Esfolio Hyaluronic Acid-Collagen Eye Zone Mask Maska pod oczy z kwasem hialuronowym

Nie mam dużego doświadczenia z płatkami pod oczy. Przeważnie używałam znanych wszystkim i chyba najbardziej popularnych płatków marki Puredem i ostatnio Eveline. Kiedy jednak podczas zakupów w oczy rzuciły mi się płatki Esfolio, bez wahania zakupiłam 1 paczuszkę i jak się potem okazało bardzo je polubiłam. Płatki są świetnym sposobem na przywrócenie komfortu suchej okolicy oczu, świetnie nawilżają i wygładzają. Płatki zapakowano w saszetkę z zamknięciem strunowym. Ma ono przyjemną grafikę przedstawiającą dziewczynę z płatkami pod oczami właśnie, na ślicznym, błękitnym tle. Z tyłu znajduje się naklejka w języku polskim z dokładnym opisem. Minusem jest to, że płatki umieszczono wszystkie razem i ciężko wydobyć je pojedynczo z opakowania, jednak dla działania jakie dają warto się pomęczyć. Płatki są wykonane z bawełnianej płachty, która jest idealnie wycięta, dzięki czemu łatwo je nałożyć. Są bardzo dobrze nasączone esencją, która praktycznie całkowicie się wchłania po czasie stosowania zalecanym przez producenta. Nie odklejają się po aplikacji, nie przesuwają się jeśli delikatnie je dociśniemy zaraz po naklejeniu. Zakładam je przeważnie na 20 minut i później w zależności od potrzeb nakładam krem pod oczy lub nie. Jakie są efekty ich stosowania? Skóra na pewno jest wygładzona, miękka i delikatna w dotyku a na dodatek ma się uczucie delikatnej warstewki pod oczami, spojrzenie jest lekko rozjaśnione a sińce pod oczami przy regularnym stosowaniu kilka razy w tygodniu zdecydowanie mniej widoczne. Myślę, że sprawdzą się jako prewencja zmarszczek, istniejącym raczej nie pomogą zniknąć (mam pierwsze zmarszczki mimiczne, głęboko osadzone oczy). Jeśli nakładam po ich użyciu krem pod oczy efekty są jeszcze lepsze, a skóra pod oczami mega wygładzona. Za cenę ok. 10 zł mamy aż 15 par świetnych płatków. U mnie sprawdziły się świetnie i będę je kupować.

Płatki kupiłam przez Biedronkowa promocję 1+1. Ogólnie wszelkie maski tej formy sprawdzają mi się znakomicie dlatego ani chwili nie wahałam się przy ich wyborze. Opakowanie jest proste z dobrym zamknięciem. Płatki są bardzo cienkie, trzeba się chwilę natrudzić żeby wyciągnąć tylko dwie:) Jeżeli chodzi o działanie.. nie jest to mocarz. Są poprawne, zapewniają dawkę odświeżenia i nawilżenia ale nie jest to efekt długotrwały. Są dobre do takiej codziennej pielęgnacji przy niewymagającej okolicy oka. Zdarzało się raz czy dwa lekkie podrażnienie - być może był to efekt połączenia z innym kosmetykiem użytym jednocześnie. Ciężko mi stwierdzić. Zużyje ten zapas co mam ale nie kupię ich ponownie.

Płatki pod oczy marki Esfolio kupiłam, ponieważ były dostępne w cenie promocyjnej niższej o 50%. Jednak po zużyciu 2 opakowań płatków nie mogę polecić tego produktu, ponieważ płatki są bardzo cienkie i wąskie przez co wyjęcie z opakowania i aplikacja była dla mnie niewygodna. Płatki są dobrze nasączone, ale przy regularnym, codziennym stosowaniu ich rano i wieczorem nie zauważyłam szczególnie efektów nawilżenia skóry jakie dają płatki pod oczy innych marek. Cena regularna produktu jest wysoka i nie odzwierciedla jakości i skuteczności produktu. Opakowanie posiada strunę do zamykania, co zapewnia płatkom odpowiedni poziom wilgotności.

