Manufaktura Piękna Kula do kąpieli `Kaczka dziwaczka` 

Kulę zakupiłam przy okazji buszowania po Rossmanie. Tak naprawdę to mój syn się uparł bo strasznie mu się spodobała grafika kaczki i jak mu przeczytałam, że nazywa się Kaczka Dziwaczka to już całkiem zapragnął ją mieć. Kulą jest dobrze opakowana w folię na której znajdziemy informację o składzie, sposobie użycia, nazwie firmy oraz daty ważności. Znajduje się też buzia kaczuszki która faktycznie przyciągają wzrok. Żeby rozerwać folię trzeba sobie czymś pomóc, najlepiej jak mamy nożyczki pod ręką bo lekko z otwarciem nie jest ;) Po wrzuceniu kuli do wody zaczyna się dosyć szybko rozpuszczać barwiąc wodę na żółty kolor. Spodziewałam się większej intensywności barwy. Przy tym unosi się delikatny zapach ale ciężko go do czegoś przyrównać. Pachnie jak sól do kąpieli, może tak lekko morsko no i zapach nie jest intensywny. Woda jest tłusta więc ogólnie nie wysusza skóry ale też i nie nawilża jakoś szczególnie. Podsumowując kula praktycznie nie robi nic. Lekko barwi wodę, słabo pachnie, a pienić w ogóle się nie pieni. Dolałam płynu do kąpieli żeby była piana. Nie wrócę już do tej kuli. Może zaryzykuje i spróbuję inne bo z Manufaktury Piekna dosyć sporo jest różnych propozycji więc może tutaj źle trafiliśmy:)

Kupiłam kulę za niecałe 5,50 - często jest w promocji - podczas zakupów z dziećmi. Starszy synek - miłośnik koloru żółtego - nie mógł się powstrzymać. Urocza grafika z kaczuszką i chwytliwa nazwa, nawiązująca do wiersza, który każdy z nas zna, robią robotę. Kula owinięta jest bardzo szczelnie w folię. Nie rozpadnie się przypadkiem, ale też trudno ją rozpakować. Kula jest średniej wielkości jak na produkty tego rodzaju. Nie pieni się długo, ale na plus, że dobrze się rozpuszcza. Barwi wodę w sposób umiarkowany, zostawiając lekko tłustą warstwę na powierzchni. Nie wysusza, lekko natłuszcza skórę. Niestety nie ma też bardzo intensywnego zapachu. Pod tym względem dziecko było lekko zawiedzione. Nie wyprowadzałam go z błędu, że nie ma też w składzie mango :) Zapach jest owocowy i - sądząc po składzie - banan i awokado. Reasumując, można - bo dzieciom takie gadżety się podobają, ale znam tańsze i bardziej wydajne, efektywniejsze pod względem koloru i zapachu produkty.