L'Oreal Professionnel Hair Touch Up, Root Concealer Spray tuszujący odrosty

Spray na odrosty zawsze mam w zapasie, najczęściej stosowałam Magic Retouch od Loreala, ale tym razem padło na jego profesjonalny odpowiednik Hair Touch Up, Root Concealer . Oby dwa produkty mają prawie identyczne działanie i sprawdzają się w roli do jakiej zostały przeznaczone. Opakowanie zawiera 75ml kosmetyku umieszczonego w aluminiowej butelce z czarną plastikowa zatyczką , na której znajduje się oznaczenie odcienia kolorystycznego. Na butelce została naklejona etykieta która również zawiera nazwę odcienia i inne informacje na temat produktu. Wszystko utrzymane w czarnej kolorystyce z złotymi dodatkami, całość wygląda elegancko i profesjonalnie. Aplikator jest precyzyjny w postaci rozpylacza sprayu z długim i cienkim dzióbkiem. Od początku stosowania działa on bez zarzutu, rozpylając niewielką ale odpowiednia ilość pigmentu. Posiadam odcień Black przeznaczony do włosów czarnych, ale myślę że równie dobrze sprawdzi się przy ciemnym brązie ponieważ nie jest to kolor asfaltu a intensywność można dostosować do potrzeb włosów poprzez aplikacje jednej lub kilku kolejnych warstw produktu. Podczas rozpylania czuć charakterystyczny zapach dla produktów w sprayu, która znika prawie natychmiast i na włosach już nie jest wyczuwalny. Spray stosuje w przypadku widocznych odrostów, kiedy chcę przedłużyć czas pomiędzy kolejnymi farbowaniami włosów. Zazwyczaj aplikuje go na umyte ale już wyschnięte całkowicie włosy. Tuszowanie odrostów jest wygodne, bezproblemowe i zajmuje kilkanaście sekund. Aplikator rozpyla delikatna mgiełkę, a dzióbek pozwala na dokładne pokrycie chcianego miejsca. W przypadku stosowania go przy granicy z buzią przykładam chusteczkę lub kawałek ręcznika papierowego , by zapobiec ewentualnym pobrudzeniom twarzy, bo jest ciężki do usunięcia. Kosmetyk bardzo szybko zasycha na włosach, pokrywa je równomierną warstwą, ładnie dopasowuje się do ich odcienia i nie pozostawia żadnej granicy kolorystycznej. Na swoim miejscu trzyma się w idealnym stanie do momentu kolejnego umycia włosów, z jego zmyciem też nie ma żadnych problemów. Świetnie tuszuje nie tylko odrosty ale i w 100% pokrywa siwe włosy pozostawiając je naturalnie wyglądające. Spray jest świetny wyjściem awaryjnym , bezproblemowy i szybki w stosowaniu, nie przesusza włosów, czy skóry głowy, nie ma również działania drażniącego. Gama kolorystyczna nie jest zbyt duża, zawiera tylko 6 odcieni, ale produkt ładnie dopasowuje się do koloru włosów. U mnie na stałe w użyciu od kilku miesięcy i pozostanie ze mną na dłużej.

Jest to bardzo fajne rozwiązanie, dzięki któremu możemy choć o parę dni przedłużyć czas między farbowaniem włosów Ten odcień idealnie pasuje do mojego koloru włosów i kiedy nakładam go na odrost, to nie widać tego przejścia koloru. Świetnie maskuje odrosty Stosuję go po umyciu i wysuszeniu włosów, tam gdzie robię przedziałek ...i od razu włosy wyglądają lepiej...a nawet mam wrażenie, że daje efekt delikatnego zagęszczenia włosów u nasady Jest to świetne rozwiązanie...choć wiadomo chwilowe, ale warto mieć taki produkt w momencie, kiedy akurat nie możemy ufarbować włosów, a odrost jest już widoczny i czujemy się niekomfortowo. Jeśli chodzi o aplikację, to ja zawsze przykładam sobie ręcznik papierowy do twarzy, do miejsca gdzie chce rozpocząć spryskiwanie włosów, ponieważ aplikator/ dyfuzor lubi pryskać na boku i niekiedy niechcący upadną te kropelki pigmentu na twarz...tym bardziej jeśli mamy zrobiony makijaż, to zmywając zrobimy sobie dziurę w podkładzie, więc warto zasłonić buzię i dzięki temu ochronić skórę przed zafarbowaniem Łatwo się spłukuje - schodzi bez problemu przy myciu włosów. Bardzo lubię ten produkt... choć staram się go nie nadużywać