Lirene Dermoprogram C+E Vitamin Energy, Rozświetlający tonik 

Przyzwoity tonik o świeżym cytrusowym zapachu, jednak w moim przypadku nie do codziennego stosowania gdyż troszke wysuszał moja skóre twarzy, ale uwielbiam tez go stosowac na dekolt i plecy, skóra po nim jest gładka i wypryski nie wyskakują. Po nałożeniu czuć delikatne pieczenie przez chwile które znika, zapewne przez kwas glikolowy w składzie toniku. Opakowanie mogło by mieć psikacz, plus za cenę i dostępność.

Tonik znajduje się w butelce z zamykanym korkiem, tonik łatwo dozować na płatek. Jest wodnistej konsystencji o zapachu cytrusowym, podobnie jak cała seria. Tonik używałam raz w tygodniu po wieczornej pielęgnacji. Rano zauważalne było rozjaśnienie potrądzikowych przebarwień. Uważam, że codziennie stosowanie może podrażniać skórę, ale raz, dwa w tygodniu będzie w porządku. Po aplikacji wyczuwalne lekkie pieczenie.

Bardzo lubię markę Lirene. Miałam wcześniej różne produkty do pielęgnacji tej firmy. Na codzień cerę mam bardzo problematyczną, rozszerzone pory, przetłuszczanie , ciężko ją nawilżyć, szara, typowa strefa T jak u nastolatki plus tendencja do niedoskonałości w szerokim znaczeniu tego słowa a co za tym idzie również przebarwienia. Tonik jest w typowej butelce pojemności 200 ml. W skład podobnie jak przy żelu do mycia twarzy jest glikol, witamina E i witamina C. Zapach jest cytrusowy jednak nie jak płyn do naczyń. Jest ok. Nie jest drażniący. Przy codziennym stosowaniu wraz z żelem do mycia twarzy moja cera bardzo się uspokoiła, widoczność porów zmalała, skóra się wygładziła i jest zdecydowanie jaśniejsza. Podoba mi się efekt jaki uzyskałam stosując te dwa produkty. Cera wygląda dużo lepiej niż przed stosowaniem a próbowałam wielu produktów w tym z kwasami w składzie żeby ją wyleczyć, uspokoić. Produkt w żaden sposób nie podrażnił mnie ani nie uczulił. Mogę szczerze go polecić najlepiej w parze z żelem do mycia twarzy. Jestem bardzo zadowolona z obu produktów które mogłam tym razem przetestować.

Moja cera: mieszana, sucha z tendencją do świecenia się w strefie T Tonik Lirene to świetne uzpełnienie codziennie pielęgnacji. Ma cytrusowy zapach, który odświeża i dodaje energii. Przywraca skórze blask i rozjaśnia przebarwienia. Zmniejsza niedoskonałości i sprawia, że buzia wygląda młodziej. Nie zauważyłam, żeby przesuszał, czy miał inny negatywny wpływ na cerę. Polecam w połączeniu z żelem z tej serii.

Tonik zamknięty jest w sporej, plastikowej butelce zamykanej na klik. Dozownik jest na tyle mały, że nie ma problemu z wylaniem na wacik dokładnie takiej ilości, jaką chcemy. Miałam już takie, gdzie otwór był tak duży, że więcej produktu rozlałam, niż zużyłam, tu na szczęście tego nie ma, jest wygoda i przy okazji wydajność. Produkt ma miły dla nosa zapach, identyczny jak w przypadku żelu myjącego - grejpfrutowy, orzeźwiający, ale raczej z tych delikatnych. Robi dokładnie to, co ma robić; odświeża, złuszcza i minimalizuje widoczność porów. Dodatkowo jest bardzo komfortowy w odczuciu, w ogóle się nie lepi. Przy mojej lubiącej się przetłuszczać cerze z powodzeniem mogę używać go dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Nie wysusza, ani nie podrażnia, trzeba tylko uważać na już istniejące podrażnienia i małe ranki, bo wtedy z pewnością zapiecze. Tonik stosowany regularnie wyraźnie polepszył stan mojej cery; z poszarzałej stała się bardziej rozświetlona, z pełnej niedoskonałości - bardziej gładka. Dobrze oczyszcza pory i minimalizuje ich widoczność, a twarz o wiele mniej się przetłuszcza, nie wyświecam się aż tak bardzo. Ze względu na obecność kwasu glikolowego konieczna jest poranna aplikacja kremu z SPF-em, na opakowaniu znajdziemy nawet stosowną informację. Ja takiego kremu używam na co dzień, natomiast jeśli ktoś nie, to warto się w niego zaopatrzyć przed sięgnięciem po Lirene.

Tonik bardzo ładnie pachnie. Przyjemnie się z niej korzysta. Mam normalną cerę a po użyciu toniku skóra stała się widocznie rozświetlona, bardziej napięta i gładka. Czasami czułam lekkie pieczenie jednak na twarzy nie widziałam podrażnień.

Niestety tonik podrażnił moją cerę (wrażliwa, naczyńkowa). Nie wiem, czy zrobiłam błąd używając go a potem nakładając serum z kwasem salicylowym, czy to kwas glikolowy jako taki jest winny (acz w żelu z tej serii - czyli szybko zmyty - bynajmniej szkody nie robił), ale efekt był bolesny. Wystawiam tymczasem średnie oceny i wrócę z recenzją, gdy sprawdzę produkt w innych kombinacjach.