Płatki marki Esfolio trafiły do mnie razem z innymi kosmetykami, także nie wiązałam z nimi żadnej nadziei. I chociaż nie było efektu „wow”, ich używanie okazało się całkiem przyjemne. Płatki znajdowały się w plastikowym opakowaniu z zamknięciem strunowym, dzięki czemu esencja na tkaninie nie wysychała. Same płatki były raczej średnio nasączone (nic się nie wylewało), ale były dość duże, dobrze przylegały do skóry, bez problemu mogłam je nosić i wykonywać różne czynności. Zaznaczę tylko, że płatki były dość cienkie, dlatego musiałam uważać, aby na pewno nałożyć jeden płatek. Płatki trzymałam w lodówce, dlatego po nałożeniu dodatkowo chłodziły moją skórę. Co do efektów stosowania – rzeczywiście redukowały cienie i obrzęki (zwłaszcza w upalne dni), wygładzały i ujędrniały skórę (ale nie było to spektakularne działanie). Trudno wypowiedzieć mi się, co do obiecanego opóźnienia starzenia oraz redukcji „pierwszych oznak starzenia”, ponieważ nie zauważyłam żadnego wpływu na moje pojedyncze zmarszczki (jestem przed 30 – stką). Podsumowując, płatki wydały mi się w porządku i nadały się na upalne dni. Można przetestować, ale sama raczej poszukam czegoś lepszego.

Płatki dostępne były w sieci Biedronka i to w bardzo przystępnej cenie - plus oraz ilość w opakowaniu jest super - mamy 30 szt. Płatki jakoś zapach nie jest wyczuwalny, materiał z którego Są wykonane jest cienki. Płatki zdecydowanie ukrywają zmęczenie - nakładam je rano po wyjęciu z lodówki, dzięki czemu świetnie pobudzają. Skóra pod oczami według mnie jest nawilżona, bardziej rozświetlona. Płatki radzą sobie z opuchnięciami. (Szczególnie dla matki 3 dziś. ) Produkt wydajny i przede wszystkim nie podrażnia.

Płatki o dziwo są wyjątkowo długie. Nie spotkałam się jeszcze z takim kształtem. Oceniam to pozytywnie. W opakowaniu mamy 30 płatków, czyli na 15 aplikacji. Są one mocno nasączone i bardzo ładnie trzymają się twarzy, przez całe 20 minut jakie należy je trzymać. Śmiało można wykonywać z nimi inne czynności. Nie podrażniają one skóry i nie ma po nich żadnego dyskomfortu. Efektem jest delikatne nawilżenie i uspokojenie skóry. Lekko pomagają wypocząć skórze. Przy prawie codziennym stosowaniu jest to bardziej zauważalne. Nie pozostaną one moim ulubieńcem, ale nie żałuję, że je kupiłam.

Niestety u mnie w ogóle się nie sprawdziły. Już na starcie błam zawiedziona , gdyż płatki się zlepiały. Zero jakiekolwiek efektu tuż po nałożeniu. Długofalowo także efektu brak. Ponadto po nałożeniu płatki dość szybko wysychały. Jedyny plus to taki ,że po nałożeniu nie ślizgały się po twarzy ,więc można było w tym śmigać po domu.

Super pomysł 30 sztuk w opakowaniu kiedy to mamy ochotę na domowy relaks a tu się okazuje że płatków nam brak a tu kuracja aż na 15 dni że ja ich wcześniej nie dojrzałam kupiłam w biedronce za niecałe 10 złotych duża ilość niska cena maska pod oczy z kwasem hialuronowy jest w formie płatków z cienkiej tkaniny są one mocno nasączone są tak cienkie że zdążyło mi się dać 2 sklejone trzymamy je ok 15 min po tym czasie wysychaja skóra chłonie cała esencję nie pozostawia żadnej lepkości spojrzenie wygląda na wypocze jest świeże skóra jest delikatnie napięta są to dobre płatki lecz nie lepsze od żelowych zamknięte w niebieskiej saszetce która możemy zamknąć nic nam nie wyschnie płatki nie podraznily skóry i nie wywołały żadnego dyskomfortu podczas użycia maska pod oczy zawiera 6 rodzajów kwasu hialuronowego hydrolizowany kolagen ekstrakt z wiciokrzewu japońskiego oraz hydrolat z róży damascenskiej chętnie kupię ponownie

