Glam Shop Kredka do brwi 

Bardzo polubiłam kredkę do brwi Glam Shop za precyzję z jaką pozwala dorysowywać cienkie linie sprawiając optyczne wrażenie gęstych brwi. Ma bardzo miękką formułę dzięki czemu tworzenie przy jej pomocy makijażu brwi to czysta przyjemność. Dobrze rozprowadza się na skórze. Nie ściera w ciągu dnia. Jest bardzo trwała i wydajna.

Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że będę częściej sięgać po kosmetyki od naszej polskiej marki Glam Shop. Są one bardzo polecane w praktycznie każdej kategorii, uznawane już za kultowe i posiadające w sobie coś wyjątkowego i nie do podrobienia. Co prawda niestety nie są dostępne stacjonarnie w moim mieście praktycznie nigdzie, ja się jeszcze z nimi nie spotkałam gdzieś indziej niż na stronach wszelakich drogerii internetowych. Podczas zakupów w drogerii Kontigo wybrałam dla siebie kilka produktów, które wydawały mi się ciekawe i takie, których będę chciała używać na co dzień. Jedną z tego typu propozycji była kredka do brwi, gdyż tego typu kosmetyk stanowi moją ulubioną formę uzupełniania włosków, ponieważ jest łatwa, szybka i najczęściej bezproblemowa. Kredka została zamknięta w charakterystycznym dla tego typu kosmetyku opakowaniach, czyli o formie kredki, w tym wypadku z dwoma końcówkami. Pierwszym z nich jest mała szczoteczka, podobna do tych zawartych w tuszach do rzęs, tylko zdecydowanie bardziej drobniejsza, przyjemna w użyciu, o formie spiralki ułatwiającej rozczesywanie włosków. Druga strona to już sama kredka. Opakowanie ma biały kolorek i posiada na sobie wszelkie najważniejsze informacje o kosmetyku, między innymi jego nazwę oraz logo producenta. Cena regularna wynosi w tym wypadku około 25 zł. Mimo tego, że posiadam dosyć ciemne włosy, zdecydowanie bardziej preferuje brwi w kolorze od nich jaśniejszym, a nie ciemniejszym, dlatego też wybrałam dla siebie kredkę w kolorze o numerze 2. Patrząc na swatche, wydaje się do jasny, ale dosyć ciepły brąz. Owszem, jest on dosyć jasny, idealnie wpasowuje się w naturalny kolor moich brwi, ale raczej nie jest ciepły, a neutralny. Kredka sama z siebie jest cienka i całkiem precyzyjna, posiada wykręcaną formę. Nie łamie się, ani nie wykrusza. Produkt zdecydowanie zaskoczył mnie swoją trwałością, gdyż bez problemu wytrzymuje na skórze przez cały dzień. Jest tak cieniutki, że może służyć do dorysowywania pojedynczych włosków, ale i do uzupełniania całości. Wygląda niesamowicie naturalnie, zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku. Jest precyzyjny i bardzo łatwy w użyciu. Co do wydajności, to kredka była za mną przez około trzy tygodnie, co prawda liczyłam, że starczy mi na dłużej, ale i tak nie uważam, aby miałby to być jakiś niezadowalający wynik. Kredkę do brwi od marki Glam Shop zdecydowanie polecam ze względu na piękne, naturalne odcienie, łatwość i precyzję stosowania oraz cenę. Jest to idealny produkt dla początkujących, ale i dla zaawansowanych. Z pewnością będę do niej wracać.

Chyba tytuł mojej recenzji mówi wszystko :D No nie jest to produkt, który zachwyca, ale też nie ma dramatu. Dla mnie to jednak za mało, ale po kolei: 1. Kredki podobnej jakości ma w ofercie Catrice, a kosztują sporo mniej. Jeśli więc chcę mieć w kosmetyczce spoko produkt, to jednak sięgnę po tańszą wersję. 2. Mam najjaśniejszy odcień (nr 1) i niestety uważam, że jest odrobinę za ciemny. Muszę używać jej delikatnie, żeby nie mieć efektu na maksa wyrysowanych brwi. Szkoda, że nie ma jaśniejszej opcji do wyboru w chłodnej tonacji. 3. Muszę przyznać, że opakowanie kredki jest solidne. Tańsze kredki czuć w ręku tak, jakby się miały rozklekotać, tu tego efektu nie ma. Dodatkowo szczoteczka jest naprawdę fajna i konkretna. Ale to jednak za mało, by przyćmić minusy. 4. Trwałość podobnie, jak w innych kredkach, czyli bez szału, to chyba specyfika automatycznych kredek (już tracę nadzieję, że znajdę produkt, który wystarczy mi na dłużej niż 2 tygodnie). Podsumowując, nie jest źle, produkt jest jaki jest, ja nie kupię ponownie. Ale nie żałuję, że ją przetestowałam.

