Dobry dla włosów farbowanych,niekoniecznie dla skóry głowy szybciej tracącej świeżość
Bo niestety, ale włosy szybciej mi się po nim przetłuszczają. Nie było to dla mnie specjalnym zaskoczeniem, w końcu skład jest typowo pielęgnacyjny, a środki myjące użyte w szamponie są w miarę delikatne.
Szampon Love Beauty and Planet zakupiłam z czystej ciekawości ponad rok temu, testuje sukcesywnie wszystkie szampony w kostce żeby znaleźć kilka ulubionych.
To nie jest zły szampon, wręcz przeciwnie, ale nie trafił tak do końca w moje potrzeby. Ja mam włosy rozjaśnianie, falowane, skłonne do skrętu i wysokoporowate na końcach. Skalp niestety ma skłonność do przetłuszczania się.
Wiadomo jak jest,szampon dobiera się do skóry głowy, liczyłam na to,że szampon będzie taki pośrodku, zadba o włosy,ale i nie skróci mi ich świeżości, kilka takich znam. Niestety to nie ten typ, o włosy dba świetnie,ale na następny dzień widać,że jest już solidny przyklap i nieświeża skóra głowy.
Przechodząc do pozostałych cech szamponu.
Zapakowane w ładny kartonik,w środku biały szampon w kształcie serca, które nawet łatwo się chwyta, chociaż mi potrafi wyskoczyć z ręki.
Pieni się wystarczająco, włosy i skóra głowy wydają się dobrze oczyszczone, nic mnie nie swędzi,nie podrażnia, jest ok.
Spłukuje się go łatwo,ale ja zawsze szampony w kostce spłukuje obficie wodą. Nie ma potrzeby go zakwaszać, składowo jest fajnie, w stronę szamponu a nie mydła do włosów.
Jest bardzo wydajny, używałam go regularnie co 2,3 mycie przez miesiąc, przez pierwszy tydzień codziennie, obecnie sięgam po niego od czasu do czasu i w innym celu, a kostki ubyło nie tak dużo.
Ten inny cel to mycie nim włosów na długości po oczyszczeniu skalpu innym szamponem, który potrafi włosy splątać, działa wtedy trochę jak odżywka w kostce.
Podoba mi się jakie są włosy po jego użyciu (ale nie tuż po), są sypkie, ale nie spuszone, odrobinę gładsze, mają lekki połysk,czuć,że są czymś nasycone,ale nieprzesadnie, jakaś odżywka do spłukiwania i wyglądają przyzwoicie.
Zapach szamponu na sucho mnie odrobinę drażni, ale w czasie używania już nie, po spłukaniu tym bardziej, długo się nie utrzymuje.
Jeżeli chodzi o wpływ na ochronę koloru,to nie widzę za bardzo takich właściwości, rozjaśniane włosy szybko tracą odcień, i tak czy siak posiłkuje się tu tonerami. Na pewno ich dobra kondycja sprawia,że kolor wygląda lepiej.
Nie sądzę,że do niego wrócę,dużo lepsze wrażenie,z tej kategorii szamponów zrobiła na mnie śliwkowa kostka z Marion i szampon piwny z Nowej Kosmetyki.
Myślę, że może być to dobry szampon dla osób z suchą skórą głowy, niekoniecznie jako codzienniak i nie mam pewności czy dla osób z bardzo wrażliwą skórą głowy, ale to jak zawsze kwestie indywidualne.
Cena do wydajności jest atrakcyjna, szczególnie na promocji, dostępność również.
Ma u mnie 4-.
Zalety:
- Wydajność, odświeżenie włosów, lekka ich pielęgnacja.
- Nie plącze i nie wysusza włosów.
- Ekologiczna i praktyczna forma.
- Potrafi nadać ładny połysk włosom.
- Pieni się wystarczająco.
Wady:
- Może skrócić świeżość włosów,
- niektóre składniki w nim użyte mają potencjał podrażnienia skóry wrażliwej, zapach na sucho niezbyt przyjemny.
- Cena poza promocją.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie