Foreo Iris C-concetrated Brightrning Eye Cream Skoncentrowany krem pod oczy

Produkt w malutkim pudełku, które sprawdzi się w podróże. Szpatułka, którą można nałożyć produkt, a także masować skore pod oczami by dobrze produkt się wchłonął. Konsystencja lekkiego kremu, który dobrze się rozprowadza i koi skore. Nie widać opuchlizny po stosowaniu kremu, a skóra jest nawilżona, gładka, miękka i rozświetlona, a pierwsze zmarszczki stają się mniej widoczne. Zapach ładny.

Skoncentrowany krem pod oczy Foreo to mój nowy ulubieniec. Produkt zamknięty jet w szklanym słoiczku. Skóra pod oczami po jego regularnym stosowaniu stała się nawilżona, napięta, zregenerowana, pełna blasku. Produkt napewno zostanie że mną na dłużej. Właśnie czegoś takiego szukałam długo wśród kremów.

Bardzo dobry krem pod oczy. Bogata, ale nie obciążająca konsystencja, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Ciężko stwierdzić czy działa przeciwstarzeniowo, ale skóra na pewno jest gładsza i bardziej odżywiona po użyciu.

Jest to produkt luksusowy, idealny dla kobiet, które lubią przenosić swoją pielęgnację na wyższy level. Pięknie nawilża i napina skórę, delikatnie rozjaśnia cienie pod oczami i wygładza drobne zmarszczki. Krem ma miłą konsystencję, która doskonale się rozprowadza, a do tego jest bardzo wydajny. Świetnie mi się go używa i ma nadzieję, że mi się nigdy nie skończy, bo trochę kosztuje ???? Bije na głowę wszystkie inne kremy pod oczy, które do tej pory używałam.

Świetny krem dla osób, które zmagają się z problemami skóry pod oczami. Doskonale niweluje cienie pod oczami. Świetnie wygładza i nawilża tą delikatną strefę naszej twarzy. Likwiduje opuchliznę pod oczami sprawiając, że skóra wygląda młodziej i zdrowiej. Dzięki zawartej w kremie Witaminie C rozjaśnienie jest widoczne już od pierwszego zastosowania. Jest to produkt bardzo lekki oraz niesamowicie wydajny, a w dodatku ma cudowny zapach. U mnie ten krem sprawdził się genialnie i polecam go każdej osobie.

Skoncentrowany krem pod oczy działa długo i wyraźnie pomaga na worki i cienie pod oczami a skora w tych wrażliwych miejscach dzięki niemu staje się nawilżona, ujędrniona bez cieni i szarości - ot świeże spojrzenie :)

Chcesz mieć piękne spojrzenie ? Ten produkt jest dla ciebie. Lekki krem o bardzo treściwej formule, wygładza delikatne zmarszczki, usuwa cienie i opuchliznę. Sprawia, ze możesz wyjść z domu bez makijażu a i tak powiedzą Ci, jak pienie wyglądasz. Fajny skład, prostu i bez zapachu, super ze w zestawie jest szpatułka.

Polecam Foreo, Iris C-concetrated Brightrning Eye Cream (Skoncentrowany krem pod oczy). Ja jestem bardzo zadowolona z efektów jej działania. Rano jak przeglądm się w lustrze, widzę gładką, promienną buzię. NIe ma opuchlizny pod oczami. Oczy nie pieką. Super!

Foreo, Iris C-concetrated Brightrning Eye Cream to jeden z lepszych kremów jakie miałam przyjemność używać na moją delikatną skórę wokół oczu. Zacznę od tego, ze moje oczy nie lubią się ze wszystkimi kosmetykami. Bardzo często łzawią, szczypią i puchną przy nowych produktach, które używam ogólnie na twarz. Z kremami pod oczy musze bardzo uważać by nie wyglądać rano jakbym była zawodnikiem MMA. Tutaj przy stosowaniu kremu Iris nie pojawiło się żadne uczulenie a skóra pod oczami z dnia na dzień wygląda po prostu lepiej! Kofeina, witamina C i yerba mate w składzie na mojej skórze dała efekt wow! Zero cieni pod oczami, zero opuchlizny. Skóra wygląda zdecydowanie lepiej, świeżo i promiennie. Uważam, ze krem bardzo dobrze nawilża i każdy makijaż wygląda na nim po prostu świetnie! Cena może i jest wysoka ale myślę że warto. Sama skuszę się pewnie na niego jak tylko mi się skończy pierwsze opakowanie.

