Rimmel Lasting Finish Compact Foundation Podkład w pudrze

Mam cerę mieszaną, błyszczącą szczególnie na czole i nosie. Bez trądziku i plam więc nie mam wiele do ukrycia. Produkt spełnił swoją rolę latem kiedy było dla mnie zbyt ciepło dla normalnych lejących podkładów. Używałam ten podkład w pudrze na krem spf albo na serum z witaminą c. Kryje wystarczająco, matuje, trwałość w porządku. Jest lekki i przyjemny w użytkowaniu. Aplikator też jest spoko, wytrzymały i dobrze aplikuje produkt. Jestem dość blada, takie typowe lato, nie opalam się mocno i używałam odcień 003 sesame. Na zimę jednak byłby dla mnie odrobinkę za ciemny.

Zawiodłam się na tym produkcie, na który skrycie liczyłam... Niestety moja cera należy do mega uciążliwych - jest tłusta, więc wydziela nadmiar sebum, które nie pomaga w utrzymaniu makeupu cały dzień... do tego mam przebarwienia, które się uwydatniają, szczególnie jak nie są niczym zakryte. Zawiodłam się trwałością produktu, ale też efektem krycia. - niestety już po kilku godzinach produkt spływał z mojej twarzy i niebyło to tylko w czasie upałów, ale również w chłodniejsze dni. - moja skóra mimo użycia tego martwiącego produktu świeciła się jak wiadomo komu co. - zero krycia. moje przebarwienia nadal pozostawały widoczne. Skóra może wyglądała całkiem ok do godziny po użyciu Z plusów na pewno konsystencja oraz opakowanie. Produkt, mimo wszystko dobrze rozprowadzał się po skórze. Sposób nabierania i samej aplikacji za pomocą gąbki dołączonej do zestawu był wygodny. Gąbka po całym okresie zużycia, nadal wyglądała jak nowa. Nic się nie porwała, nie siepała. Elegancko

Po raz pierwszy zakupiłam podkładw kompakcie, użyłam go jako podkład na czystą twarz i wogóle się nie sprawdził. Zebrał się w zmarszczkach nierównomiernie rozprowadził i po godzinie mocno wyświecił. Dla mnie jako podkład totalnie nie.

Używam go jako pudru (na podkład nie bezpośrednio na skórę) więc mogę ocenić go porównując do innych pudrów. Producent nazywa go podkładem, dla mnie to bardzo dobry, kryjący puder. Zostawia skórę mocno zmatowiona jednocześnie bez poczucia ściągnięcia na skórze. Wygodne opakowanie z lusterkiem i aplikatorem (choć ja prefeuje nakładanie go za pomocą pędzla- aplikator naklada go znacznie więcej, a dla mnie efekt wtedy jest zbyt mocny. Używam odcienia 02 i ładnie wtapia się w skórę.

Ten produkt uratował mnie wiele razy. Bardzo ładnie wygładza cerę. Nie do końca stosuję go zgodnie z zamiarem producenta. Częściej służy mi jako "odświeżacz" makijażu. Gdy zbliża mi się jakieś spotkanie służbowe na Teamsie to cyk, trochę magii i wyglądam jakbym była wyspana i w ogóle nieprzemęczona. Gorzej u niego z trwałością. Już po godzinie zaczyna wyglądać gorzej. Zwłaszcza kiepsko wyglądał w upalne dni (no ale cóż wtedy też musimy wyglądać pięknie). Najabrdziej podoba mi się forma. Ma lusterko, miejsce na puszek (czemu oni wsadzili tam ten straszny aplikator :( ) Na codzień raczej bym go nie polecała, ale do szybkiej korekty twarzy to już jak najbardziej.

Podkład do twarzy ja stosuje jako puder i jestem z niego zadowolona. Puder matuje i przy okazji potrafi przykryć jakieś drobne niedoskonałości . Zauważyłam że ma działanie wygładzające, buzia wygląda po prostu lepiej. Twarz nie wygląda na suchą a jednocześnie jest zmatowiona, nie jest to jakiś wiele wysoki poziom matu , skóra wygląda świeżo. Kolor jaki mam to ten najjaśniejszy 01 Fair Porcelain , niby jasny ale będzie za ciemny dla bardzo jasnych, mlecznych karnacji. Opakowanie praktyczne i eleganckie w kolorze czerwonym , w środku oprócz pudru znajduje się gąbeczka do aplikacji oraz lusterko pozwalające nam się przejrzeć podczas nakładania pudru. Lasting finish compact foundation nie jest nie jest jakoś bardzo wydajny mam go niecałe dwa miesiące i już dosięgnął denka ale wciąż go jeszcze mam. Jestem skłonna kupić go ponownie bo jestem zadowolona z efektów jakie daje na buzi. Cena regularna jest wysoka jak za puder drogeryjny dlatego warto kupić go na promocji za połowe ceny bądź w sklepie internetowym.

