Siempre Normal Wings, Podpaski klasyczne 

Podpaski kupiłam w Lidlu za bardzo niską cenę - zaledwie 3,50 zł za 20 sztuk. Nie lubię przepłacać za produkty tego typu, i tak ostatecznie lądują w koszu :) Jednak pozytywnie się zaskoczyłam używając tych podpasek, są niezłe. Podpaski niestety nie są pakowane osobno. Szkoda, lubię takie z folijką, wtedy można je wszędzie zabrać. Z tego względu używałam ich w domu. Podpaska nie ma żadnego wyczuwalnego zapachu. Jest gruba, ale miękka i wygodna w noszeniu. Nie podrażnia, nie przesuwa się, klej dobrze trzyma. Chłonność oceniam jako dobrą, ale muszę zaznaczyć że nie mam intensywnych miesiączek, więc dla mnie jest wystarczająca. Dobre podpaski do użytku domowego, bardzo dobry stosunek jakości do ceny.

Podpaski ze skrzydełkami marki Siempre są dostępne w hipermarketach Lidl. Podpaski są bardzo klasyczne i do bólu zwyczajne. Cena to ok. 3,50 zł za opakowanie 20 szt. Kupuję je często w Lidlu i korzystam z nich w domu. Podpaski są bardzo tanie i nie należą do najcieńszych, ale są naprawdę dobrej jakości i mają bardzo miękką, delikatną powłoczkę. Chłonność jest ok- nigdy mnie nie zawiodły. Mają dobry klej zarówno na podpasce, jak i na skrzydełkach. Chwalę je sobie w domu, natomiast poza nim wolę korzystać z cieńszych, które są znacznie bardziej komfortowe i nie odznaczają się. Są bezzapachowe, co również oceniam na plus. Nie powodują otarć, ani alergii. Opakowanie foliowe, standardowe, w niczym nie odbiega od innych budżetowych produktów tego typu. Niby tanie, niby grube, ale do domu w sam raz. Są ekonomiczne i nie przeciekają. Dodatkowo mają skrzydełka i dobrze się trzymają po przytwierdzeniu do bielizny. Zatem do zastosowań domowych jak najbardziej polecam.

Podpaski te stosuję jedynie w domu. Z racji tego jak są zapakowane, nie nadają się do jakiegokolwiek transportu. W opakowaniu mamy aż 20 sztuk a ich cena jest bardzo niska. Nie pamiętam dokładnie ile za nie zapłaciłam, ale zdecydowanie mniej niż za zwykłe, standardowe podpaski. Kupując je trzeba zdawać sobie sprawę, że będą to podpaski typowo do domu. Patrząc na nie w sklepie od razu widać, że są to podpaski, które nie są poskładane i nie zapakowane w żadną folijkę. Bardzo dużym plusem tych podpasek jest to, że są mega chłonne. Są to podpaski z tych grubszych, co nie jest dla mnie minusem, ponieważ takie podpaski dają nam większe zabezpieczenie, faktycznie czuć tą pewność. Lubię je stosować, ponieważ są one mega chłonne i nie mam obaw, że coś może przemoknąć. Podpaski mają dodatkową powłoczkę, która zabezpiecza naszą skórę przed odparzeniami. Dodatkowo skrzydełka są całkiem spore. Ja uważam, że te podpaski są naprawdę bardzo fajną i budżetową opcją, do użytku domowego nadają się jak najbardziej. Stosuje głównie podczas pierwszych dni miesiączki. Jedyne co mogłoby im zarzucić to to, że są dość krótkie. Mogłyby być nieco dłuższe. Ale koniec końców polecam je, szczególnie dla wymagających.

Kupiłam je przy okazji zakupów spożywczych, raczej z ciekawości, no i zachęciła mnie niska cena. Moje miesiączki są obfite, szczególnie w dwóch, trzech pierwszych dniach. Opakowanie jest bardzo proste i przede wszystkim funkcjonalne. Dzięki perforacji z łatwością możemy je otworzyć. Ma ładną, różową szatę graficzną. Zawiera 20 sztuk. Podpaski nie są pakowane w osobne torebeczki i nie jest to absolutnie minus. Kiedy jestem w domu, sięgam właśnie po takie, bo po co generować niepotrzebne śmieci? Poza domem oczywiście się nie sprawdzą. Jeśli chodzi o samą podpaskę, to niestety jest dość gruba – porównałabym ją do Belli, którą znają chyba wszyscy. W każdym razie raczej nie nada się pod obcisłe spodnie czy spódnicę, bo może się odznaczać. Jest chłonna, sprawnie absorbuje wilgoć, jednak i tak nie daje mi pełnej ochrony i bezpieczeństwa, ponieważ jest zbyt krótka. To sprawia, że bardzo łatwo o zabrudzenie bielizny. To bezzapachowy produkt, co jest spoko, nie przeszkadza mi. Podpaski mają delikatną powłoczkę, dzięki czemu nie podrażniają ani nie odparzają, nawet w upalne dni. Skrzydełka są spore, jednak mogłyby być w większym stopniu pokryte klejem. Trzymają podpaskę w ryzach, ale nie jest to taki mur beton, jak w niektórych markach. Miło byłoby, gdyby klej był odrobinkę mocniejszy. W każdym razie nie skreślam ich i pewnie jeszcze wrócę – będę używać kiedy jestem w domu, w drugiej części miesiączki, kiedy krwawienie nie jest już bardzo obfite. Niska cena i fakt, że nie są pakowne w osobne torebeczki to dla mnie duży atut.

W opakowaniu znajduje się 20 sztuk podpasek ze skrzydełkami o standardowej chłonności. Podpaski nie są zapakowane pojedynczo – ogólnie mnie to cieszy, bo oznacza to mniej zbędnego plastiku, ale z drugiej strony takiej podpaski już raczej do kieszeni plecaka, żeby mieć w razie czego, nie wrzucimy. Podpaski są grube. Wiadomo, że w trakcie, ekhm, użytkowania się wypłaszczą, ale na początku nie jest to zbyt komfortowe. Skrzydełka szybko odklejają się od bielizny i nie da się ich przykleić ponownie. W przypadku cykli o umiarkowanym krwawieniu sprawdzą się w pełni zadowalająco. Mogą nieco przeciekać w przypadku obfitszych krwawień, ale i tak jest dobrze. Po jakimś czasie podpaska się rozwarstwia. Po dłuższym czasie użytkowania podpasek może wystąpić swędzenie i lekkie pieczenie w wiadomych okolicach, ale może to być też kwestia częstotliwości wymiany podpasek oraz dbania o higienę intymną. W każdym razie będą przyzwoitymi, tanimi podpaskami do użytkowania w domu.

Kupiłam je w Lidlu na mega szybkich zakupach. Poprostu złapałam pierwsze lepsze. Niestety okazały się niewypałem. Nie są osobno pakowane. Są grube i niewygodne. Odlepiają się od bielizny i przesuwają. Ale są chłonne. Także swoją główną funkcję spełniają. Ich cena chyba była niska.

Podpaski z marki własnej Lidla, w bardzo korzystnej cenie. Używam ich głównie ''po domu'', kiedy nie przeszkadza mi, że mogą być widoczne, a są tańsze niż cienkie podpaski. Mają mocny klej, nie przesuwają się, wkład się nie zbija. Powłoczka jest przyjemnie miękka. Ja nie mam większych wymagań, to tylko podpaski, nigdy mi się nie zdarzyły podrażnienia czy uczulenia z ich powodu, ani problemy z chłonnością. Polecam.