RedBlocker Kojący olejek do oczyszczania skóry wrażliwej i naczynkowej 

Kupiłam w promocji za kilka złotych i jestem bardzo zadowolona. Przy czym zaznaczę, że w moim przypadku produkt ten spełnia się w okresie jesienno zimowym, latem wolę zdecydowanie coś lżejszego do oczyszczania skóry twarzy i szyi. Zaczynając od początku, produkt zamknięty jest w higienicznym opakowaniu z pompką, które użytkuje się bardzo wygodnie do samego końca. Nawet zużyte opakowanie można do czegoś wykorzystać ;). Olejek jest bezzapachowy. Można go stosować na suchą lub wilgotną skórę. Zawsze trzeba go zmyć wodą. Przyjemny w stosowaniu. Faktycznie koi wrażliwą skórę. Oczyszcza bardzo dobrze skórę z zanieczyszczeń. Makijaż zmywam zawsze najpierw wodą micelarną, nie wiem czy sam olejek dałby radę? Wolę nie ryzykować i stosuję dwu etapowe oczyszczanie skóry twarzy i szyi, do czego ten olejek sprawdza się świetnie. Polecam.

Pierwszy olejek, który mnie nie odrzucił. Jest idealny do stosowania po płynie micelarnym, a przed pianką. Świetnie uspokaja skórę, daje jej takiego "boosta" i przygotowuje na dalsze zabiegi. Powoduje "mgłę na oczach", ale jest ona o wiele mniej uciążliwa niż w innych tego typu produktach.

Olejek jest zamknięty w czerwonej przezroczystej butelce z pompką, co sprawia, że widzimy dokładnie ilość zużytego kosmetyku. Dla mnie akurat to dość istotne. Kosmetyk ma tłustą konsystencję, bardzo delikatnie pachnie. Łatwo się go stosuje, skutecznie myje i oczyszcza. Skóra po zastosowaniu jest miękka i jedwabista w dotyku, brak uczucia ściągnięcia czy jakiegokolwiek dyskomfortu. Jest to fajny produkt przy założeniu, że ktoś lubi stosować tłuste olejki. Ja wolę bardziej konsystencję żelu ale przyznam, że ten olejek również bardzo mi odpowiadał. Jest też bardzo wydajny.

Olejek do oczyszczania RedBlocker otrzymałam w boksie od Pure Beauty. Olejowe formuły bardzo lubię, chętnie z nich korzystam i często są u mnie w użyciu to i olejek od razu mnie zaciekawił. Opakowanie jest bardzo ładne, buteleczka wykonana jest z transparentnego czerwonego plastiku z widoczną wewnątrz zawartością, zaopatrzona została w białą wygodną pompkę dozującą, która się nie zapycha nie pluje produktem i odmierza odpowiednią ilość kosmetyku. Na opakowaniu mamy graficzne dodatki w białym kolorze, znajdziemy tu logo producenta nazwy produktu, zawarte składniki aktywne oraz szczegółowy opis stosowania przeznaczenia i składu. Pojemność niestandardowa 145 ml. Konsystencja jest bezbarwna i ma postać typowego olejku Zapach przyjemny, słodki intensywny, ale świeży i nie działający drażniący. Skład jest bardzo dobry, pozbawiony agresywnych dodatków: olej ze słodkich migdałów, olej z nasion słonecznika, olej z pestek winogron, zapach, witamina E, olej z nasion róży piżmowej, olej z nasion ogórecznika lekarskiego, olejek herbaciany, witamina C. Nie powiem bo jest to dość ciężki olejek szczególnie jest to wyczuwalne przy aplikacji, ale przy styczności z wodą emulguje , staje się lżejszy i ładnie zmywa się z skóry nie pozostawiając tłustej warstwy.Po użyciu olejku cera jest odświeżona, oczyszczona bez uczucia ściągnięcia i przez cały czas stosowania nie wywołał on u mnie żadnych podrażnień. Jest również delikatny dla oczu nie powoduje ich łzawienia czy zamglenia. Dobrze usuwa zanieczyszczenia i pozostałości makijażu. Nie wywołuje uczucia ściągnięcia, przesuszenia ani zapychania cery. Pozostawia skórę gładką, przyjemna w dotyku, odżywioną i delikatnie natłuszczoną. Wykazuje działanie kojące w przypadku podrażnień i niweluje zaczerwienienia skóry. Ze względu na olejową formułę kosmetyk jest bardzo wydajny, co przy cenie 15 zł za opakowanie, jest propozycja atrakcyjną. Podsumowując kojący olejek to produkt który idealnie sprawdza się przy oczyszczaniu cery, Ma działanie kojące i odpowiednio dba o pielęgnacje skóry nie tylko tej wrażliwej. Świetny skład, duża wydajność. Zakupię ponownie.

Produkt dostałam w prezencie i z entuzjazmem przystąpiłam do testów,bo już od dłuższego czasu chciałam spróbować takiej formy oczyszczania twarzy. Niestety olejek nie rozpuszcza dobrze makijażu. Zawsze po jego użyciu muszę przejechać jeszcze skorę płynem micelarnym - waciki są pelne niedomytego makijażu. No słabo, bo w takim wypadku jest to dla mnie zbedny produkt. Na plus na pewno jego opakowanie, butelka z pompka ułatwia jego aplikacje. Drugi plus - buzia po jego użyciu wydaje się być bardziej miękka, nieco gładsza.

Mam wrażliwe oczy i pokochałam ten olejek za to jaki jest dla nich delikatny. Nie szczypie, nie podrażnia, nie pozostawia "mgły" po zmyciu. Skład jest krótki i bardzo przyjemny - zawiera praktycznie same olejki - ze słodkich migdałów, winogron. słonecznika, róży piżmowej, ogórecznika, kamieliowy. Ma zapach przypominający olejki dla dzieci. Jest dosyć rzadki. Olejek dobrze oczyszcza skórę ale jest przy tym bardzo delikatny. Skoro nie podrażnił moich oczu to myślę że nada się też dla skóry wrażliwej. Emulguje z wodą, pod jej wpływem zmienia się w mleczną emulsję. Całkiem się zmywa, nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Skóra pozostaje po nim miękka, gładka, nie ściągnięta i nie podrażniona. Plusem jest też fakt, że nie jest drogi - na promocjach idzie go kupić poniżej 20 zł. Jest też bardzo wydajny. Na prawdę jeden z lepszych emulgujących olejków jaki używałam - ciężko się nawet do czegokolwiek doczepić :)

To specjalistyczny dermokosmetyk przeznaczony do codziennego mycia twarzy. Ma formułę żelu, który oparty jest na 6 naturalnych olejkach. Olejek usuwa zanieczyszczenia, domywa makijaż, jednocześnie nawilżając, pielęgnując skórę twarzy. Produkt łagodzi podrażnienia, zmniejsza naczynia krwionośne. Ma olejową konsystencję, która szybko się zmywa. Nie obciąża skóry. Uwielbiam olejkowe formuły. Ten produkt jest rewelacyjny ❣️ Mega polecam

Uwielbiam ten kosmetyk mam już drugie opakowanie, pierwszy produkt wykończyłam denko. Świetnie się sprawdzi do szybkiego oczyszczenia i umycia twarzy. Jest to kosmetyk do ściągnięcia zarówno makijażu jak i olejek, który służy jako codzienna pielęgnacja. Bardzo polecę go osobie, która jest atopikiem, sama jestem atopikiem i chwałę sobie ten olejek jako nieliczny wśród innych kosmetyków.

Olejek jako pierwszy etap oczyszczania sprawdza się idealnie. Bardzo ładnie rozpuszcza makijaż, nie szczypie w oczy ani nie podrażnia skóry. Nie emulguje z woda dlatego trzeba użyć pianki lub żelu do mycia buzi, żeby go do zmyć. Jest bardzo wydajny.

Olejek sprawdza się bardzo dobrze do pierwszego etapu oczyszczania. Jedna pompka wystarcza mi na całą twarz, rozpuszcza makijaż bez konieczności pocierania czy używania akcesoriów. Najlepiej sprawdza się z pianką do oczyszczania, po której nie ma śladu tłustegk olejku, a skóra jest mięciutka. Demakijaż tym olejkiem to dla mnie przyjemność.

Kosmetyk zamknięty w przeźroczystej, czerwonej butelce z pompką, dzięki czemu widzimy ile produktu nam jeszcze zostało. Olejek ma wodną, olejową konsystencję, nie posiada koloru. Jest wyczuwalny delikatny zapach, który należy do przyjemnych. Kosmetyk łatwo się nakłada i skutecznie usuwa makijaż. Fajnie, że nie potrzebujemy żadnych dodatkowych akcesoriów, a podczas demakijażu robimy sobie masaż twarzy. Sprawdza się również do demakijażu oczu tyle, że po umyciu widać jak przez mgłę co może być trochę frustrujące. Należy wspomnieć, że faktycznie się sprawdzi do cery wrażliwej, gdyż jest bardzo delikatny, a podczas oczyszczania ładnie koi skórę. Dodatkowo nie wysusza i nie ma uczucia ściągnięcia. Po umyciu cera jest oczyszczona z makijażu, gładka i miękka w dotyku oraz delikatnie nawilżona. Wydaje mi się, że najlepiej się sprawdzi podczas dwuetapowego oczyszczania - czyli po użyciu olejku, myjemy twarz i używamy jeszcze żelu czy pianki do mycia twarzy. Wynika to z tego, że jest to olejek, a jak wiemy olejki trochę ciężej zmyć z twarzy, a dzięki dwuetapowemu oczyszczaniu problem ten nie ma miejsca. Podsumowując dobry, delikatny olejek do demakijażu twarzy, który jest bardzo wydajny. Polecam.