Podkład w pudrze Rimmel zobaczyłam gdzieś przypadkiem. Zainteresowało mnie to,ponieważ mam cerę tłustą,która bardzo szybko mi się wyświeca a tutaj producent deklaruje zmatowienie i wygładzenie twarzy. Już po pierwszym użyciu wiedziałam ,że zostanie że mną na dłużej. Twarz była wygładzona jak po użyciu filtra. Podkład długo utrzymuje się na twarzy,poprawek wymaga dopiero po kilku godzinach.

Niestety, ale zupełnie mi nie przypasował. Standardowo zawsze stosuję bazę plus podkład, a na to puder. W przypadku tego kosmetyku zarówno po uprzednim zastosowaniu podkładu, jak i bez niego, na "czystą twarz", zawsze po użyciu widać, że mam makijaż, i nie wygląda to najlepiej. Twarz nie jest równomiernie pokryta kosmetykiem, i nie ma znaczenia czy rozprowadzam go załączoną do zestawu gąbką, czy pędzlem, czy nawet palcami. Z bliska twarz wygląda wręcz jak poparzona, tak nierównomierne jest pokryta. Dotyczy to przede wszystkim strefy T, ale i po bokach, na policzkach, widać ten fatalny kosmetyk. Zamiast maskować, on wręcz podkreśla wszelkie niedoskonałości, łuszczącą się skórę, rozszerzone pory, itp.

Trochę się zawiodłam. Zacznę od największej, według mnie, wady produktu. Z powodu małego wyboru odcieni, ciężko jest dopasować puder do własnej twarzy. Jako ktoś, kto ma bardzo bladą skórę (dla porównania, mój podkład to can't stop won't stop z nyx w kolorze pale) nie byłam w stanie znaleźć odcienia dla siebie. Puder, który zakupiłam, był pomarańczowy i zdecydowanie za ciemny (mimo że jest to odcień 02. pearl). Ogólnie sądzę, że produkt ma przyzwoite krycie. Nie zgadzam się z opiniami, że przypomina zwykły puder, a nie podkład. Co prawda nie otrzymujemy tu niesamowitego krycia, produkt jest w stanie zakryć zdecydowanie więcej niż zwykły puder. Tu jednak muszę zaznaczyć kolejne minusy, które odkryłam w trakcie używania. Mimo że podkład nie wygląda źle na skórze, to nie podoba mi się fakt, że zawiera drobinki odbijające światło. Preferuję całkowicie matowe pudry, więc ten efekt nie przypadł mi do gustu. Co do samego wyglądu na twarzy, nie mam za dużo do powiedzenia. Produkt wcale nie wygląda źle, ale nie zachwycił mnie. Muszę jednak przyznać, że po 10 godzinach trzymał się jeszcze na mojej tłustej skórze, co zdecydowanie doceniam. Przejdźmy jeszcze do samego opakowania. Widząc zdjęcia podkładu, sądziłam, że będzie wyglądać trochę lepiej niż w rzeczywistości. Mimo że nie jest to ogromny minus, sądzę, że wygląda dość tanio. Przypomina produkt jakiejś mało znanej marki, zakupiony za niecałe 10 złotych, a nie puder, który kosztuje aż 50 złotych. Zdecydowanie nie jest warty swojej ceny.

Podkład kupiony - jak u większości - dla przetestowania, przerzucając się z zwykłej płynnej formuły. Nie zawiódł mnie, natomiast jestem zaskoczona, że jest tak mała kolorówka tych podkładów, bo odcień 001 ma różowe tony przez co mniej pasuje do mojego koloru skory. Rimmel proszę o bardziej neutralny odcień :D Poza tym, wszystko okej - dla studenta na dzień wykładów wystarczający. Na imprezę raczej poszłabym w coś mocniej kryjącego i dłużej wytrzymującego. Natomiast nie mam do niego żadnych zastrzeżeń (prócz koloru).

Kupiłam gdyż szukałam zamiennika swojego ulubionego pudru do torebki. Puder dostępny jest w 4 kolorach ja posiadam najciemniejszy, ale w brew pozorom jest to neutralny nie zbyt ciemny kolor, wiec osoby z ciemniejsza karnacja nie znajda koloru dla siebie. Nakładam go do poprawki zbitym pędzlem typu kabuki. Puder bardzo ładnie wyrównuje koloryt nawet zaczerwienień. Ładnie matowi ale nie jest to płaski mat tylko wyglada bardzo miękko na skórze. Nie pozostawia efektu pudrowości. Nie zapycha porów. Utrzymuje się w stanie nienagannym do 4h później zaczyna się dość mocno wyświecać ale dalej wyglada przyzwoicie. Myśle ze jeden z najlepszych pudrów do poprawek dostępnych w drogerii w przyzwoitej cenie.

