skóry wrażliwej, reaktywnej. Oprócz zmycia makijażu, jego zadaniem jest także łagodzenie zaczerwienień oraz działanie kojące na skórę wrażliwą. Tutaj także obietnice producenta są spełnione, ponieważ moje oczy lubią się zaczerwienić od pocierania wacikiem, natomiast przy tym płynie nie dzieje się zupełnie nic. Twarz jest uspokojona, nie ma żadnego zaczerwienia. Makijaż jest dokładnie zmyty, skóry czyściutka bez grama czerwonych placków. Produkt jest bardzo wydajny, stosuję go codziennie, nawet po kilka razy i od 2 miesięcy zużyłam połowę butelki. Cenowa jest dla mnie akceptowalna, biorąc pod uwagę wydajność oraz skuteczność. Może nie jest to perełka za kilka złotych ale uważam że płyn wart jest swojej ceny. Udało mi się go kupił na promocji za ok. 40 zł U mnie ten płyn zyskał 100% zaufania jak i marka SVR. Wrócę z pewnością do niego ale także sukcesywnie testuję inne produkty.