l'Orient Creme a la Figue de Barbarie Krem arganowy z opuncją figową

Krem jest super! Juz po jednym nalozeniu widac roznice. Buzia gladsza, lepszy kontur, wyraznie odmlodzona. Super konsystencja. Jedyna wada to wysoka cena, ale i tak warto!

Jeśli miałabym napisać o nim dwa zdania byłoby to: prawdziwy ratunek dla wymagającej dojrzałej cery. Kosmetyki z opuncją figową zaczęłam używać stosunkowo nie dawno , ale już widzę , że to prawdziwy eliksir dla skóry. Można powiedzieć, naturalny botoks. Moja skóra jest mieszana w kierunku suchej z racji tego, że lada chwila przed 40 stką. Krem arganowy zamknięty jest w poręcznej smukłej buteleczce z pompką która się nie zacina i tu duży plus bo nie wkładamy paluchów do słoiczka więc higiena jest zachowana. Konsystencja jest kremowa ale lejąca. Mnie to nie przeszkadza, zapach dla mnie cudowny , lekko ziołowy po aplikacji na buzi po chwili się ulatnia. Krem jest bardzo treściwy, co za tym idzie mega wydajny, ziarenko grochu wystarczy aby pokryć całą twarz i jeszcze szyję. Działanie; Krem uwielbiam stosować na noc w celu regeneracji po całodziennym noszeniu makijażu. Już po pierwszym użyciu zmniejsza się szorstkość skóry, znika ściągnięcie, krem działa mega kojąco. Świetnie nawilża i pozostawia ją miłą w dotyku. Skład tego kremu to najlepszy przepis na zdrową, rozpromienioną skórę. Krem nie jest komodogenny, nic nie zapycha. Wchłania się dobrze, aczkolwiek zostawia leciutki efekt glow na skórze. Będzie świetny dla każdej zmęczonej cery , suchej i normalnej borykającej się ze zmarszczkami. Ujędrnia, wygładza i delikatnie niweluje przebarwienia. Sprawdza się także pod makijażem pod warunkiem, że damy mu czas na solidne wchłonięcie. Nie wchodzi w reakcję z kosmetykami kolorowymi. Reasumując wg mnie jest to bardzo dobry krem zarówno na dzień jak i na noc . Kobietki 30 + go pokochają . Na pewno warty uwagi i wyprobowania. Ja jestem z tego kremu bardzo zadowolona. Prawdziwa nawilżająco- regenerująca bomba dla skóry. To krem który działa- nie tylko powierzchownie. Polecam!