Garnier Fructis, Oil Repair Butter, Odżywka intensywnie odżywiająca do włosów bardzo suchych (nowa wersja) 

Bardzo fajna odżywka - odżywia, nawilża i wygładza włosy. Ułatwia ich rozczesywanie. Przepięknie pachnie. Konsystencja jest dość gęsta, ale dzięki temu nie spływa z dłoni i włosów. Podoba mi się to, że opakowanie stoi na korku dzięki czemu produkt spływa na dół i można zużyć go do końca.

Odżywka obłędnie pachnie i bardzo ładnie wygładza włosy, łatwiej też je rozczesać. Początkowo wydawało mi się, że ciężko będzie ją wypłukać, bo jest dość gęsta, spłukuje się jednak dobrze i nie obciąża włosów. Ze względu na jej gęstość daję minus za twarde opakowanie, z którego ciężko wydobyć odżywkę gdy jest jej już mało.

Super odżywczy produkt, który bardzo pomógł mi z tzw sianem po wakacjach. Włosy były wysuszone od morskiej wody i schnięcia na słońcu. Już po pierwszym użyciu poczułam mega wygładzenie. Mam włosy niskoporowate, także dość łatwo u nich o błysk, który zdecydowanie występuje po tej odżywce. Cena bardzo przystępna. Myślę, że zdecyduję się na kolejną po zużyciu tego opakowania.

Tej odżywki pierwszy raz spróbowałam kilka lat temu, była ona bardzo łatwo dostępna, była nawet w marketach. Odżywka bardzo dobrze dociąża, przepięknie wygładza włosy, ułatwia rozczesywanie. Przy moich włosach wysokoporowatych jest zbawieniem. Produkt ma ładny, delikatny zapach, który długo utrzymuje się na umytych włosach. Tubka jest poręczna, dozownik jest praktyczny. Cena jest niska w porównaniu do innych odżywek tego typu. Lubię ten produkt, testuję różne kosmetyki do włosów ale co jakiś czas i tak wracam do tej odżywki, która jest dobra i sprawdzona.

Lubię większość odżywek garniera. Podczas polowania na odżywkę emolientowa wybrałam tę. Oprócz olejkow ma w skladzie nawilżająca glicerynę. Wlosy po użyciu sa miękkie, nie obciążone, ładnie się układają i pięknie pachną. Mimo że trzymam ja krótko na wlosach, efekty mnie zadowalają.

Odżywka jest w wygodnym opakowaniu z ładną szatą graficzną w odcieniu żółtym/piaskowym po mimo że opakowanie kolorowe widać poziom zużycia produktu. Odżywka charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem oraz konsystencją kremową, która szybko łatwo się rozprowadza. Odżywka łatwo się spłukuje. Nie obciąża włosów. Świetnie ułatwia rozczesywanie. Po zastosowaniu włosy są miękkie gładkie i lśniące. Produkt wydajny.

Odżywkę i szampon z tej serii kupiłam w Biedronce, zapewne podczas jednej z licznych promocji. Poza tym skusił mnie napis informujący, że odżywka jest przeznaczona do bardzo suchych włosów a takie właśnie posiada moja córka. Są piękne, długie i kręcone, a co się z tym wiąże bardzo przesuszone na końcach. Ja zresztą też mam przesuszone końcówki od częstego farbowania. Odżywka jest w standardowej plastikowej buteleczce w energetycznym pomarańczowym kolorze z brązowymi i białymi napisami. Od razu kojarzy się z olejkami i orzechami. Do plusów trzeba dodać, że opakowanie jest zrobione w 100% z plastiku z recyklingu. Odżywka ma biały kolor i jest kremowej konsystencji. Nie za gęstej bo bardzo dobrze się ją dozuje. Ma piękny zapach, nakładanie jej na włosy to czysta przyjemność. Świetnie się rozprowadza, nie ścieka z włosów. Trzymałyśmy ją na włosach trochę dłużej niż zaleca producent, przynajmniej 5 minut. Bardzo często było to znacznie dłużej bo używałyśmy jej także po olejowaniu włosów. Dobrze się nadaje do emulowania olejków. Włosy po zmyciu są odżywione, miękkie i błyszczące. Bardzo dobrze rozczesują się i miały piękny skręt. Piękny zapach dość długo utrzymuje się na włosach. Wydajność jest całkiem dobra, biorąc pod uwagę gęstość włosów córki i moją (moje zdecydowanie mniej gęste ale nie narzekam ;). Wszystkim posiadaczkom suchych włosów polecam ją wypróbować. Bardzo dobry produkt w dobrej cenie.