Przyjemny krem, o fajnej, treściwej konsystencji, który zostawia na skórze pod oczami otulającą warstwę nawilżenia dzięki czemu po jego użyciu - zarówno na dzień jak i na noc - skóra jest miękka, gładka, nawilżona i sprężysta. Jego dużym minusem moim zdaniem jest zapach - o tyle o ile na inne partie twarzy mi to nie przeszkadza tak w kremie pod oczy raczej unikam tak silnych zapachów, a ten jest mocno perfumowy i utrzymuje się dłuższy czas po nałożeniu, co nie do końca mi odpowiada. Myślę, że dla osób wrażliwych na zapachy definitywnie odpada. Działania rozjaśniającego po stosunkowo niedługim czasie stosowania nie jestem w stanie ocenić. Opakowaniem jest piękne, błękitne ze złotą zakrętką. Wygląda bardzo ekskluzywnie, ale moim zdaniem jego działanie i zawartość nie jest tak spektakularna jak sugerowałaby jego cena. Znam lepsze, bardziej bogate składowo i w działaniu propozycje, które wydają jednak nieco taniej, więc z tego względu raczej do niego nie wrócę.

Jeżeli ktoś tak jak ja boryka się z cieniami pod oczami i częstymi opuchliznami to ten produkt jest rewelacją! Widocznie poprawia jędrność skóry - naprawdę nawet po jednym użyciu. Skóra wokół oczu jest nawilżona i napięta. Krem rozjaśnia skórę, dzięki czemu moje cienie pod oczami są praktycznie niewidoczne. Używałam wiele produktów pod oczy, ale żaden chyba nie był tak skuteczny! Ma lekką konsystencję, dobrze się wchłania. W pudełeczku jest metalowa szpatułka, którą można rozprowadzić krem wokół oczka. Oprócz wymienionych zalet ma niesamowicie przyjemny, rześki ogórkowy zapach. Słoiczek jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Same plusy, produkt zdecydowanie wart uwagi!

Produkt miałam przyjemność używać w ramach testów KWC. Bardzo cieszyłam się z tego testu, bo przyznam szczerze na co dzień nie używam raczej produktów z tego przedziału cenowego. Mialam zatem możliwość wypróbowania kosmetyków bardziej ekskluzywnych i sprawdzenia czy faktycznie są takie wow i czy warte są swojej ceny w porównaniu do produktów z niższej półki cenowej. Oczyszczający balsam FOREO okazał się niewypałem, maseczka na noc z kolei moim numerem jeden, więc rozpiętość w ocenie ogromna ???? Krem pod oczy oceniłabym na 4. Jest po prostu dobry ale bez szczególnego zachwytu. Na pewno jest to produkt wart przetestowania i wyrobienia sobie własnej opinii. Opakowanie: miętowy, szklany, elegancki, kobiecy słoiczek - jak do kremu do twarzy. Ma inny kolor niż pozostałe kosmetyki do twarzy FOREO więc nie pomylimy się przy używaniu. Do opakowania dołączona jest metalowa szpatułka ułatwiająca higieniczne naniesienie produktu. Konsystencja: gęsta, bogata o bardzo przyjemnym, kwiatowym zapachu. Wydajność oceniam na 5 Sposób użycia: wystarczy nanieść na prawdę niewielką ilość kremu na okolice oczu. Jest bardzo wydajny i gęsty. Dość szybko się wchłania więc można spokojnie stosować go rano i wykonać później makijaż. Dobrze sprawdza się jako baza - nie roluje się po zastosowaniu pod oczy korektora czy podkładu Efekt zastosowania nie jest jakiś spektakularny. Dobrze nawilża, co sprawia też, że dobrze spełnia funkcję ati-aging , niweluje niewielkie cienie pod oczami, lekko napina skórę pod oczami co uważam działaniem na plus. Po prostu poprawny krem. Biorąc pod uwagę jego cenę uważam, że na rynku jest dużo więcej tańszych równie dobrych produktów. Jednak dla kogoś, dla kogo wydanie ponad 200 zł za krem to nie problem produkt ten może okazać się numerem jeden. Z pewnością wart jest przetestowania.