Mam cerę suchą i wrażliwą dlatego do pierwszego etapu oczyszczania używam olejków lub maseł do demakijażu, więc gdy otrzymałam produkt w ramach jednego z boxow kosmetycznych ucieszyłam się, że będę mogła go przetestować. Kosmetyk, jak sama nazwa wskazuje ma konsystencje oleistą. Dwie pompeczki w moim odczuciu wystarczają do oczyszczenia twarzy, ale tylko w wypadku, gdy stosowany będzie drugi etap oczyszczania. Niestety, w pojedynkę produkt ten nie daje rady, a i w połączeniu z niektórymi piankami oczyszczanie trzeba powtarzać. Zaletami olejku jest wydajność, brak zapachu, dobry skład oraz opakowanie. Lubię bowiem wiedzieć ile kosmetyku mam jeszcze do wykorzystania. Cena też nie jest powalająca, a i z dostępnością tak na moje oko nie ma problemu. No i jako posiadaczka cery wrażliwej muszę podkreślić, że ani razu moja cera po jego zastosowaniu nie była nawet trochę zaczerwieniona, a to naprawdę rzadkość. Nie widzę jednak sensu kupowania kosmetyku, który nie do końca spełnia swoje przeznaczenie. Jest wiele innych produktów na rynku, z podobnej półki cenowej dużo lepiej sprawdzające się w oczyszczaniu twarzy z lekkiego makijażu, bo taki stosuję na co dzień.

W opisie tego produktu znajduje się obietnica o "usuwaniu wszelkich zanieczyszczeń i makijażu" czego absolutnie olejek ten nie robi a dla mnie jest to podstawa produktów do oczyszczania twarzy w związku z czym jest to dla mnie kosmetyk całkowicie zdyskwalifikowany. Dodatkowo zostawia na twarzy tłustą warstwę, którą trudniej jest zmyć. Jedyne plusy to wygodne opakowanie z pompką i fakt, że nie wysusza ani nie podrażnia cery ale mimo wszystko nie polecam gdyż jest to produkt po prostu bezużyteczny.

Olejek sprawdza mi się idealnie do zmywania wodoodpornego makijażu z oczu. Dosłownie pól minuty i nie ma śladu po eyelinerze. Olejek domywam żelem do mycia twarzy, gdyż mam cerę skłonną do wyprysków. Daje dużo lepszy efekt niż demakijaż płynem micelarnym. Wszystkie pięknie i błyskawicznie odchodzi od oka. Wygodne opakowanie i duża wydajność. To, że trzeba go domywać żelem do mycia twarzy to może zaleta- mamy od razu wieloetapowe oczyszczanie twarzy.

Olejek Redblocker dostałam w jednym z subskrypcyjnych boxów kosmetycznych a sam produkt odrazu mnie zaciekawił. Jestem posiadaczką skóry bardzo suchej i uwielbiam dwuetapowe oczyszczanie twarzy/demakijaż, ale ten produkt to dla mnie bubel jakiego nie miałam dawno. Daje mu plusa, za wygodny i higieniczny sposób aplikacji, oraz za działanie, które dla mnie nie było aż takie najgorsze. Jednak jego konsystencja…. Na twarzy przypomina raczej rozpuszczoną parafinę i bardzo ciężko sunie po skórze. zmycie go z twarzy ? Graniczy z cudem. Po każdym użyciu twarz musiała być myta przeze mnie dwukrotnie, żeby pozbyć się tego paskudnego uczucia. Olejek zużyłam, ponieważ nie mam w zwyczajny marnować czegokolwiek, ale z pewnością nigdy nie kupię go ponownie

Uwielbiam ten olejek do podwójnego oczyszczania. Świetnie sprawdza mi się do zmywania codziennej pielęgnacji i zanieczyszczeń. Jest bardzo delikatny dla mojej cery i jak się dostanie do oczu to nie piecze. Pomimo to jest bardzo skuteczny i po stosowaniu go widzę znaczną poprawę mojej cery. Nie pozostawia tłustej warstwy, łatwo się zmywa. Bardzo wygodne opakowanie z pompką. Nie za bardzo nadaje się do zmywania makijażu, chyba że bardzo delikatnego.

Olej otrzymałam w boxie kosmetycznym. Olej ma wygodne opakowanie z pompką co zdecydowanie ułatwia użytkowanie a butelka przezroczysta pozwala kontrolować zużycie produktu. Olej jest mega wydajny. Jeśli chodzi o skuteczności to raczej nie radzi sobie z oczyszczaniem twarzy z makijażu ale nie jest to mega problem, ponieważ mogę go używac do cery bez makijażu. Jednak olej nie nadaje się do cery wrażliwej bo umyciu twarzy zawsze mam zamglone oczu co nie jest komfortowym uczuciem. Nie wysusza cery wręcz nawilża.

Najbardziej do mycia twarzy i usuwania makijażu sprawdzają się u mnie olejki , ten jednak nie okazał sie zbyt skuteczny . Po zmyciu olejku wodą na skórze zostaje tłusta warstwa której nie mogę zostawić , chwytam więc za żel do mycia i zmywam pozostałości produktu. Z tuszem do rzęs czy eyelinerem sobie nie radzi , co mi nawet nie przeszkadza bo zwykle usuwam mocny makijaż oczu przeznaczonym do tego produktem dwufazowym . Olejek całkowicie nie pozbywa sie resztek podkładu czy kremu BB . Dla mnie on jest mało skuteczny jeśli chodzi o oczyszczanie dlatego dalej nie będę z niego korzystać .