Perfecta Softlips, Pomadka ochronna do ust z witaminami A i E `Wow Lips` 

Do niedawna kolekcjonowałam balsamy do ust Perfecty (na pamiątkę wystawiłam im opinie na Portalu Wizaż :-) ), w ładnych, ciekawych opakowaniach stylizowanych na przejrzyste kostki lodu, i o różnych apetycznych aromatach, więc kiedy włócząc się po drogerii, natknęłam się na "kostkę" z witaminami A i E "Wow Lips", o nieokreślonym zapachu i smaku, w wyprzedażowej cenie niecałych 5 zł – przez sentyment chętnie ją nabyłam. Lubiłam balsamy do ust Perfecty, choć miały swoją mroczną stronę, bo nie były zbyt wydajne, i dla dobrego nawilżenia, musiały być stosowane często w ciągu dnia, tymczasem "Wow Lips" jest dużo lepsza, od wcześniej emitowanych na rynek "kostek". Pachnie i smakuje w sposób... faktycznie bliżej nieokreślony :-), bo nie mogę go rozpoznać, ale zdecydowanie soczyście owocowo i bardzo przyjemnie. Podobnie jak inne "kostki lodu" do ust Perfecty, ładnie, subtelnie nabłyszcza usta, bez efektu zlepienia, a do tego przez jakiś kwadrans wyraźnie, choć całkiem przyjemnie, daje poczucie mrowienia ust, które wpływa na ich optyczne uwypuklenie. Super. Usta prezentują się pięknie, zdrowo i zmysłowo, i ten balsam, w porównaniu ze swoimi poprzednikami, lepiej odżywia i nawilża usta. Po tamte "kostki" sięgałam dosłownie kilkanaście razy w ciągu dnia – po tę – zaledwie kilka. Tym razem nie mam zatem powodu do odejmowania punktów od oceny balsamu, więc wystawiam mu z czystym sumieniem pięć gwiazdek. Szczerze polecam ten bogaty w witaminy, soczysty i świetny balsam.

Kupiłam ten balsam (czy pomadkę ochronną jak kto woli) bo był na przecenie i skusił mnie swoim wyglądem. Producent dużo obiecywał, niestety nie wszystko się zgadza. Produkt może i daje "efekt nawilżenia" , ale jest on chwilowy, potem trzeba znowu go nakładać, ponieważ pod tym względem nie widać różnicy. Po użyciu pozostawia na ustach przyjemny chłód, ale przyjemny tylko gdy jest ciepło. Zimą pewnie miałabym wrażenie, że zaraz sobie odmrożę usta ;) Jeśli chodzi o to kuszące opakowanie to mimo że jest praktyczne i wygodnie się nim aplikuje to jest też dość mało wytrzymałe. Już po pierwszym użyciu pomadka prawie odkręciła mi się w torebce, więc trzeba uważać. Jedna z niewielu obietnic jakie się zgadzają to to, że wygładza usta. Po tygodniu stosowania widać wyraźną różnicę, czuć również :) Do takich dodatkowych plusów należy przede wszystkim świetny zapach i smak, choć dla niektórych może być trochę zbyt sztuczny i słodki.