StriVectin Intensive Eye Concentrate for Wrinkles Intensywny koncentrat przeciwzmarszczkowy pod oczy

Krem w Polsce mało popularny, podejrzewam, że ze względu na jego cenę i dostępność, chociaż w sieci można go bez większych problemów kupić. Naczytałam się mnóstwo mega pozytywnych opinii (w sumie nigdzie nie widziałam negatywnej) o tym kremie a że bardzo dbam o swoją pielęgnację i totalnie nie żałuje pieniędzy na kosmetyki do pielęgnacji postanowiłam go wypróbować. Ponad 300 zł za 30 ml - wielkiej tragedii nie ma bo pojemność spora. Krem umieszczony w wygodnej, higienicznej tubce. Krem koloru białego, o klasycznie "kremowej" konsystencji, całkiem wydajny. Bezzapachowy. Używam go już ponad miesiąc i ... trochę nie rozumiem zachwytów na nim, może jestem jeszcze dla niego za młoda ? Chociaż jestem przed 30tką ... Może mam zbyt "małe" zmarszczki pod oczami ?! Cieni pod oczami również nie mam, więc raczej pod tym kątem nie ma czego niwelować ... Może dlatego nie widzę jego cudownego działania ?! Czy chroni przed światłem niebieskim ? Nie wiem i raczej bym na to nie liczyła. Krem się ekspresowo wchłania, jest dość lekki w odczuciu (na pewno nie jest to krem bomba nawilżająca, na pewno nie jest to taki wiecie treściwy krem), lekko napina skórę i ... chyba tyle ... A i jest bardzo wydajny, to trzeba mu przyznać. Jeśli chodzi o nawilżenie to dla mnie on totalnie nie nawilża. Używam i lubuję się w kremach treściwych, dających mi ulgę (mam suchą cerę), ukojenie, które dodatkowo mają działanie przeciwstarzeniowe. Ten tego niestety nie robi, moja okolica oczu stała się dziwnie sucha, jakby krem mi ją dodatkowo wysuszał - mam takie wrażenie. Ogólnie w moim odczuciu bardzo dziwny krem. Pierwsze moje spotkanie z marką i trochę rozczarowujące. Oczekiwałam wielkiego "wow" ... Trudno. Kremu na pewno nie kupię ponownie. U mnie się nie sprawdził ALE być może u osób dojrzalszych, które potrzebują mniej treściwego, mniej nawilżającego a bardziej napinającego kremu myślę, że może się sprawdzi.