L'Occitane Fleurs de Cerisier, Mousse Douceur [Cherry Blossom, Bath & Shower Gel] Żel pod prysznic i do kąpieli

L`occitane choć najczęściej urzeka mnie zapachami, to zawodzi jakością. Ten żel jest niewypałem podwójnie, bo zapach nie należy do moich ulubionych. Werbena jest cudowna, lawenda też, kwiat wiśni to takie zwykłe, delikatne kwiatki. Choć muszę przyznać, że zapach oddany dobrze, kwitnące drzewa wiśni naprawdę tak pachną. Jednak nie jest mocny ani trwały. Żel jest rzadki, pieni się przeciętnie (mam wrażenie że jest rzadszy od innych i pieni się gorzej). Wymyślne opakowanie to kolejny minus - jak widać na zdjęciu produktu, większe pojemności dostępne są z pompką, mniejsze niestety znajdują się w ślicznym a niewygodnym opakowaniu. Butelka twarda, otwieranie zaprojektowane jakby tylko po to, żeby nie móc go otwierać mokrymi rękami. Do tego nie można odwrócić i postawić na głowie.

Całkiem nie pogniewam się na razie na Markę, ponieważ Kobiety w mojej Rodzinie aż piszczą za obłędnym (i wychwalanym już nawet przeze mnie na Portalu Wizaż) migdałowym, rozświetlającym mleczkiem do ciała L'occitane – o naprawdę doskonałym działaniu i luksusowym w aplikacji, które ze względu na wysoka cenę, jedynie oszczędnie sobie dawkujemy od wielkiego dzwonu. Z uwagi na fakt, że raz na jakiś czas zaopatruję Je w prezencie w ten balsam, załapałam się kiedyś na opiniowany żel pod prysznic w promocji typu "produkt za grosik" do zakupów. W innym przypadku nigdy w życiu nie zakupiłabym kosmetyku tego typu w cenie ok. 60 zł za niedużą butelkę – piękną, choć nie całkiem wygodną, z nieporęcznie otwierającym się "dzióbkiem" nakrętki, nie pozwalającej też na postawienie butelki do góry dnem, aby wydobyć spływające resztki żelu. Minusy – za wysoką cenę i dyskomfort używania. W pozostałym zakresie aplikacja specyfiku też pozostawia wiele do życzenia. Żel jest trochę za rzadki, a zatem i niewydajny, i łatwo przecieka pomiędzy palcami dłoni, lub z podstawionej myjki, na które się go wylewa. Wąchany w buteleczce pachnie bardzo ładnie, delikatnie – kwiatami wiśni – jednak zbyt subtelnie, jak na specyfik do mycia, gdyż nie tylko nie utrzymuje się na skórze po umyciu, ale i nie pachnie w trakcie. Nie wytwarza bogatej piany, choć ta cecha akurat nie musi być wadą, gdyż jak zauważyłam, często nie pienią się zbyt obficie żele świetne i skuteczne, o bardzo dobrym – naturalnym składzie, więc przy pierwszym użyciu wstrzymywałam się ze sceptycznym wywracaniem oczami. Do czasu aż przekonałam się, że żel ani się obficie nie pieni, ani nie zapewnia efektu świeżej, skutecznie oczyszczonej skóry, a i nie ma chyba za dobrych walorów pielęgnacyjnych. Mam skórę normalną, więc jej nie przesuszył, ani nawet nie ściągnął, ale poczucie konieczności zastosowania balsamu jednak u mnie wywołał. No i ta regularna cena... Kilkadziesiąt złotych za butelkę żelu o całkiem przeciętnych parametrach, która wystarczyła mi na niecały tydzień, to przesada. Oceniam go jednak na naciągane dwie gwiazdki, a nie na jedną, bo nie mogę zaprzeczyć, że jednak – trochę myje. Trochę...

Żel pod prysznic o zapachu kwiatu wiśni znalazłam w kalendarzu adwentowym 2019. Lubię ten zapach i ogólnie całą markę, dlatego też spodziewałam się, że ów żel będzie nie tylko wspaniale pachniał, ale i pielęgnował skórę, jednocześnie skutecznie ją oczyszczając. Jak się miały moje nadzieje do rzeczywistości? Cóż, powiem tak: źle nie jest, ale bardzo dobrze też nie. ZALETY: +Ładne i poręczne opakowanie, plastik z którego je wykonano jest naprawdę porządny, do tego na bieżąco kontrolujemy zużycie produktu. +Konsystencja, żelowa, ale dosyć gęsta, świetnie się pieni (najlepiej na myjce sizalowej). +Wspaniały zapach kwiatu wiśni, orzeźwiający i pełen kwiatowo-owocowej słodyczy. Utrzymuje się na skórze po prysznicu. +Żel dobrze myje, skóra jest czysta i świeża. +Nie zaobserwowałam wysuszenia skóry. +Nie podrażnia i nie uczula. +Jest wydajny, ze względu na swoją gęstą konsystencję oraz pienienie - mojej miniaturki o poj. 35 ml używałam codziennie przez dwa tygodnie! WADY: -Jak napisałam, żel nie wysusza, ale też i nie nawilża - skóra jest neutralna w stronę leciutko ściągniętej, choć to zależy od dnia. -Niezbyt dobry skład, jedynym dobrym składnikiem jest ekstrakt z wiśni, na 7 miejscu w składzie - reszta to substancje myjące, zapachowe, konserwanty, stabilizatory itd. -Cena jest zdecydowanie za wysoka jak na produkt myjący, który poza myciem i pięknym zapachem nie robi nic więcej - i to, że to L'Occitane mnie nie przekonuje, mój ulubiony żel Nivea Care&Roses myje równie dobrze, pachnie równie pięknie, a pozostawia skórę nawilżoną, miękką i co istotne, kosztuje ułamek ceny żelu L'Occitane! Ogólnie powiem tak: nie powiem, by był to zły produkt. Prysznic z nim był przyjemny, mył tak jak myć powinien, bosko pachniał, był wydajny i nie robił krzywdy skórze wrażliwej i alergicznej. Jeśli komuś nie przeszkadza cena, to polecam, bo zapach naprawdę jest wspaniały. Ja wolę kupić żel z werbeną albo olejek migdałowy, zaś temu panu podziękuję ;)

