Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Toniki i hydrolaty

KOI Cosmetics Tonik z lotosem, algami i bazylią 

3,9 na 58 opinii
flame3 hity!
38% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 38% osób
  • 6 grudnia 2023 o 18:00
    Słaby
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nie mam zbyt wiele do powiedzenia na temat tego produktu. Po prostu nie robi nic. Moja skóra wyglądałaby identycznie gdybym popsikała się po prostu wodą. Nie żartuję, zero jakiegokolwiek działania. I jeszcze do tego tragiczny atomizer. Miałam do czynienia z dwoma sztukami i każda z nich po prostu pluła na twarz wielkimi kroplami.
    Zalety:
    • szklana buteleczka
    Wady:
    • brak jakiegokolwiek działania pielęgnacyjnego
    • tragiczny atomizer
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    12 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • shewild
    shewild
    3 / 5
    6 października 2023 o 19:25
    Tonik z bąbelkami w gratisie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    To kolejny kosmetyk od KOI, który pojawił się w mojej łazience, i tu już pojawił się mały zgrzyt. Lubię naturalne toniki, fajnie przywracają równowagę mojej skórze, ale ten akurat mnie nie zachwycił na tyle na ile się spodziewałam. Ma dobry, bogaty skład i całkiem sporo zalet, ale równie wiele niedociągnięć, zwłaszcza w tym jak się zachowuje na skórze. Raczej nie ponowię zakupu; zważając na cenę produktu, jest na rynku masa innych podobnych toników, które jednak ostatecznie wypadają wyraźnie lepiej. Tonik znajduje się w szklanej butelce o pojemności 100 ml, wykonanej z ciemnego szkła. Prezentuje się ładnie, elegancko, etykietę i szatę graficzną również ma w ciemnych barwach. 100 ml to nie jest jakaś zawrotna pojemność dla toniku, więc kończy się raczej szybciej niż później. Ja go używałam okrągły miesiąc - codziennie rano i wieczorem. Jest jednak jedna zaleta takiej pojemności - butelka jest zgrabna i kompaktowa, i dzięki temu wygodnie się ją trzyma w dłoni. Atomizer dobrze działa i wyrzuca w miarę rozproszony strumień, chociaż zalecam spryskiwanie z dużej odległości. Nie jest to aż tak rozproszona mgiełka jaką lubię, no ale na szczęście też nie jednorodny strumień płynu. Zapach w sumie jest ok, dość naturalny i delikatny, w ogóle nie mocny. Czuć mieszankę ziół i kwiatów, w tle jakby świeżą miętę. Niby wszystko gra, ale ostatecznie zapach jakoś mnie nie przekonał do siebie, im dłużej używałam toniku, tym bardziej mdły i dziwny mi się wydawał, chociaż na początku mi się spodobał. Największą wadą toniku jest według mnie to jak się zachowuje na skórze. On się pieni! Nie jakoś strasznie, ale to chyba pierwszy tonik z jakim się zetknęłam, który tworzy na powierzchni skóry małą piankę. Świeżo po spryskaniu czuć przyjemne odświeżenie, ale zaraz na skórze widać malutkie bąbelki, a do tego nawet słychać bardzo delikatny dźwięk jaki wydaje piana - takie ledwo słyszalne musowanie i pękanie bąbelków. Na szczęście ten efekt znika dość szybko i nie trzeba zmywać tej dziwnej warstwy. Pianka tajemniczo znika i zostawia lekko mokrą twarz, jak po innych klasycznych tonikach. Więc niby nic złego się dzieje, ostateczny rezultat jest podobny, ale nie lubiłam tego momentu kiedy moją skórę pokrywała mini-pianka i słyszałam jakby coś rosło i musowało na mojej twarzy. Trzeba było oczywiście odpowiednio odczekać zanim ten efekt zniknął. Z najważniejszych efektów to tonik rzeczywiście przyjemnie odświeża i uspokaja skórę. Dobrze pomaga jej wrócić do równowagi po oczyszczaniu i koi ewentualne podrażnienia lub suche miejsca. Raczej nie nawilża, powiedziałabym, że właśnie koi i łagodzi, więc skóra nie wydaje się tak napięta i reaktywna, ale i tak czułam po nim potrzebę nałożenia kremu nawilżającego. Coś więcej? No właśnie niewiele. Jak za tę cenę i taki skład to oczekiwałam troszkę więcej, może lepszej elastyczności, poprawy nawilżenia, nadania promiennego wyglądu. Ciężko mi zawsze oczekiwać wielkich rezultatów od toników, ale w tym przypadku miałam nieco bardziej rozbudzone oczekiwania głównie poprzez opis na stronie producenta. Tam można wyczytać również o właściwościach antybakteryjnych, odżywieniu, poprawie mikrokrążenia. Tak więc ostatecznie myślę, że można by z tego toniku "wycisnąć" znacznie więcej. Pod względem działania jest to poprawny tonik, ale aplikacja mnie zniechęciła. Pieniący się tonik to nie brzmi dla mnie dobrze mimo tych paru niewątpliwych zalet. Z asortymentu marki KOI znam lepsze kosmetyki, a za tonikiem tęsknić raczej nie będę.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    31 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 24 marca 2023 o 9:12
    Piękny zapach
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Bardzo ładne opakowanie produktu i wygodny atomizer. Uwielbiam zapach tego toniku. Treściwy, tonizuje, nawilża, szybko się wchłania. Idealny do pielęgnacji wieloetapowej. Świetnie się sprawdził przy mojej wrażliwej cerze i oczach.