Naturalnie mam cienie pod oczami. Fakt, że całkowicie tego nie usunę, ale jednak staram się zrobić coś, żeby je rozjaśnić. Od dłuższego czasu stosuję maseczki z esfolio, ale kiedy zobaczyłam te płatki, od razu je kupiłam. Dużym plusem jest ilość w opakowaniu, szybko się nie skończą. Za pierwszym razem nie było żadnego efektu i wcale mnie to nie zdziwiło ale niestety po kilku razach to się nie zmieniło. Liczyłam na jakieś nawilżenie, ale nie zauważyłam żadnych zmian.

Płatki kupiłam oczywiście podczas zakupów spożywczych a potem dopiero zobaczyłam polecenia tego typu produktów na kanałach pielęgnacyjno-makijażowych. Mam jeszcze opakowanie różowe - z kolagenem - i już nie mogę się doczekać testów :) Płatki są duże, bez problemu pokrywają cały obszar pod okiem, w oczodole jak i sporo pod nim, na kości policzkowej. Wykonane są z bawełnianego materiału, takiego jak większość masek w płachcie. Opakowanie jest praktyczne - 30 płatków zamkniętych w grubej plastikowej torebce z zamknięciem strunowym. Pływają w hialuronowej praktycznie bezzapachowej esencji. Trzeba pilnować, żeby płatek, który wyłowimy był wilgotny. Esencji można odrobinę dołożyć, ale też nie za dużo, żeby pozostałe w torebce były zanużone. Nie jest jej bowiem przesadnie dużo. Najlepiej jak płatki są sklejone wszystkie razem, wtedy są odpowiednio nawilżone. Jednak utrudnia to ich rozdzielenie. Są dość cienkie i czasami zdarza się wyjąć 2 sklejone razem :) Płatki idealnie sprawdzają mi się w zabiegane poranki, kiedy to nakładam je tuż po stoniozowaniu twarzy a kiedy nie mam czasu na dalsze kroki pielęgnacyjne. Zanim się ogarnę z porannymi czynnościami, płatki już zrobią robotę :) w ogóle ich nie czuć, nie spadają, nie ściagają nawet jeżeli się o nich zapomni i trochę podeschną :) jednak staram się do tego nie dopuszczać. Zdejmuję je jeszcze odrobinkę wilgotne a skóra pod oczami jest przyjemnie napompowana a leciutkie zmarszczki, które mam pomiędzy końcem oczodołu a kością policzkową - lekko wygładzone dzięki nawilżeniu. Skóra jest gotowa na zamknięcie tego nawilżenia kremem pod oczy. Staram się to zrobić szybko, żeby ten efekt nie wyparował. Oczywiście po zdjęciu płatków nie uda się już zaaplikować serum o wodnej lub żelowej konsystencji. Oczywiście płatków można też używać wieczorem lub w ramach domowego spa. Ja jednak wolę wtedy bardziej treściwe produkty i np. płatki żelowe. Te płatki, mimo że trzymam je w lodowce, nie zlikwidują raczej obrzędów, zasinień czy zmęczenia oka po nocy. Okluzja materiałowa jedynie zatrzymuje nawilżenie w skórze i raczej rozgrzewa skórę niż ją energetyzuje. Polecam serdecznie spróbować. Pielęgnacji skóry wokół oczu nigdy za wiele! A produktów tego typu wcale nie jest na rynku tak dużo, a te są dosłownie na wyciągnięcie ręki i w dobrej cenie za sztukę.

