La Rive Violet EDP 

Zapach jest słodki, ale nie drażniący, bardzo wydajny i jak na tą cenę to nie śmierdzi alkoholem i dobrze trzyma się na skórze. Chłopak mi je kupił w ramach drobnego prezentu na walentynki i jestem bardzo zadowolona :) kończy mi się pierwszy flakon i pewnie zakupie kolejny i inne z serii La Rive :) Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: jedno

poza "markowymi" zapachami La Rive jest moja ulubiona firma.\\\\nviolet jest niezwykle trwały, nawet na mnie, czym jestem zaskoczona.\\\\n\\\\nzapach jest słodki, przyjemny, na zimę i na lato, dla lubiących słodkie, owocowe i cieple zapachy jak znalazł\\\\ncena naprawdę niska, trwałość jak już pisałam świetna\\\\n\\\\nbutelka jest mocna, nosze ją już wiele miesięcy w torebce i nic się jej nie stało:)\\\\nbardzo polecam.

Perfumiki cudo! Długo się trzyma, ma cudowny zapach (odpowiednik EUPHORIA Calvin Klein) :) Najlepszy jaki dotąd miałam. Intensywny, ale nie powoduje u mnie zawrotów głowy itp jak to bywało gdy używałam innych perfum Polecam!

Nigdy nie spotkałam się z tak paskudnym zapachem :nie: Nie mogę napisać o nim nic dobrego, poza tym, że jest dość trwały (na nieszczęście :kwasny: ) Zapach jest bardzo ciężki i intensywny, a przez to duszący i jego używanie skutkowało bólem głowy i mdłościami :mad: Nie tylko dla mnie był uciążliwy, także dla otoczenia... Jego kategoria zapachowa to owocowo-kwiatowa, zdecydowanie słodka. Używałam go kilka razy (6-7 razy w różnych odstępach czasowych), bo każde użycie wywoływało u mnie taki sam nieprzyjemny efekt, dlatego nie byłam w stanie zużyć flakonu do końca :nie: Co do buteleczki, muszę przyznać, że całkiem ciekawie wygląda, przypomina mi swą stylistyką witraż :rolleyes: Ciekawi mnie bardzo, jakiego zapachu jest to "odpowiednik"... :rolleyes: Używałam tego produktu: kilka miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: 1