    Zalety:
    • Zapach.
    • Nie uczula.
    • Wygodny atomizer.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 lipca 2022 o 12:44
    Chyba jako pierwsza napiszę, że tonik kompletnie mi się nie sprawdza.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam cerę mieszaną, wrażliwą. Niedoskonałości mnie nie dotyczą, ewentualnie raz na miesiąc coś się pojawi. Rozszerzone pory oraz zaczerwienienie to główne problemy moje i mojej cery. Na co dzień przykładam dużą uwagę na stosowane kosmetyki i tym samym moja pielęgnacja jest rozbudowana. Toniki czy hydrolaty to dla mnie dodatkowe kroki w pielęgnacji i choć nie wierzę w ich cuda to chętnie testuje. Moje oczekiwania nie są duże wobec takiego produktu. Odświeżenie, przygotowanie na dalsza pielęgnacji i nadanie blasku cerze tak, abym spojrzała w lustro i powiedziała: ooo fajnie wygląda - to wszystko. Oczywiście tonik czy hydrolat może przyczynić się do poprawy stanu cery ale nie zrobi to samodzielnie. Tak więc, nie jestem wymagająca co do tego produktu. Tonik KOI sprawił, że baaaaardzo niechętnie po niego sięgam a wręcz omijam jak tylko mogę. Niestety ze względu na termin przydatności wiem, że muszę bo w końcu szkoda wyrzucać tak dobry skład do kosza. Ale dlaczego go nie lubie? Po pierwsze atomizer - tragedia. Zamiast rozpylać mgłę wodną to to po prostu tak wali nam w twarz jakby ktoś z tego strzelał. Produkt rozprowadza się nierównomiernie. Lepiej gdyby atomizera nie było i wylewany by był na wacik lub bezpośrednio na dłonie. Druga kwestia to działanie. Tak, wiem, nie wymagam dużo ale czegoś mi w nim brakuje. Nie czuje odświeżenia (może przez ten atomizer) a kiedy moja cera jest naprawdę lekko podrażniona, zaczerwieniona to tonik sprawia, że czuje to jeszcze bardziej. Na pewno nie ukoi skóry. W momencie kiedy cera jest super, cacy to tonik nałożę ale bez przekonania.... Trzecia kwestia to zapach. Jak już się czepiam to przyczepię się i jego. Nie jest to śmierdzioszek ale nie podoba mi się. Na szczęście nie jest wyczuwalny długo, bo tuż po aplikacji po chwili znika. KOI jak sama nazwa wskazuje oczekiwałam, że ukoi skórę. I chyba właśnie to mnie zawiodło i sprawiło, że tonik nie jest przeze mnie lubiany.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 maja 2022 o 9:08
    dobry produkt
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Tonik ma odrobinę lepką formułę, dlatego nie sprawdził się u mnie jako odświeżająca mgiełka. Świetnie sobie natomiast radzi jako podkład pod krem czy serum. Zdecydowanie czuć, że pomaga skórze jeszcze lepiej wchłaniać składniki aktywne zawarte w kremie. Produkt odczuwalnie wpływa na poziom nawilżenia skóry nie obciążając jej. Mgiełka nie wchłania się tak dobrze, jak hydrolaty, dlatego po spryskaniu twarzy lubię wmasować produkt w skórę. Krem nie ślizga się na lepkiej warstwie, jaką pozostawia tonik a sama warstwa po nałożeniu kremu nie jest już wyczuwalna.
    Zalety:
    • zapach
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.