Po kilku użyciach teej maski pozwolam sobie je opisać. Plastikowa saszetka zawiera 30 płatków nawet dobrze nasączonych i delikatnie pachnących. Płatki są z cienkiego delikatnego materiału. I cóż to by było na tyle takich pozytywnych opinii I jak lubię maski tej marki i w miarę się u mnie sprawdzaja tak te płatki niekoniecznie Producent obiecuje wygładzenie i uelastycznienie skóry wokół oczu ,a także aplikacje na 15-20 minut U mnie serum wchłonęło się w ciągu 3 minut po tym czasie płatki miałam wrażenie że wklejają się w skórę tak to nazwę ???? I po za lekkim zmniejszeniu cieni płatki nie zrobiły nic Jestem lekko rozczarowana tym produktem

Płatki można było kupić w Biedronce za 9,99. Znajdują się w plastikowej torebce z zamknięciem strunowym, ci jest super rozwiązaniem, ponieważ dzięki temu płatki nam nie wyschną. W opakowaniu znajduje się ich 30, więc starcza nam na 15 użyć. Płatki są wykonane z materiału, cienkie, jak maski w płachcie. W torebce jest bardzo dużo płynu, płatki wręcz w nim pływają. Resztkę płynu można jeszcze zużyć. Ja wykorzystałam go na wyścigi na nałożyłam jako serum pod oczy. Jedyny minus jest taki, że płatki są do siebie poprzyklejane i można wziąć np 2 na raz. Wszystko wychodzi jak się zużyje opakowanie, mi został jeden biedaczek samotny... :p Płyn nie ma jakiegoś szczególnego zapachu więc nie będzie drażnił wrażliwców. Po nałożeniu czuć lekkie szczypanie ale w granicach komfortu. Płatki super nawilżają okolicę wokół oczu. Ja zaczęłam ich używać po bardzo kiepskim kremie pod oczy, który wysuszył mi skórę, na szczęście płatki szybko doprowadziły ją do normy. ;) Nie mamy informacji jak często ich używać, więc ja stosowałam według potrzeby - czasem codziennie czas z kilkoma dniami przerwy. Warto również zwrócić uwagę na skład, który jest niesamowicie bogaty w różne ekstrakty. Mam jeszcze jedno opakowanie i wersję różową. Jeśli ponownie pojawią się w Biedronce to na pewno kupię. ;)

Płatki zakupione w Biedrze. W środku mamy 15 par za kilknaście złotych. Więc jak najbardziej spoko. W środku wszystkie wrzucone do jednej emulsji, musimy je rozdzielić, żeby wyjąć dwa płatki. Niezbyt to higieniczne, ale przynajmniej mniej folii... Płatki są z tkaniny, dobrze się trzymają, nie spływają. Płatki trzymam do 10 minut, bo szybko wysychają i powodują uczucie ściągnięcia, generalnie powinnam je zdejmować po 5 minutach, żeby nie dawały takiego odczucia. Skóra pod oczami jest lekko odświeżona, bardz lekko nawilżona i leciusieńko wygładzona. Jednak nakładając krem pod oczy, wygładzenie znika. Jest to efekt lekkiego rozprostowania skóry, na skutek przyciśnięcia płatkiem niż rzeczywiste wygładzenie. Jestem na tak, bo cena niska, a i po płatkach tego typu nie spodziewam się cudów. Jest to fajne uzupełnienie pielęgnacji.

Płatki kupiłam przy okazji zakupów spożywczych w Biedronce. Kosztowały ok. 10 zł za 30 szt. Płatki nie są kolagenowe tylko na tkaninie. Można nałożyć je na ok. 30 minut, dłużej nie polecam ponieważ wysuszają się i spowodują uczucie ściągnięcia skóry. Po 30 minut skóra jest fajnie nawilżona, napięta i lekko rozjaśniona. Często używam rano przygotowując się do pracy. Zapachu nie czułam żadnego.

Produkt bez większego zastanowienia wrzuciłam do koszyka podczas zakupów. Nie ukrywam, że skusiła mnie przede wszystkim niska cena i aż 30 płatków w opakowaniu! Nie mam dużych problemów ze skórą w okolicach oczu, ale dość często towarzyszy mi pojawianie się drobnych cieni. Bardzo rzadko jakiekolwiek kosmetyki potrafiły zmienić ten stan, a tu taka niespodzianka! Płatki są cienkie i bardzo mocno nawilżone. Mają sensowny kształt i dobrze przylegają do skóry. Ściągam je po około 20 minutach, gdy tkanina staje się sucha. Gdy następnego dnia rano patrzę w lustro, jestem miło zszokowana. Skóra jest widocznie rozjaśniona! Do tego sprężysta i nawilżona. Zużyłam już całe opakowanie i na pewno do nich wrócę!

