Always Dailies Normal Fresh & Protect, Wkładki higieniczne 

Wkładki higieniczne to produkt,którego używam sporadycznie,w zasadzie potrzebuję ich tylko podczas miesiączki jako dodatkowe wsparcie lub pod sam koniec w celu ochrony bielizny. W zasadzie przez ostatnie lata trzymałam się wkładek Discreet, które są chyba siostrami Always. Wersję normal kupiłam będąc tak naprawdę przekonaną,że biorę z półki właśnie Discreet. Wkładki mają standardowe opakowanie z tektury, które po otwarciu da się ponownie zamknąć, więc jest to ekologiczne i higieniczne rozwiązanie, które cenię. Jeśli chodzi i grubość i wielkość samych wkładek to dla mnie jest optymalna,ani za duża w ani za mała. Najważniejsze (to jest moje główne kryterium oceny) to fakt,że klej dobrze trzyma się bielizny,nie zsuwa się,nie migruje ale też nie pozostawia nieestetycznych plam na bieliźnie. Nie przeszkadza mi zapach,wręcz lubię kiedy wkładka delikatnie pachnie i choć tutaj da się wyczuć że produkt jest perfumowany nie wpływa to na żadne podrażnienia itp. Chłonność również oceniam jako wystarczającą. Ogólnie daje 5gwiazdek,gdyż produkt pod względem wydajności bo,ceny i dostępności spełnia moje oczekiwania.

Produkt kupiłam zachęcona dużą ilością sztuk w opakowaniu (aż 58) oraz występującą wówczas na nie promocją. Wkładki zamknięte są w estetycznym opakowaniu, które łatwo otworzyć bez rozrywania tektury, dzięki czemu cały czas wygląda dobrze. Same wkładki mają taki kształt, iż dobrze dopasowują się do standardowej bielizny i są dość cienkie, dzięki czemu niewyczuwalne podczas noszenia. Aczkolwiek brakuje mi w nich trochę długości. Pasek z klejem w większości przypadków trzyma przyzwoicie, więc wkładka tylko czasami się roluje. Co do chłonności: jest dobra, więc na samą końcówkę miesiączki będą ok. Niestety mają one jedną, dla mnie dość sporą wadę, a mianowicie intensywny zapach (wolę produkty tego typu zdecydowanie mniej naperfumowane lub bezzapachowe). Niestety wydaje mi się, że właśnie to nadmierne nasączenie w substancjach zapachowych spowodowało u mnie podrażnienie, gdy wkładki stosowałam częściej. Podsumowując: niestety tych wkładek nie mogę polecić, gdyż u mnie się nie sprawdziły. Ich częste stosowanie niesie ze sobą ryzyko podrażnień, a ze względu na niewystarczającą długość nie dają mi pełnej ochrony.

Wkładki higieniczne używam praktycznie codziennie na dzień jak i na noc. W ogóle nie wyobrażam sobie gdybym mogła ich nie założyć, z całą pewnością czułabym dyskomfort. Wiadomo jak to czasami bywa u kobiet ;) Wkładki Normal kupuje już od długiego czasu jak tylko pojawią się na promocji. Z racji, że ich używam codziennie po prostu się zużywają. Wiadomo, jednej wkładki nie „trzymam” na sobie przez cały dzień a ją zmieniam. Jak dla mnie są dobre, po prostu. Trzymają się dobrze bielizny (ale bawełnianej, na tych śliskich lub koronkowych nieco gorzej), chronią przed zapachem, upławami i nie rolują się. Wiadomo do bielizny typu stringi ich nie założymy ale do klasycznej bielizny jak najbardziej. Mnie nie zawiodły.

Wkładek używam na co dzień, tak dla lepszego komfortu, tym bardziej że zdarzają mi się delikatne plamienia. Markę Always chyba każdy zna, również i ja miałam już styczność z jej produktami i raczej byłam z nich zadowolona. Kiedy zobaczyłam akurat te wkładki były w dobrej promocji więc bez wahania po nie sięgnęłam. Nie wiedziałam jeszcze że tak bardzo się rozczaruję... Opakowanie to kartonowe pudełko w ładnych, wyrazistych kolorach, są to ciemny fiolet i zielony. Na przodzie jest rysunek wkładki i kilka słów o samych wkładkach. Opakowanie jest spore, ponieważ mieści się tam 58 sztuk wkładek. W środku są dwie przegródki, a w każdej jest po połowie wkładek. Otwieranie takie odrywane na boku, trochę ucierpiało przy pierwszym otwarciu. Każda wkładka jest biała, średniej grubości, taka w sam raz dla mnie. Po stronie wewnętrznej wkładki są kwiatki i takie fioletowe linie. Sama wkładka wygląda przez to ładnie i zachęca do użycia. Zapach jest śliczny, ja akurat lubię zapachowe wkładki, więc dla mnie na plus. A teraz ten najgorszy minus - dla mnie dyskwalifikujący tę wkładkę. A mianowicie bardzo słaby klej. Zdarzało się że znajdowałam wkładkę w zupełnie innym miejscu niż ją przykleiłam! No przecież tak nie może być. Już chwilę po założeniu była cała zrolowana. Tragedia. Marka Always ma zwykle dobre opinie, więc nie wiem czy może mi się trafiła taka fatalna seria. Bo jeżeli rzeczywiście te wkładki tak mają to szkoda na nich pieniędzy. Co do ochrony przed przykrym zapachem lub przeciekaniem to nie mogę zbyt wiele powiedzieć ponieważ problem z klejem uniemożliwił mi użytkowanie w takim wymiarze jak bym chciała. Niestety nie mogę polecić tych wkładek i sama ich więcej nie kupię.