IsisPharma Unitone 4 Alpha Arbutin Krem rozjaśniający przebarwienia skóry z alfa-arbutyną

Przebarwień nie ruszył, jeśli cokolwiek przyblakło, to chyba dlatego, że używałam go przez cały listopad i pierwszy tydzień grudnia, w najmroczniejszym okresie roku, kiedy nowe przebarwienia nie pojawiają się, a stare nie zaostrzają się. Z uwagi na ciemną porę roku oraz na używanie w dzień Unitone SPF 20, krem ten miał podwójnie ułatwione zadanie, a mimo to niczego wyraźnego nie dokonał. Zapach mocno kwiatowy, moja odwieczna zagadka, PO CO producenci kremów aptecznych robią nam na siłę tego typu przyjemności? Krem jest gęsty, ciężki, dla tłustych cer wyłącznie na noc, zresztą to wersja bez filtrów więc pora stosowania jest oczywista. Może coś tam polepszył lub czemuś zapobiegł, ale nie wierzę, aby tak delikatny kosmetyk był w stanie dokonać naprawdę czegoś konkretnego nawet przy kilku tubkach pod rząd. Ma pojemność 30 ml, ale tubka zaskakująco duża i naprawdę wydajna. Nie żałuję eksperymentu, całkiem możliwe że mojej skórze opłaciło się to, choć jeszcze o tym nie wiem. Widzę sens takiej okresowej podwójnej kuracji tym bardziej że wersja z filtrem jest naprawdę OK. Używam tego produktu od: od końca października do początku grudnia Ilość zużytych opakowań: jedna cała tubka

kupiłam go bo jestem piegowata i stwierdziłąm ze w erze kremów francuskich można sie pozbyć przekleństwa z dzieciństwa, ale ni widać skutku, używam go systematycznie co wieczór, ale piegi , skóra miedzy piegami zjaśniała, jeszcze bede go używac i zobaczę Używam tego produktu od:2 mies. Ilość zużytych opakowań:1

Niestety, nie działa. Ładnie pachnie (bardzo delikatnie), świetnie się wchłania nie tłuści. Poza tym po miesiącu przebarwienia nie drgnęły ani 0 0,0001%. Trudno. Używam tego produktu od:! miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

Witam, Mam kilka przebarwień zlokalizowanych na twarzy i długo zastanawiałam się nad zakupem tego kremu. W końcu kupiłam z dużą nadzieją na efekt. Używam go od 1,5 m-ca i muszę powiedzieć, że działa. Wolno bo wolno, ale widać, że działa. W niektórych miejscach przebarwienia już zlikwidował (znikły), a w niektórych zdecydowanie rozjaśnił. Wydajny pomimo 30 ml. Używam codziennie wieczorem i wcale sobie go nie żałuję. Jeśli chodzi o mnie to w ogóle nie podrażnił mojej skóry czym jestem pozytywnie zaskoczona. Lepsze działanie ma jeśli najpierw smaruje się miejsca przebarwione Unitone 4, a po jakiejś godzinie dopiero nakłada się krem na noc. Jedyny minus to cena (ale można kupić go zdecydowanie taniej) i gdyby miał większe stężenie składników to może działałby jeszcze skuteczniej, ale to wszystko uzależnione jest od przebarwień. Używam tego produktu od: 1,5 m-ca Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze / zaczynam drugie