4Organic Płyn do higieny intymnej hialuronowy 

Żel bardzo delikatny, bezzapachowy, o klarownej konsystencji, który spełnia wszystkie swoje funkcje. Poza oczywistym przeznaczeniem do higieny intymnej, polecam go osobą z suchą, problematyczną skórą do mycia całego ciała, w tym do demakijażu twarzy. Ten produkt poleciła mi moja kosmetyczka, by do właśnie bardzo przesuszonej skóry twarzy z trądzikiem stosować delikatne żele myjące. Początkowo byłam sceptyczna, jednak jestem zachwycona efektami, ponieważ wyprowadziłam moją suchą skórę do stanu "normalna". Co więcej, ten żel całkiem nieźle zmywa nawet moją maskarę z maybelline i (!) nie wywołuje podrażnień oczu, co jest dla mnie bardzo ważne przy zmywaniu makijażu, by nie mieć oczu zaraz całych czerwonych i załzawionych. Jest bezzapachowy i bezbarwny, wiec nie zawiera w tym zakresie żadnych substancji, które mogłyby powodować podrażnienia. Na dobre zagościł w mojej łazience.

Super płyn, jedyne co to dziwny zapach lekko kwaśny zapach, ale tak delikatny, że prawie w ogóle nie da się go wyczuć, być może mój mocno czuły nos tylko to czuje. Dobry skład idealnie domywa i mimo, że nie posiada żadnego kwiatowego zapachu to lepiej odświeża strefy intymne i pachy od tych perfumowanych cudaków. Przekłada sie to na jego super wydajność. Dzięki temu też jest opłacalny. Świetne i wygodne opakowanie z blokadą. Mały, ale bardzo wydajny. Łagodzi podrażniania po depilacji. Idealny skład dla każdej kobiety, a zwłaszcza dla alergików i ciężarnych. Nie widzę żadnych minusów, na pewno znowu kupię.

Od dłuższego czasu stosuje kosmetyki do pielęgnacji higieny intymnej od marki 4organic i muszę przyznać, że dawno nie trafiłam na tak delikatną linię do pielęgnacji sfer intymnych. Płyn hialuronowy, który używałam przez ostatnie tygodnie jest bardzo delikatny, hipoalergiczny i nadaje się do codziennej pielęgnacji okolic intymnych. Płyn zawiera aż 98,5% składników pochodzenia naturalnego, a w jego składzie znajdziemy aloes, który ma właściwości łagodzące i nawilżające; kwas mlekowy, który pomaga utrzymać fizjologiczne pH sfery intymnej i naturalną równowagę flory bakteryjnej. Wielkim plusem jest to, że nie zawiera składników zapachowych ani barwników i jest wolny od alergenów. Jego aplikacja jest bardzo łatwa i odpowiednia ilość płynu jest dozowana za pomocą pompki. Żel ma leistą konsystencję. Nie spienia się do piany, jest to raczej emulsja. Płyn ma przyjemny zapach, nie wysusza, nie podrażnia. U mnie sprawdził się naprawdę doskonale. Koi podrażnienia, nie szczypie i nie uczula. Certyfikowany hipoalergiczny produkt. Certyfikowany przez Allergy Certified, Wegański i nie testowany na zwierzętach. Certyfikowany przez Peta Cruelty Free. Butelka wyprodukowana z plastiku pochodzącego w 100% z recyklingu.

Po ostatnim bardzo udanym spotkaniu z żelem do higieny intymnej tej marki postanowiłam jeszcze przetestować wersję hialuronową. I od razu napisze, że dobrze zrobiłam! Tamten wydał mi się wręcz idealny, a ten jest jeszcze lepszy. Jak to możliwe? Posiadam wersję z pompką, chociaż jest chyba też taka w tubce. Dla każdego coś miłego. Pompka jest wygodniejsza, ale następnym razem skuszę się na tubkę. Buteleczka jest stabilna, wykonana z dobrej jakości plastiku. Nic się nie zepsuło, etykieta świetnie przyklejona, nie odrywa się. Szkoda tylko, że butelka nie jest transparentna, nie widać zużycia. Pompka jest dobrej jakości, gładko działa, nie zacina się, nie zapycha, nie pluje produktem. Posiada też system on/off, co znacząco ułatwia transport opakowania. Przyjemna dla oka szata graficzna. Większych zastrzeżeń z mojej strony nie ma. Konsystencja jest dość rzadka zresztą jak sama nazwa wskazuje nie jest to żel, a płyn. Zwykle takie bywają problematyczne, ale o dziwno nie przelewa mi się przez palce. Może dlatego, że nie trzeba go wiele nakładać – z powodzeniem wystarczy jedna pompka do dokładnego umycia miejsc intymnych. Sprawia to, że produkt jest szalenie wydajny, moim zdaniem bardziej, niż jego podstawowy brat (siostra? :)). Całkiem dobrze się pieni, zawsze to doceniam, ponieważ po prostu dziwnie mi się myje bez piany. Plus za bezzapachową formułę. Generalnie lubię pachnące kosmetyki pielęgnacyjne, ale jeżeli chodzi o higienę intymną to im mniej kompozycji zapachowych, tym lepiej. Skład jest krótki i naturalny, tak jak lubię. Próżno szukać tam mocnych substancji oczyszczających, parabenów czy barwników. Dostępność super, znajdziemy go w Rossmannie. Cena jak za taki naturalny skład jak najbardziej mi odpowiada. Poza tym zawsze można go upolować na promocji. Bardzo podoba mi się również jego działanie. Od płynu do higieny intymnej oczekuję dokładnego umycia, odświeżenia i chyba najbardziej delikatności. Taki jest ten produkt – dobrze myje, daje uczucie odświeżenia, dodatkowo nawilża. Świetnie nadaje się do higieny miejsc intymnych również podczas menstruacji. Idealny do codziennego użytku. Jest bardzo delikatny, nie podrażnia tych wrażliwych okolic. Mam wrażenie, że doskonale dba o odpowiednie ph. Używając go bardzo dobrze czuję się w swojej skórze. Cieszę się, że na niego trafiłam, jest cudowny.

