Caudalie Vinoperfect, Serum Eclat Anti-Taches Serum do twarzy przeciw przebarwieniom skóry

Caudalie do tej pory nie było mi znane. Jakiś czas temu dostałam próbki. To konkretne serum jako próbka umieszczone zostało w 10 ml buteleczce z wygodna miękka pipetą. Odwzorowanie pełnowymiarowego produktu w 100 %. Moja cera jest mieszana, a przy tym z coraz większą ilością przebarwień. Serum ma za zadanie wyrównać koloryt, złagodzić przebarwienia i tak się dzieje... Serum jest koloru białego, przypomina mleczko ale jest lekkie jak piórko;))) wystarczy kropla- dwie aby rozprowadzić na twarzy. Wydajność jest naprawdę zaskakująca bo te 10 ml wystarczyło mi praktycznie na miesiąc stosowania co jeszcze bardziej zachęca aby sięgnąć po pełnowymiarowy produkt. Po rozsmarowaniu wchłania się błyskawicznie. Nie lepi się. Bardzo dobrze współgra z kremem oraz dalszymi etapami pielęgnacji i makijażu. Po miesiącu stosowania mogę stwierdzić, że skóra stała się rozjaśniona i promienna. Przebarwienia nie zniknęły całkowicie ale zdecydowania zbladły co bardzo mnie cieszy.

Serum używam głównie w okresie letnim oraz gdy wyjeżdżam zagranicę i wiem, że słońce będzie mocno opalać. Opakowanie jest poręczne, łatwe dozowanie za pomocą pipety. Konsystencja jest lekka, dosyć płynna. Serum szybko się wchłania. Stosuję serum, aby zapobiec brzydkim plamom na twarzy i na dekolcie. Stosuję nawet przed wyjściem na plażę pod kosmetyki z filtrem 50. Opalenizna jest wtedy bardziej równomierna i nie ma plam, które wcześniej się zdarzały. Uważam, że serum spełnia swoje zadanie w 100%. Mogłoby tylko być trochę tańsze....

Bardzo fajne serum, lekkie, delikatne, wydajne. Sprawdziło się przy cerze dojrzałej, mieszanej, z pierwszymi oznakami utraty sprężystości i blasku, ale bez widocznych przebarwień czy zmarszczek. Przede wszystkim zagrała mi konsystencja: lekka, aksamitna, przypominająca śmietankę kosmetyczną lub mleczko do demakijażu, ale nielepiąca i nietłusta. Po nałożeniu ładnie wsiąkała w cerę, bez uczucia ściągnięcia czy rolowania. Serum stosowałam na dzień jak bazę pod makijaż lub na noc pod krem. W obu przypadkach spisywało się świetnie, nawilżając, wygładzając i pojędrniając cerę. Działania przeciw przebarwieniom nie ocenię, gdyż tak jak wspomniałam nie posiadam ich, ale delikatne wyrównanie kolorytu było jak najbardziej widoczne. Zapach roślinny, może nie jakiś bardzo przyjemny, ale na tyle delikatny i nienachalny, że nie uprzykrzał stosowania. Fajny skład, wygodne opakowanie z higieniczną pipetką. Polubiłam i na pewno kupię ponownie.

Skusiłam się na ten serum dzięki recenzjom na TikTok, do tego na oficjalnej stronie Caudalie akurat była promocja, więc,oczywiście, trzeba było kupować! Używam tego serum około miesiącu lub trochę więcej i zauważyłam zmiany swojej cery. Faktycznie kolorystyka równomierna, nie ma takich przebarwień jak kiedyś. Kiedy nakładam serum, twarz robi się trochę czerwona, ale za 5-10 minut wraca do normy. Myśle,że to normalnie ze względu na skład tego serum. Do kompletu używam kremy z tej serii i na razie jestem zadowolona z efektu.

Niestety ,serum nie spełniło moich oczekiwań , nie rozjaśniło ani trochę przebarwień, przez nie pierwszy raz miałam bardzo widoczne przebarwienia nawet w listopadzie gdzie zawsze na zimę rozjaśniały się za pomocą innych preparatów i też braku słońca. No właśnie odnośnie tego słońca to zawsze jak zaczynałam stosować we wrześniu cokolwiek na przebarwienia to sceptyk w mojej głowie zawsze mówił to nie kosmetyk je rozjaśnia tylko brak słońca powoduję że bledną, jak się okazało "dzięki" vinoperfect wiem, że jednak wcześniejsze kosmetyki działały , bo po tym serum nawet w grudniu miałam na czole takie przebarwienia że nawet fryzjerka je zauważyła. Dlatego nie polecam.