Moja cera jest mieszana z przetłuszczająca się strefa T, występuje trądzik i przebarwienia po nim. Na podkład w pudrze skusiłam się z czystej ciekawości, bo zawsze używałam tych w formie płynnej. Gdy kupowałam ten podkład w Rossmanie nie było akurat ich testerów, a że mam bardzo jasną karnację to w ciemno wybrałam odcień 001. Faktycznie jest jasny ale dość mocno wpada w różowe tony, co wyglądało na mojej cerze źle, nienaturalnie. W tym podkładzie cenię sobie to, że opakowanie jest bardzo praktyczne - kasetka zawiera lusterko i gabeczkę, którą nawet da się ten podkład nałożyć. Fajny pomysł, bo możemy poprawić makijaż w ciągu dnia praktycznie w każdym miejscu. Podkład nakładałam dołączoną gabeczką jak również swoją typu beauty blender. Wykończenie jest matowe, co na początku mnie ucieszyło bo moja strefa T łatwo się przetłuszcza, ale po użyciu na twarzy czułam nieprzyjemne ściągnięcie, co mnie zdziwiło. Krycie lekkie, on bardziej wyrównuje koloryt cery. Już podczas wklepywania podkładu na moim nosie tworzyło się ciastko, smugi, nierówności. Musiałam poprawiać palcem by jakoś to wyglądało, a efekt i tak mnie nie zadowalał. Dodatkowo produkt podkreślał rozszerzone pory. W trakcie noszenia podkład ciastkuje się już na całej strefie T. Kiedy moja twarz wydzielała sebum w ciągu dnia podkład 'odchodził' od skóry. Nie jest to napewno podklad długotrwały, bardzo łatwo go zetrzeć i tworzą się plamy. Dokładanie produktu w ciągu dnia niewiele daje, bo twarz wygląda jak maska, zwłaszcza biorąc pod uwagę mocno widoczne różowe tony. Rozczarował mnie ten produkt, uważam że cena regularna jest wygórowana biorąc pod uwagę jakość. Na mojej twarzy się w ogóle nie sprawdził i zostanę przy płynnych podkładach.

Podkład jest dobry, ale nie jest trwały na wiele godzin. Idealny do odświeżania makijażu i jego poprawek. Konsystencja nie za ciężka, lekka, nie obciąża.

Podkład jest w wygodny opakowaniu , łatwo się go aplikuje. Ma kompaktowe pudełko z lusterkiem za co bardzo duży plus. Jest wygodny w aplikacji i ładnie kryje . Produkt jest bez zapachowowy i mimo skonnosci do alergii nie uczucilił mnie. Pozostawił twarz ładnie wygładzoną. Niestety liczyłam na większość trwałość. Nie utrzymał mi się zbyt długo przy codziennym makijażu ok 4h i bieganiu przy dziecko. Makijaż musiała poprawić dwa razy w ciągu dnia (dopudrowac twarz) przez co zaczęła tworzyć mi się maska. Innym razem używając sebum + kremu przed makijażem po czasie zaczął pozostawiać mi odrazu efekt maski (możliwe że to akurat mój błąd )

Na co dzień gdy nie mam ochoty lub czasu na smarowanie się podkładem sięgam po podkład w kompakcie. Do tej pory był to Loreal jednak Rimmel jest o wiele lepszy. Dużo lepiej kryje. Matowe wykończenie i mocne krycie sprawiają że śmiało można zrezygnować z podkładów używanych na co dzień. Można dokładać go w ciągu dnia, a nawet jest to wskazane ponieważ nie jest on wieczny. Jest bardzo wydajny. Ideał

Podkład był w bardzo wygodnym opakowaniu, spełnił moje oczekiwania, jest idealny do stopniowego krycia, ma lekką Formułę, matuje lecz nie zostawia efektu maski na twarzy napewno kupię go kolejny raz

Od dawna chciałam przetestować podkład w kompakcie, myślałam, że to świetna opcja na szybkie poprawki w ciągu dnia. O ile wygoda w użyciu jest 5/5, tak wygląd podkładu na twarzy pozostawia wiele do życzenia. Mam cerę mieszaną, na częściach twarzy, które mają tendencje do wydzielania sebum podkład się zrolował, natomiast na suchych częściach (m.in. policzki) zastałam podkreślone skórki, które wyglądają nieestetycznie. Do opakowania (aplikator) oraz zapachu nie mam zastrzeżeń, jednak wiem, że nie powrócę do tego produktu.

Według mnie puder nie jest jakiś mega trwały, a już na pewno nie zapewnia trwałości aż do 25 h. Najfajniejsze w tym produkcie dla mnie jest opakowanie, które zawiera lusterko i gąbeczkę do nakładania pudru. Używając tego pudru nie obejdzie się bez poprawek w ciągu dnia.