Adidas Adipure, Dezodorant w sprayu 0% soli aluminium 

Po dezodoranty sięgam aby ograniczyć wydzielanie potu i przede wszystkim zamaskować nieprzyjemny zapach. Mój wybór padł akurat na ten produkt ze względu na brak soli aluminium w składzie. Niestety w tym przypadku Adidas w ogóle nie spełnił moich oczekiwań. Sięgałam po niego latem, również w dni treningowe na siłowni jak i podczas weekendowych wypadów rowerowych. Mam wrażenie że produkt w ogóle nie maskuje nieprzyjemnego zapachu potu, nawet podczas dni w których nie uprawiam aktywności fizycznej. Jest wręcz gorzej niż gdybym nie użyła niczego. Dodam, że nie mam dużych problemów z potliwością i jest to dopiero drugi produkt z którym się nie polubiłam. Nie przypadł mi również do gustu zapach dezodorantu ale to kwestia indywidualnych upodobań. Myślę, że wielu osobom może się spodobać. Opakowanie jest jak najbardziej ok.

Antyperspiranty i dezodoranty Adidas od zawsze mi się sprawdzały i chętnie testuję różne rodzaje. Dezodorant w wersji Adipure bez soli aluminium i alkoholu wydawał się być ciekawą propozycją pod względem składu. Produkt ma delikatny zapach, nie podrażnia delikatnej skóry pod pachami i nie zostawia śladów na ubraniach. Co do ochrony przed potem to jest ona średnia, ale jest to dezodorant, więc ma za zadanie jedynie maskować nieprzyjemny zapach, z czym muszę się zgodzić. Na pewno nie będzie to produkt dla osób oczekujących konkretnego zamaskowania zapachu potu, w szczególności przy wysiłku fizycznym. ZALETY Przyjemny zapach Nie zostawia śladów Nie podrażnia Bez alkoholu i aluminium WADY Słaba ochrona przed potem

Od paru lat używam Adidas Climacool i zadowolona z niego postanowiłam spróbować tego. Cóż tu duzo mowić, opakowanie jak każde inne, metalowe, z plastikową nakrętką. Dobrze się psika. To chyba jedne plusy tego produktu :,) Po użyciu spodziewałam się podobnego efektu co Climacool, lecz różniącym się zapachem. Owszem zapach był inny, przyjemny. Działanie? Działanie wręcz odwrotne niż jego brat. Po prostu dramat. Przy pierwszym użyciu byłam zdziwiona, że po paru godzinach nic nie robienia (dosłownie! Leżenia i słuchania/oglądania) śmierdziałam potem! Dodam, że dezodorant zakupiłam i używałam zimą. Wtedy głównie marzłam, a nie pociłam się. Ale pomyslałam sobie „może źle psiknęłam dezodorantem?”. Niestety w kolejnych dniach efekt był taki sam. Dobrze, że wtedy pracowałam online i siedziałam w domu, ponieważ ja sama czułam jak śmierdzę! A co dopiero pomyśleli by moi koledzy z pracy. To był dramat, 2h po prysznicu i śmierdzenie potem? Zdecydowanie przegięcie. Bez używania dezodorantu tak szybko nie czuć ode mnie potu, a co dopiero po użyciu dezodorantu. Wydajność produktu? Cieżko mi ocenić. Jeśli miałabym się spryskiwać co 2-3h - wydajność bardzo, bardzo niska. Jeśli raz dziennie - wydajność normalna. Cena za produkt - okropnie wysoka. Co najważniejsze - produkt w ogóle nie jest zgodny z opisem producenta… 3x NIE! Nie polecam, wręcz odradzam. Kupiłam go na promocji za 7,49zl, a uważam, że ten produkt nie jest warty nawet 3zł… 1/5…????

To najgorszy dezodorant, jakiego używałam. O ile uwielbiam jego niebieskiego brata - Adidas Fresh Cooling, ta wersja antyperspirantu jest jakimś nieporozumieniem. Po użyciu tego produktu mój pot zamiast być neutralizowany jest jeszcze bardziej dokuczliwy. Nie polecam nikomu.

Szukam namiętnie skutecznego dezodorantu bez soli aluminium i właśnie trafiłam na Adidasa. Dezodorant sugeruje ochronę przeciwpotliwą przez 48 h, co oczywiście jest grubą przechwałką producenta. Jest skuteczny przez ok.5 - 7 h, przy ograniczonym ruchu oraz przeciętnej skłonności do potliwości. Przy dużym wysiłku i wysokiej temperaturze niestety polegnie. Teraz o stosowaniu parę słów: Wygodne i poręczne opakowanie, z nakładką chroniącą dozownik. Zapach jest wyjątkowo przyjemny i delikatny- typowo pudrowy. Nie podrażnia skóry , nawet po depilacji.