To mój ulubieniec. Krem jest lekki, ale widocznie rozświetla i nawilża skórę wokół oczu, szybko się wchłania, więc nadaje się także pod makijaż. Tak - spełnił moje oczekiwania, więc z przyjemnością włączę go do mojej kosmetyczki.

Produkt zamknięty jest w szklanym pojemniczku z dedykowaną szpatułką do wyciągnięcia kremu. Osobiście jej nie używałam, wolę palcem nanosić takie produkty. Plus za możliwość wykorzystania kremu do końca. Moim zdaniem krem nie ma zapachu, konsystencja masełkowata, skoncentrowana. Krem nakladałam z rana jak i wieczorem. Moja cera pod oczyma jest opuchnięta z niewyspania, posiada pierwsze zmarszczki, koloryt bardziej ziemisty. Po zastosowaniu tego kremu widać znaczną poprawę w jakości cery. Skóra jest miękka, elastyczna, stracił się ziemisty kolor. Co do zmarszczek tutaj niestety nie zauważyłam poprawy, natomiast zminimalizował obrzęki wokół oczu z niewyspania. Ogólnie świetny produkt do nawilżenia skóry oka, natomiast nie jest to coś czym wygładzimy zmarszczki.

Pierwszy raz miałam okazję coś testować od FOREO, więc byłam bardzo ciekawa. Słoiczek jest piękny i od razu zachęca do użycia. Jego zapach i konsystencja jest zadowalająca. Po użyciu skóra pod oczami była odżywiona i nawilżona! Widać było, że jest wygładzona i wyraźnie czułam tą miękkość. Naprawdę to cudo i chętnie będę je dalej używać!

Produkt zamknięty jest w podobnym opakowaniu co maseczka i balsam oczyszczający z tej samej serii. Ponadto w opakowaniu znalazła się łyżeczka do nakładania kremu pod oczy, co jest bardzo przydatne, jednak ja jestem zwolenniczka nakładania kremu palcami. Krem stosowałam zarówno w wieczornej pielęgnacji jak i porannej. Produkt spełnia swoje oczekiwania, zdecydowanie rozświetla, nawilża i regeneruje skore pod oczami, ze względu na zawartość witaminy C w składzie, która ma za zadanie rozświetlić ale także ma działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu opóźnia starzenie sie skory. Produkt świetnie współpracuje z makijazem, nakładałam rano pod makijaż oka, wiec jako poranna pielegnacja zarówno solo jak i z makijazem świetnie sie sprawdza, ponadto sprawdził sie u mnie na wrażliwych oczach i nie powodował łzawienia co występuje u mnie często z uwagi na suche i wrażliwe oczy. Myśle ze jest to ciekawy produkt, ma bardzo ładny i naturalny skład, na co zwracam szczególna uwagę w doborze kosmetyków. Uważam ze mige polecić go komuś kto szuka czegoś naturalnego, który nawilża i regeneruje sucha skore pod oczami.

Krem rozjaśniający pod oczy IRIS przede wszystkim wygląda pięknie w małym, szklanym słoiczku, mam wrażenie luksusu. Także aplikacja tego produktu stała się dla mnie jakby rytuałem. Krem ma lekką i nietłustą formułę, co jest dla mnie bardzo na plus. Delikatnie wklepuję go opuszkami palców, bezproblemowo się wchłania. Skóra wokół oczu staje się od razu lekko nawilżona i delikatnie napięta. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że zmniejszyła się poranna opuchlizna, cieni niestety krem nie zniwelował. Zmniejszyły się delikatne zmarszczki. 15 ml kremu pod oczy to dla mnie wystarczająca ilość na bardzo długo, ponieważ akurat ten produkt wymaga naprawdę odrobiny na te okolice. Nigdy nie dbałam zbyt dokładnie o okolice oczu, ale ten krem mnie przekonał do tego, aby zacząć.

Zakochałam się w nim już od pierwszego użycia. Uwielbiam witaminę C w kosmetykach. Ten krem posiada wszystkie cechy, które powinien mieć idealny krem pod oczy. Konsystencja jest idealna, nie jest bardzo ciężka dzięki czemu nadaje się na dzień i pod makijaż. Po jego użyciu, skóra jest lekko napięta i nawilżona, dzięki czemu makijaż pod okiem wygląda niezwykle świeżo. Opakowanie jest śliczne i bardzo eleganckie, pięknie prezentuje się na toaletce. Cena jest dosyć wysoka, ale za takie efekty myślę, że warto