Odżywki i maski do włosów to produkty, których regularnie używam i sporo ich już przetestowałam. Co jakiś czas wracam do odżywek Garnier, więc jakiś czas temu podczas zakupów wybrałam tę z olejami przeznaczoną do włosów bardzo suchych. Odżywka zamknięta jest w opakowaniu z zatrzaskiem o pojemności 200 ml. Szata graficzna jest dość prosta, podoba mi się. Z tyłu znajdziemy krótką informację o tym jak odżywka działa i jak ją stosować. Ma biały kolor, konsystencję typowej odżywki i bardzo ładny, przyjemny zapach. Dobrze rozprowadza się ją na włosach i bez problemu wczesuje w mokre włosy. Używałam jej na zakończenie pielęgnacji, jako drugie O w metodzie OMO. Zawiera silikony, które moje włosy lubią i właśnie na koniec mycia używam takich produktów. Odżywka w składzie zawiera m.in. olej makadamia (przywraca blask włosom, odżywia), ekstrakt z trzciny cukrowej, ekstrakt z liści zielonej herbaty, olej jojoba (odżywia i wzmacnia), olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy, ekstrakt z cytryny, ekstrakt z jabłka, masło shea, niacynamid. Używałam tej odżywki zawsze wtedy, kiedy chciałam dociążyć włosy. Często po nią sięgałam, kiedy nie miałam czasu na dłuższą pielęgnację, bo to był taki mój pewniak. Mam włosy wysokoporowate na długości, bliżej skóry głowy porowatość jest mniejsza. Lubią się puszyć, przesuszać, a czasem plątać, dlatego szukam takich produktów, które je wygładzą. Włosy po tej odżywce rzeczywiście były dobrze dociążone, a jednocześnie nie były przeciążone. Miały więcej blasku, lepiej się rozczesywały, były zdecydowanie bardziej miękkie i gładsze. Podoba mi efekt jaki daje ten produkt, włosy wyglądały naprawdę dobrze. Na opakowaniu znalazłam informację, żeby trzymać odżywkę 2-3 minuty, ja jednak trzymałam ją dłużej i wtedy efekty były bardzo zadowalające. Po zużyciu całego opakowania widzę, że włosy są odżywione i wyglądają lepiej. Z miłą chęcią wrócę jeszcze do tej odżywki, bo bardzo dobrze sprawdziła się na moich włosach. Pozytywnie mnie zaskoczyła, bo kosztuje niewiele, a widać po niej fajne efekty.

Mam dość specyficzne włosy: przy głowie się przetłuszczają, a dolna część się przesusza i jest wiecznie splątana mimo zaplatania na noc warkoczy. Odżywkę Garniera stosuję od kilku miesięcy na dolne pół włosów i jestem zachwycona. Włosy wyglądają znacznie zdrowiej, odzyskały połysk. Już po pierwszym użyciu przyjaciółka zauważyła dużą zmianę. Przede wszystkim jednak spędzam znacznie mniej czasu nad doprowadzeniem ich do ładu po nocy! Odżywka jest wydajna, dostępna bez trudu, niedroga i naprawdę działa. Oraz, co dla mnie kluczowe przy zakupie - bardzo ładnie pachnie.