Kallos KJMN, Nourishing Shampoo Kremowy szampon odżywczy do włosów suchych

Bardzo tani, wydajny, mocno poprawny produkt. Nie jest to jakaś rewelacja, nie ma spektakularnych efektów, bo nie oszukujmy się ale żaden szampon nie wpłynie nam na strukturę włosa, szczególnie już zniszczonego. Szampon ma przede wszystkim myć i ten to robi bez zarzutu. Dobrze się pieni i faktycznie nawilża włosy. Ktoś słusznie zauważył, że bez odżywki włosy ciężko rozczesać i z tym się zgadzam. Lubię produkty Kallosa używam już kilka lat i sobie cenię.

Szampon ten doradziła mi pani w sklepie (profesjonalnym fryzjerskim poleconym przez fryzjerkę) kiedy jej objaśniłam, że szukam czegoś do włosów suchych i rozjasnianych. Kupiłam i przez jakiś czas byłam zadowolona. Szampon nawilżał włosy i owszem, ale jeśli nie użyłam jakiejkolwiek odzywki - po umyciu nie mogłam rozczesać włosów, nie mogłam ich wysuszyć suszarką (muszę to robić bo się puszą i kręcą - chłodny nawiew) i przez to miałam puch i byłam niezadowolona z ułożenia ich. Kiedy jednak były suche - czułam, że są miękciejsze i widać było, że zdrowo się błyszczą. Jednak ogromnym minusem jest to ILE tego szamponu musiałam nabrać, żeby umyć włosy. Skandal. Musiałam "psiknąć" pompką chyba z 7 razy, żeby mieć pewność, że szampon dotarł wszędzie. NIE kupię tego produktu ponownie - jestem tego pewna. Zużyłam ponad połowę szamponu i nie wiem co z nim zrobić, bo nie chcę go dalej używać. Używam tego produktu od: pół roku? (myję włosy co 2-3 dni) Ilość zużytych opakowań: 2/3 pierwszego

Mam włosy rozjaśnione (blond poziom 8), proste i długie. Moje włosy lubią kosmetyki z tej firmy. Niestety po tym szamponie włosy już w trakcie mycia stają się szorstkie i plątające. Średnio radzi sobie też z oczyszczaniem. Nie jest wydajny (całe szczęście bo marzę o tym aby go skończyć). Po spłukaniu gdy nie użyłabym odżywki/maski włosy są suche i nie da się ich praktycznie rozczesać. Koszmar. Jeden z najgorszych szamponów jakie miałam. Ładnie pachnie i jest tani. To jedyne jego plusy. Używam tego produktu od: około 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Uwielbiam produkty Kallos bo świetnie działąją na moje włosy.Ten szampon sprawdzia się super nawilża,wygładza dyscyplinuje ale także bardzo zregenerował moje włosy.Jest w śmiesznie niskiej cenie a do tego jest wydajny.Nigdy już nie kupie szamponu z innej firmy bo znalazłam szamponowe KWC Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Całkiem przyzwoity szampon. Ma bardzo fajna kremową konsystencje, jest bardzo wydajny. Świetnie oczyszcza włosy. Nie odżywia specjalnie, ale tego od szamponu nie wymagam. natomiast pomaga utrzymać włosy w dobrym stanie pomimo codziennego suszenia suszarką. Cena bardzo przystępna. Przy dłuższych włosach bez odżywki może być problem z rozczesaniem. Ogólnie POLECAM:) Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 1l

Kupujac ten szampon miałam nadzieje ,ze moje włosy rozjasniane beda nawilzone,nigdy nie były sianowate. w trakcie mycia włosów tym szamponem włosy robiły sie szorstkie...ze spłukaniem tez był problem platały sie nie miłosiernie..Nie polecam tego produktu.. Ale moge polecic z tej samej serii odzywke,która jest rewelacyjna i lekka

Kupiłam zachęcona opiniami - jak zawsze ;) Jednak akurat ten produkt absolutnie nie odpowiada moim włosom, które są suche i zniszczone, po tym szamponie (pomimo tego że nakładam po nim placentę) są suche, sianowate, trudne w rozczesywaniu i wypadają garściami, a ilość szamponu jaką muszę użyć do jednego umycia to skandal - przyciskam pompkę co najmniej 4 razy, żeby mieć nadzieję że szampon wszędzie dotarł. W ogóle nie nadaje się do zmywania takich specyfików jak nafta czy olejek rycynowy. Nie polecam, więcej nie kupię. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Mam kręcone, suche i farbowane włosy, które wymagają ciągłego nawilżania. Od kilku lat byłam wierna profesjonalnej serii L"Oreala - może nie były to moje szamponowe KWC jednak całkiem nieźle dawały sobie radę z suchymi włosami. Kallosa odkryłam przypadkiem, w małej lokalnej drogerii. W promocji kosztował mnie 12 złotych za litrową butelkę z pompką. Ten szampon to prawdziwe cudeńko. Świetnie radzi sobie z naprawdę suchymi włosami. Jest na tyle dobry, że włosy nie wymagają po nim odżywki - dobrze się rozczesują, są odczuwalnie nawilżone, miękkie i lśniące. Szampon jest gęsty, kremowy. Dobrze się pieni, pięknie pachnie. Spłukuje się bez problemu. Pompka bardzo wygodna, na moje średniej długości włosy wystarczą dwa "pompnięcia". I do tego wszystkiego śmieszna cena. W tej chwili to mój szamponowy numer jeden, nie wrócę (w najbliższej przyszłości) do profesjonalnych L"Oreali, bo tutaj mam litr szamponu za 15 złotych a nie 250ml za ponad 30... Używam tego produktu od: trzech miesięcy (włosy myję co dwa dni) Ilość zużytych opakowań: polowa z 1000ml butelki