Kamill Litamin, Wellnes & Cafe, Schaumbad Blauer Traum Płyn do kąpieli z ekstraktem z wodorostów i z kasztanów

Nie wiem czemu nigdy nie patrzyłam w stronę płynów tej marki, a są one w Niemczech dostępne chyba w każdym markecie. W końcu zdecydowałam się kupić, bo chciałam spróbować jakiegoś nowego płynu. Płyn kosztował ok.2,3 e a jego pojemność to 750 ml. Płyn ma całkiem ładna butelkę. No taka niczym nie wyróżniającą się, ale trzyma się dobrze w dłoni. Jest odkręca i ma średniej wielkości otwór. Sam płyn jest dosyć gęsty (ale nie takim mega gęsty) i jest ciemno niebieski. Co mi się najbardziej podoba to fakt, że barwi wodę na mocno niebieski kolor. Ja uwielbiam takie bajery i jak płyn tego nie robi, to jestem tak jakoś trochę zawiedziona. Bardzo dobrze się pieni i to taką gęstą, kremową pianką a nie trzeba lać go dużo. Więc jest naprawdę wydajny, czym u mnie znowu plusuje. Miałam obawy co do tego jak będzie pachniał, jak zobaczyłam te kasztany na opakowaniu, ale nie było się czego bać. Ma on bardzo mydlany zapach, coś jak mydło w kostce. Dla mnie taki czysty zapach jest bardzo relaksujący i mi się podoba. Chociaż spodziewałam się jakiś morskich aromatów. Zapach też jest dosyć mocno wyczuwalny w kąpieli. Płyn nie wysusza skóry, ale też nie zauważyłam by miał jakieś działanie pielęgnacyjne. Skóra po kąpieli nie jest bardziej gładka czy nawilżona. Ale grunt, że nie wysusza jej. Ogólnie pozytywnie mnie zaskoczył i na pewno jeszcze go kupię.