Płatki dorwałam w Biedronce w cenie kilku złotych. Po otwarciu opakowania bardzo miło się zaskoczyłam, gdyż nie doczytałam, że w środku znajduje się aż 15 par. :) Saszetka ma strunowe zapięcie, co zapobiega wysychaniu pozostałych płatków. Wykonane są z cienkiego materiału i są bardzo dobrze nasączone. Wręcz ociekają esencją. Mają odpowiedni kształt, który dobrze przykrywa obszar pod oczami. Łatwo się je nakłada. Nie odklejają się przedwcześnie. Dopiero po wyznaczonym czasie czuć, że już wysychają. Ja dodatkowo trzymam je w lodówce, żeby uzyskać efekt odświeżenia. Nie zauważyłam jakiegoś szczególnego wpływu na opuchnięcia czy cienie pod oczami, ale płatki bardzo dobrze nawilżają okolice oczu, a dzięki ich schłodzeniu dodatkowo odświeżają i relaksują. Spojrzenie nabiera nieco blasku. :)

Maskę pod oczy z kwasem hialuronowym kupiłam w Biedronce na promocji 1+1. Byłam ciekawa jak takie płatki pod oczy mogą się sprawdzić w szczególności, że ich jest dość dużo w opakowaniu i są w mega korzystnej cenie. Maski pod oczy zamknięte są w niebieskim opakowaniu, zamykanym ponownie, z ładną, typową szata graficzną dla produktów koreańskich. Kobieta na opakowaniu, która pielęgnuje swoją okolicę pod oczami i informacje na temat stosowania płatków pod oczy - szata jest ładna, wpada w oczy, ale wydaje mi się , że stwarza wrażenie, że będzie to kosmetyczny bubel. W opakowaniu zawiera się 30 płatków za cenę 9.99 zł. Jest to moim zdaniem bardzo dużo w porównaniu do innych takich produktów na rynku. Takie opakowanie wystarcza na 15 użyć. Płatki w opakowaniu nie wysychają, jeżeli je dobrze zamkniemy, w środku jest duża ilość płynu, która pozwala zachować płatkom odpowiednie nasączenie. Producent obiecuje, że maska zawiera hydrolizowany kolagen i sześć typów kwasu hialuronowego. Płatki mają fajny kształt, który idealnie dopasuje się pod oko, są na tyle spore, że pokrywają całą powierzchnie o którą chcemy zadbać. Kształt jest typowy dla płatków pod oczy. Płatki zostawiam na oczach do momentu aż cała esencja się wchłonie w skórę. Płatki nie spadają ze skóry, dobrze się trzymają więc nie musimy leżeć podczas tego zabiegu. Esencja się dobrze wchłania, produkt nie podrażnia, nie uczula, ani nie szczypie. Efektem stosowania tego produktu jest fakt, że skóra pod oczami jest bardziej napięta, mniej wygląda na zmęczoną, jest rozjaśniona, myślę, że nawilżenie jest niewielkie, ale dają one radę. Ciężko odnieść się do obietnic producenta o zapobieganiu starzenia i tak dalej, bo jednak stosuje je pierwszy raz, a w tym przypadku konieczna byłaby długofalowe użytkowanie. Myślę, że jest to produkt wart uwagi, dobrze przygotowuje skórę pod oczami pod dalszą pielęgnację, która przynosi zauważalne efekty. Wydaje mi się, że nawet mniej widoczne jest zmęczenie na skórze po kilku zastosowaniach. Cena i wydajność na mega plus, skuteczność również oceniam pozytywnie. Jest to fajny, tani produkt i dający jakiekolwiek efekty. Mam jeszcze jedno opakowanie, w różowym opakowaniu i już nie mogę się doczekać jakie efekty ono przyniesie.