Sympatyczny olejek do demakijażu, który jednak jakoś nie zawładnął moim sercem. Na rynku mamy już taki wybór jeśli chodzi o tego typu kosmetyki, że mam już spore wymagania, poniżej których ciężko mi zejść ;) Tak więc olejek od Mafki wypada przyzwoicie, śmiało można po niego sięgnąć, ale moim faworytem nie zostanie.
Zużyłam buteleczkę o pojemności 50 ml. Przyznam, że nie wiem czy to jest standardowy rozmiar produktu, bo olejek dostałam w prezencie przy zakupie innego kosmetyku producenta. Tak czy inaczej mała pojemność na pewno jest zaletą jeśli chcemy przetestować olejek i sprawdzić czy nam się spodoba. Do regularnego używania będzie to na pewno mały minus, bo buteleczka szybko się kończy, ja ją zużyłam mniej więcej w półtora miesiąca.
Opakowanie jest szklane, wyposażone w pompkę. Dobrze się nią operuje, nie zacina się, działa gładko i bez plucia zawartością naokoło. Zapach jest ledwo wyczuwalny, raczej wynikający z naturalnego składu, bo produkt nie jest perfumowany. Można więc uznać, że praktycznie go nie ma.
Olejek jest wodnisty, wystarczą 2-3 pompki, żeby pokryć nim całą twarz. Przyjemnie się nim masuje skórę, nie jest tępy w dotyku, a raczej miękki i aksamitny. Z emulgowaniem jest tak sobie, bo kosmetyk nie zawiera emulgatorów jako takich. Olejek zmywa się w większości wodą, ale na skórze czuć charakterystyczny olejowy film. Nie jest ciężki, tłusty, no ale go czuć. Z racji, że po olejku używam jeszcze pianki lub żelu, nie postrzegam tego jako wielką wadę, no ale jednak trzeba mieć ten fakt na uwadze.
Jeśli chodzi o najważniejsze czyli skuteczność mycia, to olejek dobrze sobie radzi z tym zadaniem. Z łatwością rozpuszcza większość makijażu i zanieczyszczeń. Trochę ciężej idzie mu z mocniejszym makijażem, np. wodoodpornym, trzeba wtedy nieco dłużej masować, z większą cierpliwością. Skóra po umyciu jest czysta i świeża, bez efektu obciążenia. Pomimo tego, że mam mieszaną cerę, olejki do demakijażu raczej nie powodują u mnie wzmożonego przetłuszczania czy zapchania skóry, raczej pozytywnie wpływają na jej kondycję i w tym przypadku było podobnie: skóra zawsze była miękka, nawilżona, oczyszczona w miarę dokładnie.
Jest to więc całkiem dobry produkt do demakijażu, jest lekki i pielęgnujący. Mnie jakoś wybitnie nie ujął, ale źle go nie mogę ocenić. Ma sporą konkurencję w swojej kategorii, więc wskoczyć na moje osobiste podium nie jest łatwo. Śmiało można go wypróbować, ja nie jestem zawiedziona i będę całkiem miło wspominać.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie