Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Podkłady

Missha Glow Tension Cushion SPF50+ PA+++ Podkład do twarzy w kasetce

3,5 na 52 opinie
flame1 hit!
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 22 października 2020 o 21:15
    Dla mnie super
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Od kilku lat interesuję się Korean Beauty, jednak dopiero w tym roku kupiłam pierwszy podkład cushion. Długo przeglądałam produkty, oglądałam i czytałam recenzje, aż w końcu postawiłam na markę Missha. W swojej ofercie Missha ma kilka cushionów, ja wahałam się między Glow Tension a Magic Cushion Cover Lasting. Różnica cenowa jest znaczna: około 50 zł za Magic Cushion i około 170 za Glow Tension. W tym czasie w sklepie Missha trwała promocja, więc zdecydowałam, że wypróbuję tę droższą opcję. Opakowanie jest po prostu śliczne - holo-różowe, a przy tym także solidnie wykonane. Lusterko jest bardzo dobrej jakości. Nic w środku się nie przesuwa, nie otwiera ani nie wylewa kiedy noszę cushion w torebce czy plecaku. Gdy szukałam cushiona do kupienia, zależało mi na uzyskaniu efektu „glass skin”. Taki efekt uzyskałam właśnie tym cushionem. Podkład nie tworzy maski, wyglada naturalnie, ale przy tym ma całkiem dobre krycie, więc zakrywa niedoskonałości i przebarwienia. Muszę dodać, że bardzo nie lubię uczucia, kiedy podkład czuć na twarzy, więc też nie nakładam nigdy grubych warstw - przeważnie bardzo cienkie, nie mam też dużych problemów z niedoskonałościami czy przebarwieniami. Co do trwałości, podkład sprawuje się bardzo dobrze. Pod maseczką jedynie ściera się na nosie, ale nie jest to bardzo zauważalne. Plusem jest też to, że taki podkład można w każdym momencie przyklepać gąbeczką czy dołożyć troszkę i nie warzy się, wygląda nadal dobrze. Posiadam kolor 21 Vanilla i jest dla mnie idealny - ma raczej żółtawe tony i jest jasny. Podsumowując, napewno kupię następny wkład tego podkładu (niestety nie są dostępne w Polsce :( )
    Zalety:
    • opakowanie
    • trwałość
    • kolor
    Wady:
    • warzy się na powiekach
    • wkłady wymienne nie są dostępne w Polsce
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 marca 2020 o 12:24
    Nietrwały i brzydko wygląda
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Od razu na początku mojej recenzji muszę napisać, że kupiłam ten podkład tylko i wyłącznie ze względu na opakowanie. Moja wersja jest wersją limitowaną bodajże z zeszłego roku i opakowanie wygląda jak jedna z postaci Line Friends (możecie wyguglać), uwielbiam Line Friends więc pomyślałam, że kurde muszę to mieć, a jeszcze jak w nazwie było glow, to już w ogóle. Także zamówiłam sobie z Korei odcień wybrany tylko na podstawie słoczy w necie i zdecydowałam się na kolor Vanilla. Jak przyszedł to byłam zachwycona opakowaniem. Faktycznie wygląda to po prostu świetnie. Po otwarciu kasetki jest tam też puszek do nakładania, który rownież ma wizerunek postaci z Line Friends. Opakowanie na 6. W środku natomiast znajduje się poduszeczka nasączona podkładem. O dziwo kolor, który wybrałam okazał się dla mnie idealny (lata świetlne testów podkładów pewnie:D), także mogłabym go używać na codzień, bo Vanilla jest bardzo jasnym beżem z delikatnymi żółtymi tonami (ale nie za żółtymi), także coś ciutek bardziej żółtego niż Loreal True Match N1, ale nie tak żółtego jak W1 (mam nadzieję, że to ma sens). W każdym razie odcień to ideał. Zapach to delikatny taki ma, ale na tyle delikatny, że niemalże niewyczuwalny. Ani podczas aplikacji go nie czuć, ani jak już mamy go nałożone na twarz. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kupno przeze mnie tego produktu to był raczej taki wybryk eksperymentalny. Nigdy wcześniej nie miałam podkładu cushion, więc nie wiedziałam, czego się spodziewać tak do końca. Natomiast ostatecznie stwierdzam, że to, jak ten produkt wygląda i się nosi mi się nie podoba i obecnie nie używam go w dni kiedy idę do pracy. Już wyjaśniam, dlaczego. Nakładam ten produkt nie załączoną podusią, ale normalnie gąbką bb, nie zauważyłam, żeby wypijała podkład. Często jej po prostu nie moczę, tylko robię to na sucho. Jak na podkład który ma być glow to ma ten produkt całkiem dobre krycie. Nie zakrywa wszystkiego, ale jak na moje standardy jest to krycie takie średnie. Zostawia też świetliste wykończenie i ja go zawsze pudruję. Kilka razy nie przypudrowałam, to już po godzinie była masakra. Niby nie powinno sie pudrowac tych poduszek, ale nie wiem, jak to by miało wytrzymać na twarzy, szczególnie w naszym klimacie. Także tak, nieprzypudrowany zjeżdża, odkleja się od skóry, przypudrowany wygląda tak samo źle. To znaczy mam tu na myśli, że nie ma znaczenia, czy go przypudrujemy, czy nie ten produkt wygląda na skórze źle. Podkreśla każdą niedoskonałość, każdą zmarszczkę, każdą skórkę i każdy rowek, pory są podkreślone, a po kilku godzinach wygląda to jeszcze gorzej, wtedy już wyglądają jak kratery. Mam wrażenie, że produkt ten obciąża skórę, czuć go cały czas, czuć to, że on 'siedzi' na twarzy zamiast sie scalić ze skórą. Po 2 godzinach cera wygląda naprawdę nieświeżo i wszystkie linie mimiczne, nawet takie o których nie miałam pojęcia są podkreślone. Niezależnie od tego, jakim pudrem go utrwalę to wygląda źle i nie wytrzymuje nawet 2 godzin. Nie jest to produkt, który poleciłabym komukolwiek. Nie można mu zaufać. No, chyba że ktoś może zobie pozwolić na odnawianie makijażu co 2 godziny, bo w jego przypadku to właśnie trzeba by było robić. Wciąż kocham za opakowanie i to, jaki słodkie ono jest, no i dobra, głównie dla tego opakowania go kupiłam, natomiast działanie leży, nie podoba mi się w tym produkcie absolutnie nic prócz koloru jaki wybrałam i tego opakowania. Na tyle go nie lubię, że zastanawiam się, czy by nie wyjąć tej poduszki nasączonej podkładem ze środka i po prostu umyć sobie tylko to opakowanie i używać do czegoś innego, bo sam produkt jest naprawdę zły i nie mam ochoty go używać na codzień, chwilowo nakładam tylko jak siedzę w domu, bo nie ośmieliłabym się wyjść z taką twarzą nieświeżą. Zapomniałam jeszcze dodać, że wkłady można wymieniać, czyli jak się nam skończy ta poduszka nasączona, to można dokupić sam wkład, a kasetką zostaje, natomiast oczywiście ja nie mam zamiaru tego zrobić, bo podkład jest beznadziejny. 2 gwiazdki daję tylko i wyłącznie za opakowanie, za nic więcej.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.