Shiseido Future Solution LX Night, Total Regenerating Cream Intensywnie regenerujący krem na noc

Kiedyż zażartowałam przy moim mężu, że chciałabym trochę luksusu i chciałabym drogi krem. Wiedziałam, że drogi nie oznacza dobry i potraktowałam to tylko i wyłącznie jako żart, ale niestety mąż opacznie to zrozumiał i sprezentował mi ten krem na urodziny. Panie w Douglasie nie mogły się go nachwalić a, że mąż podatny na wpływy postanowił go kupić i do dzisiaj mu to wypominam. Krem nie jest bardzo zły, nie podrażnił mojej skóry, nie dostałam po nim żadnych krost, a za to cera była nawilżona, odżywiona, bardzo gładka i przyjemna w dotyku zwłaszcza rano po przebudzeniu, ale na Boga nie za takie pieniądze. Zwykły krem od Ziaji, by mi to wszystko zapewnił, a nie wydałabym na niego więcej niż 10 zł. Plus za piękny słoiczek, przyjemny, delikatny zapach i za nawilżenie skóry, ale tak czy siak nie polecam, bo wolałabym te pieniądze przeznaczyć na inne cele np. wrzucić Owsiakowi do puszki:-P

Piszę tę recenzję bo po raz kolejny uświadomiłam sobie, że kupując kosmetyki należy zachować zdrowy rozsądek...drogie nie znaczy REWELACYJNE. Coraz częściej moje doświadczenia pokazują, że płacimy za całkiem przeciętne działanie... To kolejny krem za który zdecydowanie zapłaciłam za dużo. Staram się od jakiegoś czasu kupować rozsądnie i świadomie ale czasem zdarzają mi się "wpadki" i niestety zawsze związane jest z moimi wysokimi wymaganiami dotyczącymi produktów selektywnych. Krem stosowałam codziennie, regularmie przez prawie 2 miesiące - na tyle wystarczył mi jeden słoiczek. Krem ma bogatą konsystencję co wpływa na jego wydajność. Pozwolił utrzymać mi doskonałe nawilżenie skóry w okresie zimowym. Za to jedna gwiazdka. Miał też działanie kojące i regenerujące - łagodził zaczerwienienia i podrażnienia spowodowane różnicami temperatur, ogrzewaniem, przebywaniem w klimatyzowanych pomieszczeniach. Za to druga gwiazdka. I więcej nie będzie... Nie podwyższę oceny za opakowanie i za zapach. Nie są to w tym przypadku parametry w jakikolwiek sposób uzasadniający cenę. Działanie porównywalne do kremôw z przedziału 200-300 zł a gdybym dobrze poszukała to prawdopodobnie znalazłabym tańsze. Nie polecam. Efekty stosowania przeciętne a cena zaporowa. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Na wstępie zaznaczę, że ceny pełnowymiarowych opakowan przekraczające 800 PLN uważam za bzdurę - obojetnie jaka firma i co włozyła w słoiczek - nie jest tyle wart. Moje prywatne zdanie, rzecz jasna ;), dlatego nie kupię, nawet po allegrowych "znizkach", czyli ok 400 PLN. Po prostu nie uwazam, by mozna było zauwazyc róznice miedzy luuuksusem, a "zwykłymi" wysokopółkowcami. Przemawiaja przeze mnie doswiadczenia lat - uwielbiam testowac kremy rozmaite :) Lubie kremy shiseido, znam poprzednia wersję, czyli Future Solution. LX na noc jest jak dla mnie bogatsza, bardziej regenerujaca. Kremik pachnie delikatnie, ale jest dosc cięzki. Nawet jesli ogranicze ilosc - zostawia na twarzy wyczuwalna warstwe i film. Niby na noc natłuszczenie mi nie przeszkadza, ale jednak wole nie regenerowac poduszki, tylko twarz ;) Majac wybór - wybiore jednak serie Bio Performance, która bardziej mi odpowiada ( o cenie juz nawet nie wspomne). Podsumowujac - bogaty krem jak krem za kosmiczne pieniadze :D Używam tego produktu od:ponad miesiac Ilość zużytych opakowań:próbki