Charlotte Tilbury Easy Eye Palette Charlotte Darling Eyeshadow Palette Paleta cieni do powiek

Bardzo lubię paletkę Pillow Talk od Charlotte, ma 4, ale bardzo fajne odcienie, z ładnym, drobinkowym błyskiem. Tu choć kolorów więcej, jest nijako. Do jakości, szczególnie matów, nie można się przyczepić. Są świetne, aksamitne, dobrze się rozcierają, nie robią dziur, idealne można by rzec. Problemem są błyski, takie satynowe, starego typu. Psują pozytywny odbiór tej palety. Nawet nie są metaliczne. Taka niebłyszcząca satynka. Kolorystyka też nie przypadła mi do gustu. Jest ładna, ale nie pasuje do mojego typu kolorystycznego. Podsumowując, w tej cenie oczekiwałabym ciekawszych błysków. Nie muszą walić po oczach, ale na pewno satyna, to nie jest szczyt moich marzeń :-)

Cena to jedyny minus ktory moze odstraszyc od kupna tej palety ale kto powiedzial ze trzeba miec nowa? Ja swoja mam z drugiej reki (nowa!) i kupilam ja za 120 zl wiec ciesze sie ogromnie. Paleta ma dla mnie same zalety. Kolory -kazdy kolor wykorzystuje KAZDY -co sie rzadko zdarza w paletach. Cienie wygladaja pieknie na oku i sa dlugotrwale. Blyski nadaja sie dla dojrzalych powiem -O TAK. To jest jedna z idealnych cieplych/pomaranczowych tonacji. Moim ulubiencem byl Chanel warm gdzie wszystkie odcienie sa wrecz cudowne jednak jeden pomaranczowy ciut zbyt czerwony i uzywalam ja nie tak czesto jakbym chciala. Tutaj jest wszystko idealnie wywazone. maty sa super , blyski sa super na dodatek opakowanie jest idealne na podroz . Wszystko jest tutaj swietne, procz ceny. Cena jest przesadzona i to grubo to w koncu tylko paleta cieni a nie bizuteria. Jesli znajdziesz taniej albo masz pieniadze na zakup-ogromnie zachecam! To NAJLEPSZA paleta od CT