Natura Siberica Taiga Siberica, Siberian Juniper Berry Natural Shampoo Wegański szampon do włosów farbowanych z jagodami syberyjskiego jałowca `Ochrona koloru`

Szampon zakupiłam na promocji w Biedronce za ok 13 zł. Produkt zapakowany w ładna fioletowa buteleczkę . Zapach ma mocno ziołowy, czuć jałowiec. Zupełnie mi to nie przeszkadza. Konsystencja to transparentny , nieco fioletowy i dość gęsty płyn. Szampon bardzo dobrze się pieni i dobrze domywa skórę głowy. Ma w składzie nieco mocniejszy detergent ale osoby dla których całkiem łagodny szampon to za mało powinny być zadowolone z efektu właśnie tego produktu. Szampon pozostawia włosy świeże, sypkie i gładkie.

Zakupiłam na szybko ten szampon gdy poprzedni dużo droższy do włosów farbowanych się nie sprawdził - za ten zapłaciłam około 12zł, kupiłam go wraz z odżywkę z tej samej serii. Zapach bardzo ziołowy, świeży, przypomina mi trochę maść vaporub i tym podobne. Dla mnie jest przyjemny, mam wrażenie, że używając go zaraz odczuję uczucie "chłodzenia" skóry - ale takiego efektu nie daje ;) W składzie znajdziemy wiele ekstraktów z ziół, ryżowe proteiny i ziołowe olejki. Nie posiada co prawda SLS, ale ma zamiennik czyli sodium coco-sulfate, który również jest dość mocnym detergentem. Pieni się bardzo dobrze, nie trzeba dużej ilości żeby porządnie umyć skórę głowy. Włosy po nim są dobrze domyte, nie plączą się, szampon też nie tępi ich. Ochrona koloru włosów farbowanych myślę, że jest jak najbardziej zachowana na dłużej. Za tę cenę jak najbardziej jest to szampon warty uwagi i sprawdzenia.

Zakochałam się w tym szamponie. Zapach jest tak cudny, mocno ziołowy, jałowcowy. <3 Jest to szampon o średniej mocy, zawierający Cocamidopropyl Betaine, więc osoby uczulone powinny uważać. Oprócz tego zawiera całe mnóstwo ekstraktów m.in. z igieł jałowca, wieczornika syberyjskiego, nagietka, szałwii, rumianku. Do tego w składzie są także hydrolizowane proteiny ryżu, olejek świerkowy i eukaliptusowy. Szampon jest wegański i jak podaje ulotka powstały na bazie świeżo zebranych dziko rosnących ziół. Pieni się świetnie, wystarczy niewielka ilość szamponu na całą skórę głowy. Włosy są po nim sypkie, nie plączą się. Nie powoduje wzmożonego przetłuszczania, a z tym mam często problem, wręcz wydaje mi się, że włosy są po nim dłużej świeże. Nie widzę w nim żadnych wad i na pewno zostanie ze mną na dłużej.