Kredka ma woskową konsystencję, a co za tym idzie - trudno wyrysować nią brwi jeżeli brakuje nam włosków, ponieważ kredka nie jest napigmentowana na 100%. Łatwo ściera się z brwi przez tę woskowość. Dodatkowo jest miękka i często się łamie. Nie jest to produkt dla mnie, bo lubię mieć wyraźnie zaznaczony łuk, na którym moje brwi nie są zbyt gęste.

Ogólnie jest to fajny produkt i nie mam się do czego przyczepić stosuje rzadko ale to tylko kwestia preferencji. Wolę mocniejszy efekt szczególnie gdy mam mocno pomalowane oko i sztuczne rzęsy. Jeśli ktoś woli subtelniejszy efekt to będzie zadowolony. Jest dość precyzyjna, najczęściej uzywam do pomalowania początku i końcówki brwi. Mam kolor 4 który idealnie nadaje się do ciemnych włosów. Dodatkowy plus za fajną szczoteczkę.

Mam odcień 03. Bardzo mi odpowiada - to dość chłodny / neutralny brąz. Jak ognia unikam ciepłych tonów na brwiach, więc dla mnie miodzio. Dobrze mi się nią maluje - kreski wyglądają naturalnie, są cienkie, więc można dobrze wyrysować / poprawić kształt brwi i je wypełnić, kredka nie drapie, ale też nie jest za miękka. Grzebyczek dobrej wielkości. Cena dość spora jak na taką małą wydajność.

Tak jak bardzo uwielbiam pędzle glamshopu i nie trafił się tam mi żaden niewypał, tak jeśli chodzi o kosmetyki to niestety różnie to bywa. Wady: -dla mnie trochę za twarda -łatwo się łamie -szybko się skończyła -łatwo zgubić nakrętki Zalety: -bardzo precyzyjna -dobre kolory -wygodna spiralka -trwała -cruelty free -polski produkt

Wybrany odcień kredki to 3, jest to bardzo ładny i neutralny brąz. Kredka jest mega cienka, więc łatwo można dorysować pojedyncze włoski, ale sprawdza się też bardzo dobrze przy pełnym wypełnianiu brwi. Jak dla mnie produkt nie jest zbyt trwały, jest bardzo wrażliwa na ścieranie i znika z brwi po ok. 4-5 godzinach (nie lubię się z kredkami, które mają oleje/woski wysoko w składzie i z tą nie było wyjątku).

Ja nie mam zastrzeżeń, mam odcień 03. Jest ultracieniutka, bardzo precyzyjna i idealnie wyważona, jeśli chodzi o pigment. Fajnie dorysowuje pojedyncze włoski, nie wygląda to ani sztucznie ani zbyt subtelnie, jest konkretne podkreślenie brwi, ale zarazem bardzo naturalne. Szczoteczka jest sztywna, ładnie wyczesuje brwi i rozmazuje narysowane kreseczki. Podkreślę jednak, że ja mam dosyć delikatne brwi i lubię maksymalnie naturalny efekt, dlatego u mnie się sprawdza. Jeśli ktoś lubi bardzo mocno wyrysowane brwi, dla niego faktycznie to może nie być wystarczający produkt.

No niestety, nie zostanę fanką tej kredki. Jak na te czasy to jest słabo. Lepsze produkty dostaniemy w drogerii. W podobnej cenie znajdziemy świetnej jakości kredkę Maybelline czy Wibo (3w1). Kredka jest bardzo cienka i jest jej tyle co kot napłakał. Jak wykręcimy to widać, jak mało jest tej kredki. Nigdzie nie znalazłam grmatury, nie ma jej na opakowaniu, ani na stronie producenta. Obstawiam, że w granicach błędu statystycznego :) Skutkiem tego wystarczyła mi na niecałe 2 tygodnie codziennego stosowania. Masakra. Jest bardzo woskowa, co powoduje, że kilka razy w trakcie jednego malowania trzeba ją wykręcać. Wydajność gorzej niż słaba. Cienka tak, że bardzo łatwo ją złamać przy lekkim dociśnięciu. Tak cienkiej kredki jeszcze nie widziałam i wiem dlaczego :) Zostawia też grudki na brwiach. Kolor bardzo ładny, naturalny, bez ciepłych tonów (najjaśniejszy odcień). Wymaga utrwalenia, bardzo szybko się ściera. Trochę niedopracowana, nie kupię ponownie, bo jest to po prostu nieopłacalne :(