Catrice Calligraph Pro Precise Matt Liner Waterproof 24h Eyeliner w pisaku wodoodporny

Typ skóry Mieszana, wrażliwa, alergiczna. Działanie i efekty Jest to zdecydowanie najlepszy eyeliner, jaki miałam okazję testować! Jako osoba wymagająca co do eyelinerów, ten produkt absolutnie spełnia wszystko, czego oczekuję. Jest niesamowicie precyzyjny dzięki cieniutkiej końcówce, co pozwala na narysowanie idealnej, cienkiej linii. Co dla mnie najważniejsze, nie rozmazuje się, co jest absolutnie kluczowe. Zdarzało mi się w przeszłości zmagać z eyelinerami, które po kilku godzinach zaczynały się rozmazywać, szczególnie w kącikach oczu, ale nie ten produkt. Zapach Brak zapachu, co jest świetne w przypadku kosmetyków do oczu. Podsumowanie Jestem zachwycona jakością tego kosmetyku, a przy tym cena jest absurdalnie niska jak na tak świetny produkt. W porównaniu do innych eyelinerów, które kosztują znacznie więcej, ten wypada rewelacyjnie. To naprawdę świetna okazja, bo dostajemy produkt, który daje matowy efekt, jest wytrzymały, a do tego bardzo wydajny. Zdecydowanie wart każdej złotówki!

Opis produktu: To innowacyjny, wodoodporny eyeliner w pisaku. Jego precyzyjna końcówka pozwala na wykonanie idealnej kreski, a matowa formuła zapewnia głęboki, czarny kolor, który utrzymuje się przez cały dzień. Jako miłośniczka rysowania kresek, poszukiwałam eyelinera, który spełni moje oczekiwania. Przez długi czas korzystałam z eyelinera Eveline Variete, ale postanowiłam spróbować czegoś nowego. Dla mnie kluczowe było, aby eyeliner miał intensywny czarny kolor i był wodoodporny. Ten eyeliner trzyma się naprawdę dobrze. Kupiłam Catrice Calligraph Pro za 18 zł w Hebe i od pierwszego użycia byłam zachwycona jego intensywnością oraz trwałością.

Mam duże wymagania odnośnie eyelinerów, bo mam też opadającą powiekę, więc kreska musi u mnie być precyzyjna. Dodatkowo często łzawią mi oczy, a większość wodoodpornych linerów mnie zawodziła, dopóki nie odkryłam tego cuda. Co prawda dla wewnętrznego spokoju po pomalowaniu dodatkowo pudruję i ponownie maluję, a wtedy trzyma się mur beton, cały dzień i całą noc. Zawsze po niego sięgam, nigdy mnie nie zawodzi.

To jest eyeliner, dzięki któremu nauczyłam się robić kreski i noszę je codziennie. Banalnie prosty w obsłudze, intensywnie czarny, łatwo usunąć poprawki a jednocześnie jest super trwały, także nałożony na cienie, brokat, bazę czy bez bazy. W okolicach daty ważności lekko przysycha, ale wtedy wystarczy leciutko zmoczyć końcówkę (np przez polizanie :D). Żadnym innym tak dobrze mi się nie pracowało. A zużytych sztuk… kto by to policzył. Na pewno użytkuję nieprzerwanie od 3 lat.

Eyelinerów używam łącznie od kilkunastu lat i makijaż bez kreski na oku jest dla mnie niekompletny. Preferuję eyelinery w pisaku ze względu na szybkość użycia i wygodę przechowywania. Nie zliczę chyba, ile eyelinerów przewinęło się przez moją kosmetyczkę, ponieważ długo szukałam ideału. Wiele z dostępnych na rynku eyelinerów ma błyszczący efekt, co mi nie odpowiada. Eyeliner od Catrice ma wszystkie cechy, których szukam w tego typu produkcie - jest trwały, odpowiednio sztywny, więc łatwo narysować nim kreskę, a co najważniejsze - tusz jest matowy i pięknie wtapia się w makijaż :)

Jestem zachwycona Produktem. Eyeliner w formie precyzyjengo pisaka umożliwia tworzenie pięknych kresek na oku. Dzięki niemu tworzę ladnie wyciągnięta kreskę, cieniutką. Pierwszy raz spotkałam się z matowym wykończeniem, ale również robi to efekt na oku. Z pewnością jest to mój faworyt :)

Dotychczas używałam słynnego już eyelinera z Eveline ale ten zdecydowanie bardziej mi odpowiada. Ma cienką końcówkę w typie mazaka. Płynnie i łatwo maluje się nim kreski. Kolory jest matowy. Póki nie zaschnie można jeszcze naprawić jeśli się coś wyjechało/dziabnęło podczas malowania. Dzięki temu u mnie wygrywa z Eveline. Potem zasycha i jest mega trwały. Tego typu eyeliner trzeba przechowywać pędzelkiem skierowanym do dołu. W innym przypadku może zasychać (łatwo go reanimować jak zanurzy się końcówkę delikatnie w wodzie).

Catrice Calligraph Pro Precise Matt Liner Waterproof 24h (Eyeliner w pisaku wodoodporny) Swoja sztukę kupiłam w znanej drogerii. Jest to pierwszy eyeliner z tej marki i przyznam szczerze, że jeden z lepszych jakie miałam. Co mogę o nim napisać? -ma ultra cienka, precyzyjną końcówkę -jest długotrwały -nie rozmazuje się -czerń jest intensywna -jest wydajny -końcówka zawsze jest nasączona odpowiednią ilością płynu -nie trzeba go poprawiać -bardzo wydajny -nie uczula -nie podrażnia -nie kruszy się Uważam,że jest to jeden zepszych eyelinerów jakie stosowałam. Lubię jego wykończenie matowe i świetną trwałość. Polecam!