Do zakupu zachęcił mnie super skład i polityka firmy, ale mimo całej gamy fantastycznych plusów, nie kupię ponownie ehhhh KONSYSTENCJA I ZAPACH Ten produkt jest bardziej płynem do higieny intymnej niż żelem, co mi osobiście bardzo nie leży. Za każdym razem gdy biorę prysznic - po prostu przecieka mi przez palce... Druga mega słaba kwestia tego produktu to zapach. Teoretycznie jest bezzapachowy, i gdyby jeszcze faktycznie tak było, to być może jakoś bym to zniosła mimo że bardzo nie lubię bezzapachowych produktów. Ale ten płyn nie jest totalnie bezzapachowy, bardzo dziwnie pachnie, ledwo wyczuwalnie - ale jednak... jest to bardzo odpychający mnie zapach i jak tylko zużyję tą buteleczkę to będę szukać czegoś innego. Nie umiem określić tego zapachu dokładnie, ale kojarzy się ze sfermentowanym produktem mlecznym zmieszanym z wonią kleju :) nie pamiętam nazwy ale każdy miał go w domu czy w szkole, pamietam tylko słoik z bardzo gęstą białą mazią - no kosmos ;) (sam ten opis zapachu - jak go teraz czytam, i wiem do jakiego produktu to pisze - to jakiś dramat xD) DZIAŁANIE I SKŁAD Działa bardzo dobrze, koi i łagodzi podrażnienia, oczyszcza, czuć że skóra jest dużo bardziej miekka, nie podrażnia absolutnie pod żadnym pozorem. Słabiutko się pieni, ale taki żel nie musi jakoś szczególnie się pienić więc luz. W INCI cudowne spełnienie marzeń :) OPAKOWANIE I WYDAJNOŚĆ Opakowanie jest dość małe, i kiepsko pod prysznicem się korzysta z tak smukłej butelki, którą trzeba dobrze przytrzymać by dociągnąć pompkę. Wykonane jest z białego plastiku, przez który niestety nie dowiemy się ile produktu jeszcze zostało w środku. Płyn 4organic jest mało wydajny, bo z racji konsystencji - spływa z rąk - musze go czasem dobierać dwukrotnie lub trzykrotnie. DOSTĘPNOŚĆ I CENA Widziałam go tylko w drogerii Rossmann, natomiast nie jest dostępny w każdym tym sklepie. Na 5 najbliższych mi drogerii w promieniu 7km, był tylko w jednej - i to tej położonej najdalej. Cena jest rewelacyjna jak na taką dobroć składową, oraz pojemność bo mamy tu 200ml przypominam.

Płyn sprawdził mi się świetnie . Przy kupnie płynu do higieny intymnej podchodzę bardzo restrykcyjnie jeśli chodzi o sklad- musi być naturalny, łagodny, bez zbędnych substancji. I ten kosmetyk spełnia to kryterium ;) Jest przyjemny w użyciu, ma dość rzadką, ale wydajną formułę, nie ma większego problemu ze spłukiwaniem produktu. Jest bezzapachowy. Opakowanie jest poręczne, duży plus za pompkę ;) pojemność jest duża ;biorąc pod uwagę fakt, jak mało wykorzystuje się kosmetyku do jednego mycia, wystarcza na bardzo bardzo długo, więc i cena tego płynu wcale nie jest wysoka, jeśli pomyśleć, na jak długi czas się go kupuje . Bardzo polecam, jest łatwo dostępny, bezpieczny, wydajny, warto kupić zwłaszcza dla tak delikatnych okolic, dobry bezpieczny kosmetyk.Warto wypróbować.

Higiena intymna dla kobiet to teraz już osobny dział pielęgnacji o coraz to nowych produktach. Co wyróżnia ten? Myślę, że uczucie, iż stosuje się produkt naturalny i przy tym spełniający swoje właściwości w 100%. Wygodne opakowanie z pompką, nie drażniący zapach, wydajność i brak jakichkolwiek podrażnień. Opakowanie 200 ml jest w sam raz. Jedyne co mi w tym wszystkim nie gra to cena. Uważam, że jak na kosmetyk tego typu jest trochę za wysoka. Dla wegan oraz osób ceniących sobie kosmetyki nie testowane na zwierzętach to dobry wybór.

Odkąd zainteresowałam się analizowaniem składów kosmetyków rozpoczęłam poszukiwania płynu do higieny intymnej bez chemicznych, niepotrzebnych składników. Dużo produktów mnie wysuszało, a ten sprawdził się naprawdę doskonale. Koi podrażnienia, nie szczypie i nie uczula. Sprawdzi się również jako płyn do mycia buzi przy delikatnej cerze.