Marka L'occitane słynie ze swojej dobrej pielęgnacji, piękne zapachy tworzone w Prowansji zachwycają wszystkie nosy. Mimo wszystko uważam, że jak na, nie ukrywajmy, zwykły żel pod prysznic cena mocno wygórowana. Wady: -szybko mi się skończył -cena -nie daje efektu czystej i umytej skóry Zalety: -zapach -nie wysusza skóry -dobrze się pieni -ładne opakowanie

Zapach kwiatu wiśni jest piękny i uwielbiam go w okresie wiosenno-letnim. Ma przyjemną lekką konsystencję i bardzo dobrze się go rozprowadza na całym ciele. Przyjemnie się pieni i jest bardzo wygodny w użyciu. Ma dobry skład, dzięki czemu nie podrażnia skóry i pozostawia ją czystą i gładką. Nie powoduje swędzenia i zaczerwienień. Bardzo go lubię i chętnie do niego wracam.

+ Słodko-kwiatowy zapach. Jest dość intensywny i utrzymuje się po prysznicu, więc pięknie pachnę, idąc spać :D + Wydajny. + Nie wysusza skóry. - Cena

Dostałam butelkę tego żelu jako prezent do zakupów. W zasadzie ucieszyłam się, bo nigdy nie miałam okazji używać żeli tej firmy (cena z kosmosu). Szybko okazało się, że nie było czego żałować, bo żel okazał się kiepski. Jego największym plusem były butelka i konsystencja. Dobrze się pienił, przez co starczył mi na długo. Do minusów zaliczam przede wszystkim zapach: mocny i duszący, w ogóle nie w moim stylu. Ponadto miałam wrażenie, że skóra po jego użyciu jest dziwnie sucha (chociaż i tak zawsze używam balsamu lub mleczka). Nie polecam. Używam tego produktu od: używałam ok. miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedna butelka

Produkt ma swoje plusy i minusy. Zacznę od pozytywnej strony: 1. Bardzo wydajny. Miałam go na prawdę długo. 2. dobrze się pieni i zostawia uczucie czystości. Gorsza strona: 1. ZAPACH- nie przypadł mi do gustu... Przy kupnie produktu zapach wydawał się przyjemny ale po tygodniu użytku już nie mogłam go znieść... Używam tego produktu od: 3 miesięcy z przerwami Ilość zużytych opakowań: 1 (250ml)

Jak pisałam w ocenie balsamu ponowię go i tutaj. zestaw lotion+shower gel Cherry Blossom dostałam w prezencie od koleżanki. Otworzyłam oczy na cenę jaką podali na stronie www i w życiu bym nie dała 99zł za jeden produkt z tej serii. Jestem gotowa na lincz bo zarówno żel jak i balsam mają bardzo pozytywne recenzję. Niestety mi kompletnie nie spodobał się zapach. \\nFaktem jest, że ja ciężko znoszę typowo świeże i kwiatowe zapachy. Ten wyjątkowo doprowadzał mnie do szału. Poza tym słabo się pieni i jest zbyt rzadki. Jedyny plus to wygodny dozownik.

Żel pięknie pachnie. Właściwie to zdecydowało o tym , że go lubię ;). Poza tym jest wydajny i dobrze oczyszcza (jak większość żeli zresztą). Dla zainteresowanych dodam, że niestety zawiera SLS. Za to i za nieco wygórowaną cenę jak na dość zwykły żel odejmuję 1 gwiazdkę.

Kupiłam ten żel dla samego zapachu - jest cudowny! Delikatny, rześki...idealny na rozpoczęcie dnia, jak również kojący przed snem. Fantastycznie oyula ciało, przywołując wspomnienie wiosny. Pieni się słabo, mimo to jest wydajny, nie podrażnia skóry. Opakowanie bardzo praktyczne, a jednocześnie miłe dla oka. Polecam! Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 duże + 1 małe

Mój zapach tegorocznego lata! A żel nie tylko pięknie pachnie ale też bardzo dobrze nawilża i łagodnie oczyszcza skórę. Jest bardzo wydajny, niewiele wystarczy aby przeistoczył się w bogatą, pachnącą pianę.Zawiera wyciąg z wiśni z Luberon, we Francji. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

Kolejny, po różanym Rose 4 Reines, żel L\'Occitane, który urzekł mnie swoim zapachem. Wiosenna i delikatna kwitnąca wiśnia. Żel dobrze nawilża i oczyszcza skórę. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: buteleczka 50 ml