Genialny eyeliner w pisaku za nie duże pieniądze, używam go już sporo czasu . Posiada on idealnie zakończona szpicem pisak który precyzyjnie maluje kreskę, jest bardzo napigmentowany i wystarczy raz przejechać po powódce by uzyskać wyczekiwany efekt . Można tworzyć przeróżnej długości oraz grubości kreski. Utrzymuje się cały dzień nie zmywa się nie kruszy lecz wystarczy lekko przetrzeć płynem do demakijażu i znika w całości

Spodziewalam się czegoś lepszego. Nie raz wśród tańszych marek znaleźć można perełki, niestety dla mnie ten eyeliner do nich nie należy. Może zacznę od zalet - pigment ma intensywny, opakowanie dość wygodne i estetyczne, ale proste, cenę do przejścia. Rysuje się nim łatwo niezbyt skomplikowane linie, przy jaskółce trzeba się trochę namachać,a w moim przypadku, z lekko opadająca powieką to konieczność poprawek. Jest wydajny i nie wysycha za szybko w opakowaniu. Ja lubię różne kreski, często wyjeżdżam poza linię oka i tu właśnie ten produkt okazuje się przeciętny, z dużą łatwością za dnia potrafi się ścierać i blaknąć. Kreska poza okiem potrafiła mi się zwyczajnie zetrzeć. Eyeliner w pędzelku z Wibo, wersja wodoodporna, jest zdecydowanie trwalszy. Nie wiem o co chodzi, czemu ten produkt w moim przypadku tak zadziałał, ale po bieganiu np po deszczu kreski poza okiem nie było. Niby taki drobiazg, ale po wodoodpornym kosmetyku nie powinno się zadziać. Wiadomo muszę brać po uwagę inne czynniki, jak moja mieszana cera, kropla olejku do kremu na dzień, ale ja matowie skórę bibułkami i pudrami. Zbieram nadmiar, a na pewno w miejscu kreski nie mam przetluszczajacej się cery. Żeby było zabawniej przy wieczornym demakijażu zmywanie tej kreski bezpośrednio na oku trochę trwa.. Kończy się na OCM rękawicą. Nie mam ochoty do niego wracać, najwidoczniej nie jest dla mnie.

Bardzo lubię eyelinery w pisaku i dotychczas używałam tego z Eveline, który dla mnie jest hitem. Gdy się skończył postanowiłam poszukać czegoś łatwiej dostępnego dla mnie (w De) i padło na Catrice. Mimo, że bardzo lubię tą markę i mam mnóstwo kosmetyków tej firmy, to raczej eyelienery z Catrice średnio mi się sprawdzały. Po tym także nie spodziewałam się cudów, ale on serio zaskoczył. Przede wszystkim ma cieniutką końcówkę, miękką z gabeczki. Jednak ta końcówka nie wygina się sama i można namalować bardzo precyzyjną cienką czy grubszą kreskę. Eyeliener jest mocno czarnym. Nie zacina się. Nie blaknie i nie robi smug. Jedno pociągnięcie i jest. Nie trzeba nic poprawiać. Jest matowy. Ja bardzo nie lubię czarnych błyszczących eyelierów, więc ten mnie totalnie kupił. Poza tym jest trwały przy takim codziennym noszeniu. Niby jest wodoodporny, ale jak oczy mocniej łzawią, to się trochę się rozmaże, ale to zdarzyło mi się może z dwa razy. Natomiast parę razy chlapnęłam sobie niechcący wodą na twarz i nic się z nim nie stało. Tak samo przetrwał lekko deszcz bez parasola. Jak dla mnie on nie ma formuły takiej jak te wodoodporne, więc raczej jest po prostu trwały ale nie wodoodporny, bo jak już umyjemy twarz wodą to on schodzi. Parę razy mi się przysnęło z nim i wtedy rzeczywiście te kreski mi się rozwaliły, co przy tym z Eveline nie miało miejsca. Ale ja rzadko mam takie powiedzmy ekstremalne sytuacje. Poza tym mam lekko przetłuszczające się powieki i trochę opadające. Kompletnie nic mi się nie odbija, nie ściera, nie kruszy. Cały dzień aż do demakijażu kreski wyglądają super. Zmywa się bez problemu czy to olejami czy płynem micelarnym. Jest też wydajny, bo mam go jakieś 3 mies.i używam niemal codziennie a on nadal jest. Serio mega polecam.

Po dość długiej przerwie od malowania kresek postanowiłam do nich powrócić. Wcześniej używałam produktu w pędzelku, ale stwierdziłam, że spróbuje czegoś nowego. I całe szczęście, że się zdecydowałam. Produkt jest rewelacyjny. Do kupna zachęciła mnie niska cena w jednej z drogerii. Uwielbiam go za łatwość malowania kreski. Szybko się nim pracuje, a czerń jest piękna, głęboka. Trwałość jak najbardziej na plus. W pełni polecam produkt!!!!!!

Najlepszy jaki miałam. Intensywna czerń, łatwość malowania kreski. Schodzi przy użyciu płynu do demakijażu, trzyma się cały dzień, nie rozmazuje się. Naprawdę ekstra. Nic dodać, nic ująć.