Odżywka przede wszystkim ma obłędny zapach, ułatwia rozczesywanie, zapewnia włosom odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia.
Seria Blutenkraft marki Isana niestety nie jest już od kilku miesięcy dostępna w drogeriach, a szkoda, bo była to całkiem udana gama produktów pielęgnacyjnych. Skusiłam się już jakiś czas temu na odżywkę Intensiv, kupiłam do kompletu szampon, aby móc zadbać o swoje włosy kompleksowo. Odżywka przede wszystkim ma obłędny zapach, ułatwia rozczesywanie, zapewnia włosom odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia.
OPAKOWANIE
Opakowanie jest typowe dla produktów z serii inspirowanej kwiatami. Mamy tutaj plastikową butelkę w kolorze żółtym zamykaną na klik. Kolorystyka etykiety to głównie kolory biały, żółty i czarny, grafika przedstawia motywy kwiatowe, w tym przypadku są to kwiaty gardenii tahitańskiej (kwiatu Tiare). Opakowanie wykonano z średnio miękkiego plastiku, pod koniec trzeba się trochę namęczyć, aby wydobyć produkt ze względu na jego gęstą konsystencję - ja poradziłam sobie na końcu tak, że rozcięłam butelkę. Opakowanie mogłoby być wyposażone w pompkę biorąc pod uwagę sporą pojemność kosmetyku i jego konsystencję.
ODŻYWKA
Odżywka ma według producenta działać regenerująco, jednak ja w zapewnienia o regeneracji niestety nie wierzę, bo nie spotkałam się jeszcze z kosmetykiem, który magicznie naprawiłby zniszczenia włosów. Mimo to postanowiłam wypróbować ta odżywkę z uwagi na ciekawy opis, wegańską formułę i dużą ilość składników pochodzenia naturalnego takich jak olej kokosowy czy ekstrakt z gardenii tahitańskiej. Odżywka ma bogatą, aksamitną i dość treściwą konsystencję przypominająca raczej maskę, co znacznie ułatwia jej nakładanie. Wystarczy niewielka ilość na pojedyncze zastosowanie, łatwo się ja rozprowadza na całej długości włosów od ucha w dół. Ma nietypową, ciemnożółtą barwę i przyjemny zapach. Aromat to główne składniki aktywne czyli dość słodki kokos oraz majestatyczny kwiat Tiare, które razem tworzą niecodzienną kompozycję. Zapach jest intensywny i utrzymuje się długo po myciu, co dla mnie jest bardzo dużym plusem, bo bardzo spodobał mi się od pierwszego użycia. Odżywka jest produktem ekspresowym i tak też jej używam, wystarczy 5-10 minut, aby uzyskać zadowalające efekty. Przede wszystkim odzywka sprawia, że włosy są miękkie w dotyku, gładkie, łatwo się układają i są takie mięsiste. Zdecydowanie pomaga w rozczesywaniu włosów. Włosy są dociążone, zdyscyplinowane i wyglądają na zdrowe i zadbane, więc dla mnie jak najbardziej odżywka spełniła tutaj swoją rolę. Plusem jest to, że nie zawiera silikonów i ma ciekawe składniki aktywne jak ekstrakty kwiatowe i olej kokosowy (choć w przypadku tego oleju nie każdy się z nim polubi, moje włosy lubią olej kokosowy w czystej postaci, więc podeszłam do tej odzywki bez obaw). Jest całkiem wydajna, cena regularna nie jest zbyt wysoka, jednak ostatnio nie widzę jej już na półkach gdyż jakiś czas temu ta seria była całkowicie wyprzedawana a na jej miejsce weszły inne produkty marki Isana. Szkoda, bo ponowiłabym zakup.
PLUSY:
+ bogata, treściwa konsystencja
+ nawilża, wygładza, zmiękcza
+ pomaga w rozczesywaniu
+ jest wydajna
+ tania
+ ładny zapach
MINUSY
nie do końca praktyczne opakowanie
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie