Jade Goody Shh... EDP 

Jak dla mnie, moze konkurowac z trwaloscia Kenzo Jungle -poważnie. Kurtka raz psiknieta pachnie miesiac -nawet uprana.Zapach kwiatowo -orientalny. Woń jest pomiedzy Obsession Ck (ale bardzo delikatna nuta) ,Kenzo jungle elephant ,Dolce vita -Dior i troszke D&G The One . Po okolo 15 minutach staje sie cudowny i tak trwa ,trwa .To nie jest zapach piekny. Nie wszystkim sie moze podobac.Ale za te cene. ..Mozna kupic cala 100ml.Gdy zrobilam pierwszy PSIK PSIK powachalam i. ..Łzy poplynely jak grochy. Nie z zalu ,ze go kupilam ale chyba z tesknoty?Nigdy tego zapachu nie czulam a jednak go znam! Dziwne uczucie. Zapach na wieczorne wyjscie... Na zime i gorace lato na plaży wieczorem .Nie jest on bardzo ogoniasty.Ale czuc go . Taki otulacz lekko pudrowy ale nie mocno slodki. Jest dosc mocny i wystarcza dwa lub trzy psiki z odleglosci 20cm. Jest to zapach lekko starodawny a jednoczesnie terazniejszy. Bardzo dziwny, intrygujacy. Wacham go caly dzien, co chwila niucham rece i sweter :) Gdzies w dalekiej oddali czuje tez kadzidla te co sa czasem palone w domu. Ale nie te co w Obsession .Szczerze polecam .Jesli ktos lubi mocne akcenty. Bo jakosc do ceny -fenomenalna. Pierwszy raz ,sie z tym spotykam. Na poprawe samopoczucia na noc go nawet psikam. Uwielbiam go wachac :).Gdy prysne "obloczek "I wejde w niego, czuje zapach szampana. Zapach jest tez musujacy.Perfumy- Lalique le perfume- są resztkami tego zapachu. Nie wyobrażam sobie nosić Lalique:) Gdy mam porównanie:)