L'Oreal Paris Matte Signature Eyeliner Matowy eyeliner do powiek

Nareszcie znalazłam produkt, dzięki któremu udaje mi sie namalować ładne i delikatne kreski! Kolor jest głęboki, końcówka wygodna i nic się nie rozmazuje. Polecam każdemu, kto ma problem z kreskami.

Ten eyeliner świetnie sprawdza mi się w codziennym makijażu. Nie jestem jednak przekonana co do aplikatora jak podczas malowania kresek przerywał albo nie domalowywał całej linii.Nie wiem.Niesamowita trwałość przemawia jednak na plus. Warty zakupu. Mimo wszystko jest naprawdę dobry

Recenzuję kolor czerwony. Ponieważ lubię eksperymentować z makijażem zapragnęłam mieć czerwone kreski na powiece i kupiłam eyeliner Loreal. Niestety zawiodłam się. Eyeliner jest kiepskiej jakości, jego aplikacja jest trudna, jest tępy, ciężko się go nakłada i nie daje ładnego efektu. Szybko się kończy lub wysycha. Jest nietrwały, bardzo szybko się kruszy, znika z powieki. Zdecydowanie nie polecam.

Kupiłam dwa kolory tego priduktu, brąz i czerń. Skusiła mnie promocja oraz piękne opakowanie w stylu retro. No niestety liner ciągnie w stronę bubla i nie ratuje go nawet opakowanie. Po pierwsze jest go niewiele w opakowaniu. Miałam trudności w wydobyciu, praktycznie od początku użytkowania. Po 2 tygodniach się skończył. Jednoczesnie jest bardzo wodnisty, dosłownie zalewa rzęsy, przez co miałam potem problem z ich wytuszowaniem, jak juz na nich zasechł j je posklejał. Kolejna wada, końcówka typu pisak, zacina się, szczególnie przy jaskółce, robi poszarpaną linię. Praca z nim to mordęga i czas jaki spędzałam przy robieniu kreski to x10 w stosunku do pędzelka. A i tak koncówkę kreski często trzeba było kończyć pędzelkowym linerem. Na plus ładne kolory, czerń jest mocna. Kreska jest trwała. Schodzi w postaci farfocli, jakby błonki, ale przy demakijażu. W trakcie noszenia nie stwarza problemów. Mimo to nie jest to produkt na miarę obecnych, precyzyjnych końcówek. Żal mi wydanej kasy, nie zamierzam już do niego wracać.

Kupiłam go tylko i wyłacznie z uwagi na kolor czyli: BURGUND, za stosunkowo niedużą cenę (w porównaniu do ciemnych czerwieni innych firm). Nie wiem jakim cudem, ale jest niesamowicie wydajny, na co najmniej 5 msc starcza mi takie malutkie opakowanie i jestem w szoku z tego powodu. Nie mam zarzutu co do jego trwałości, bo szybko wysycha i dzięki temu u mnie utrzymuje się świetnie, zwykle i tak kładę do niego powodny kolorowo cień, więc ma jedynie podkreślać ten efekt. Polecam

Mam dwa odcienie, brąz i bordo. Cudne kolory, piękne opakowanie. Wygodny gąbeczkowy aplikator. Całkiem dobry do wąskich kresek. Cena wysoka, zwłaszcza gdy po 3tyg po otwarciu i użyciu dosłownie 2razy w tygodniu eyeliner mocno wysuszył się. Efekt taki, że bardzo ciężko zrobić ładną kreskę, trudno wydobyć kolor tak jak w dzień zakupu. Aplikacja stała się męcząca. Nawet eyeliner za 8zł nie wysychał tak szybko jak ten. Ładnie zmywa się, bez pocierania za jednym razem w całości znika, także mega plus za to. Kreska wytrzymuje 10h poza domem.

Mam odcień 01 Black. Aplikator/końcówka bardzo wygodna, można precyzyjnie malować kreskę. Nie kruszy się i nie załamuje. W środku kuleczka do mieszania. Matowe wykończenie. i bardzo ładny odcień czerni. Jednak przy potarciu palcem można usunąć jaskółkę. Niby produkt miał być wodoodporny. Ładne, gustowne opakowanie. Cena przyjazna. Mam jednak wrażenie, że będzie mało wydajny. Używałam kilka razy i już pomimo kuleczki mam problem z wydobyciem większej ilości eyelinera, jakby był lekko suchy w środku.

Posiadam produkt w kolorze 03 Brown. Jest to piękny brąz, idealny dla moich piwnych oczu. Super wpasowuje się w zarówno bardziej neutralne brązy na oku jak i rude cienie do powiek. Opakowanie jest przepiękne, bardzo eleganckie z wygodnym aplikatorem. Końcówka przedstawiona jest w formie półmiękkiej gąbeczki, podobnej do eyelinerów w pisaku. Jest precyzyjna, nabiera odpowiednią ilość produktu. Aplikator super do robienia kresek w wewnętrznym kąciku oka (np. ostatni trend "foxy eyes" z przedłużeniem kreski do wewnętrznego kącika), nie rozmazuje się. Trwałość spokojnie całodniowa. Płyn micelarny usuwa go bez problemu. Muszę jednak przyznać, że w cenie drogeryjnej bardzo słabo wypada w stosunku do wydajności. Mam produkt od około miesiąca, nie używam codziennie, a wydostanie odpowiedniej ilości produktu już sprawia mi problem. Wydaje mi się, że produkt jest suchy i muszę nakładać wielkie ilości, aby uzyskać krycie, czego nie zauważyłam w pierwszych tygodniach używania. Przez suchość spadła również jego precyzyjność. Normalnie eyelinery z Eveline i Maybelline wystarczają mi na +/- 3 miesiące stosowania, a są o wiele tańsze. Nie kupię produktu ponownie ze względu na małą wydajność.

Bardzo precyzyjny pędzelek daje możliwości pociągniecia nawet bardzo cieniutkie kreski. Substancja płynna choć po zaschnięciu daje matowy efekt. Świetnie nadaje się nawet do malowania ozdób na twarzy m. in. na Halloween. Nie rozmazuje się na powiekach ani nie ściera się. Wygodne opakowanie pozwala w pełni zużyć produkt do końca. Jest mile zaskoczona efektem gdyż nie bardzo lubię mat na swoich powiekach a jednak wszystko da się polubić jeśli ma się "efekty specjalne".