Avon Planet Spa, Aromatherapy, Calm with Chinese Eucalyptus & Peppermint Essential Oils Body Mist Mgiełka do ciała z eukaliptusem i miętą

wszelkich mgiełek z Avonu - tej również - używam jako swego rodzaju perfum do pomieszczeń;) Najczęściej sięgam po eukaliptus z miętą w sypialni np. do jogowania. Dla nastroju. Zapach jest ok i ulatnia się szybciej niż np. Zapach olejków eterycznych. Jest więc w sam raz na chwilę relaksu - tak, żeby zbyt długo nie kręcił w nosie. Niestety zapach jest dość sztuczny i nie do końca mi odpowiada. Więc raczej do niego nie wrócę. Z tej serii lawenda odpowiada mi o wiele bardziej.

Mgiełka jest o zapachu mięty i chińskiego eukaliptusa. Zapach jest miętowy i słodki, spodziewałam się bardziej orzeźwiającego zapachu. Używałam ją głownie to spryskiwania pościeli i do rozpylania w pokoju.

Te mgiełka są na prawdę fajne. Nie są drogie można je kupić już od 6 zł Ja swoją kupiłam właśnie za tyle. Opakowanie jest plastikowe w kolorze brązu ale przeźroczyste i dzięki temu kontrolujemy zużyciu .Grafika etykiety też wygląda ładnie i minimalistyczne. Atomizer sprawny,nie zacina się Strumień jest delikatny jak mgiełka. Zapach mocny eukaliptusowy. Miętę czuć delikatnie ,nie wybija się na pierwszy plan. Bardzo świeży i energetyczny.W moim odczuciu nie koi i nie uspokaja-wręcz przeciwnie pobudza. Zapach utrzymuje się długo na skórze. Można go rozpylać w powietrzu jako odświeżacz. Na pewno kupię jeszcze nieraz

Mgiełka w moim odczuciu działa odświeżająco i może troszkę uspokajająco. Pachnie głównie eukaliptusem, mięty nie wyczuwam za bardzo. Po kąpieli na wieczór działa relaksująco na nasze zmysły. Dość długo się utrzymuje. Ogólnie fajna mgiełka myślę na noc i na lato.

Zapach wyraźnie eukaliptusowy. Miętę czuć, ale gdzieś dalej, za słabo w moim odczuciu. Zapach może i ładny, ale zdecydowanie zbyt mocny. Na skórze robi się zwyczajnie nieprzyjemny. Jest bardzo odświeżający, ale nie do stosowania na co dzień. I na pewno nie w dużej ilości. Mgiełka do ciała miała zapachem obniżyć poziom stresu... no mój poziom stresu na pewno dzięki niej się nie obniżył ;)

Zapach w moim odczuciu jest eukaliptusowy, słodkawy. Mięta stanowi dalszy plan, czuć ją jakby z głębi. Zapach jest dość trwały, utrzymuje się znacznie dłużej niż w innych mgiełkach tej marki. Czy uspokaja? Ciężko to sprawdzić, jednak sam aromat jest przyjemny dla nosa, a obecność mięty działa kojąco co może uspokajać.