Tonik jest super, czuć że dopełniam skórę witaminam. Ja używałam prosto na twarz, bez żadnych wacików, nie pozostawia żadnego filmu na twarzy. Skóra go wchłania bardzo szybko, pięknie rozświetla, twarz jest gładka i miła w dotyku, pachnie pięknie! Idealnie przygotowuje mi twarz pod resztę pielęgnacji. Mam cerę normalną, w kierunku suchej, tonik nie podrażnia mi skóry, mam wrażenie, że pory mam zwężone. Ponadto na twarzy pozostaje piękne, naturalne glow. Jedyny minus jaki mogę dać, to szkoda że, produkt nie ma spryskiwacza bo łatwiejsza byłaby aplikacja produktu, jednak ten minus nie wpływa na całościową opinie o produkcie. Ja jestem nim oczarowana♥️

Tonik rozświetlający od Lirene.miesci się w plastikowej wygodnej butelce o poj. 200 ml. Przezroczysty płyn pachnie delikatnie i przyjemnie. Świetny po zastosowaniu wcześniej żelu z tej samej serii, podbija skuteczność działania na naszą cerę tzn. Rozjaśnia przebarwienia oraz zmniejsza pory i niedoskonałości. Moja cera nabrała blasku I wygląda promiennie. Bardzo polecam ja uwielbiam pielęgnację z wit C A ta jest godna polecenia.

Tonik z wit C doskonale nawilza skórę wygładza ja nadaje delikatności i swierzosci ma przyjemny zapach . Jest bardzo wydajny. Skora po tym toniku jest bardziej promienna i odżywiona a wit c nadaje jej blasku. Bardzo przyjemnie pachnie

Tonik jest w standardowym opakowaniu, które w zupełności się sprawdza. Jak dla mnie bez intensywnego zapachu, co w moim przypadku jest plusem. Bardzo dobrze tonizuje i oczyszcza skórę, a jednocześnie jej nie wysusza i lekko rozjaśnia .

Tonik bardzo dobrze sprawdza się przy mojej mieszanej cerze. Produkty od Lirene godny polecenia. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Przy regularnym stosowaniu cera wygląda na gładką, odświeżoną i rozświetloną.

Tonik poprawia stan skóry, mam wrażenie, że ją lekko rozświetlił i nie była już taka ziemista! Używanie jego było codzienną przyjemnością i nie podrażnił skóry oraz ładnie pachniał.

Tonik jako produkt używam od niedawna, wcześniej omijałam ten etap pielęgnacji. Tonik marki Lirene to bardzo fajny produkt, nadaje się jako produkt do nałożenia przed kremem bo jest lekki i szybko się wchłania. Ma delikatny zapach i jest bardzo wydajny. Zdecydowanie widać lekkie rozświetlenie i ukojenie cery. Myślę że jest na tyle lekki że każda cera będzie zadowolona.

Tonik jest łagodny nie powoduje podrażnień! Rozświetla skórę nadając jej blasku i wypoczętego wyglądu ???? jest bardzo wydajny i przyjemnie pachnie. Wygodne opakowanie, gwarantuje zużycie produktu do ostatniej kropelki ????

Tonik miałam okazję poznać dzięki Klubowi Recenzentki, bardzo dziękuję. Szczerze toniki złuszczające to jedne z ulubionych kosmetyków w pielęgnacji mojej mieszanej skóry, potrafią nieźle podbudować gładkość skóry, dlatego byłam ciekawa tego powyższego. Opakowanie to plastikowa butelka o pojemności 200ml. Tonik jest bezbarwny, pachnie owocowo, głównie aromatem pomarańczy jednak jest to mniej wyczuwalny zapach niż w żelu z tej serii. Tonik jest bardzo przyjemny w aplikacji, na waciku nic się nie pieni, nie zostawia żadnej lepiącej warstwy nic się nie klei. Skóra wchłania go bardzo szybko i jest gotowa na kolejny etap pielegnacji. Mnie po aplikacji skóra nie szczypie ani nie mrowi. Pod względem używania i aplikacji jestem zadowolona, nie mam tutaj nic do zarzucenia. Jeśli chodzi o efekty to jestem z niego bardziej zadowolona niż z żelu z tej serii. Po pierwsze tuż po jego użyciu moja skóra wygląda świeżo, nie dość, że jest stonizowana to i ładniej i promienniej się prezentuje. W kwestii wygładzania skóry to moim zdaniem więcej robi tu tonik, bo i stężenie kwasu ma większe. Po jego użyciu skóra jest gładziutka i miękka. Nie zauważyłam aby rozjaśnił moja skórę, ale za to dodał jej zdrowego kolorytu. Mam wrażenie, że zmniejsza widoczność porów i skóra w strefie T jest ładnie ogarnięta i wyświeca się nieco mniej. Podsumowując fajny tonik. Sprawdza mi się, jest wydajny i widzę jak podbija gładkość skóry, więc chętnie po niego sięgnę ponownie. Moim zdaniem jest na tyle uniwersalny w działaniu, że przypadnie do gustu zarówno osobom, które już są szeroko zaznajomione z działaniem kwasów w pielęgnacji jak i tym, które dopiero chcą zacząć. Efekty wygładzenia, poprawy kolorytu są widoczne, choć może nie ma szerokiego spektrum działania i nie robi wszystkiego co obiecuje producent to wciąż warto go wypróbować.

To najlepszy tonik jaki kiedykolwiek używałam. Minimalizuje wielkość porów, skóra po nim jest wręcz promienną. W końcu moja buzia wygląda ładnie. Bez nieprzyjaciół. Nabrała ładnego kolorytu. Bardzo wydajny

Tonik bardzo dobrze sprawdza się przy cerze mieszanej, mojej skórze nie zaszkodziło codzienne używanie. Regularne stosowanie sprawia, że skóra jest wygładzona, delikatnie złuszczona i ogólnie w lepszej kondycji. Tonik ma przyjemny cytrusowy zapach, dzięki czemu jest przyjemny w użyciu. Jest wydajny.